Jacobek

Ja się obawiam ze dni PSX Extreme są juz policzone patrząc na klimat w polskiej branży gier wideo. Wczoraj trafiłem na kolejną drake w inteernecie gdzie szkalowany jest szmatławiec tym razem dostało się Monice. https://www.facebook.com/geekorex/posts/809046689793808

Kupuję wszystkie trzy pisma i akurat publicystyka i retro najlepiej leży mi w PSXExtreme. W CDA te teksty są krótsze zauważyłem że często też dość lekkie niezbyt szczegółowo opracowane. Taki Piechota czy Soqu to jednak wyższy poziom jeśli chodzi o jakość i ma się wrażenie że naprawdę sporo wygrzebują ciekawostek i kulis różnych gier i tematów. Pod tym względem CDA wypada trochę jak właśnie taki magazyn dla casuali gdzie jest wszystko lekko i przyjemnie, co też ma plusy ale serio jak się wczytać to poziom psx extreme jest w tym względzie najlepszy. Najgorzej wypada tu pixel. Nie wiem czy to mnie nie leży styl i klimat pisma może nie jestem jeszcze tak stary by czytać z ciekawością te wszystkie teksty o grach 8-bitowych i komputerach. Łapałem się na tym że pixela teksty mnie często nudziły i nawet ich nie kończyłem. Za to w recenzjach jest różnie. CDA chyba ma tu małą przewagę chociaż w PSX mam kilku autorów których lubię zawsze poczytać ale raczej nie chciałbym recenzji na 6 stron kosztem publicystyki. Przecież teraz każda gra aaa dostaje przed premierą tyle trailerów, filmów z rozgrywką że praktycznie można napisać recenzje bez grania. Nie chce opisywania mechanik chcę dostać opinię subiektywną redaktora i jego odczucia do tych mechanik. Niech to ma jakąś twarz nawet kontrowersyjną ale niech będzie szczere a nie opisem sterowania i funkcji na kilka stron. I też jestem za tym by te paskowe recenzje zostały. Polskie strony internetowe o grach mają w większości takie gry głęboko w poważaniu bo pewnie nie ma kto tego pisać ani kto za to płacić skoro to nie aaa i się nie kliknie. Za to coś co podobna mi się i w pixelu i w CDA to dział pop kulturalny gdzie w jednym miejscu są filmy komiksy, jakieś planszówki, książki, anime. W PSX dzielenie tego na jakieś kąciki filmowe, comix zone jest bez sensu może przydałaby się taka zmiana jak u konkurencji i dać nawet więcej stron ale w jednym dziale?

Przeczytałem ostatni artykuł o seo w okiem maniaka i jakie to jest smutne. Jestem stary już i pamiętam wojenki starych magazynów secreta, potem przepychanki neo z psx ale ta konkurencja była zdrowa i dążyła do lepszej jakości gazet. Miałem chwilę styczność z branżą gier byłem na kilku eventach słuchałem rozmów ludzi z różnych eurogamerów i to jest masakra że wydawcy ludzi traktują jak szarą masę i dążą tylko do wysokiej pozycji w google. Znaczy pewnie każda branża tak działa i różne pudelki czy portale motoryzacyjne ale to pokazuje że liczy się teraz nie jakość tekstów tylko to co napisze się żeby być wysoko w google. To już nie jest konkurencja która prowadzi do lepszego a raczej do tego kto będzie miał więcej klików w artykuł i sie zastanawiam czy ci wydawcy co to współtworzą rozumieją jak niszczą media. Nie czytałem psxa i pism przez chwile ale w sieci naprawdę ciężko znaleźć coś wartościowego. Jest kilka fajnych kanałów na youtube ale do magazynów w końcu wróciłem, brakowało mi tego nawet jeśli na kiblu częściej odpalam dziś komórkę. I jak to kurka padnie zostaną nam portale smutna rzeczywistość. Szacun dla Rodżera że napisał jak jest choć to również strzał w jego plac zabaw. Po tej całej fuzji PSXa z szacunku do prasy zacząłem też kupować pixela i całe retro maja fajne to recenzje strasznie pobieżne czasami ciężko z nich się dowiedzieć czegoś konkretnego są też błędy jakby recenzent nie do końca ogarniał temat czy serie. Mam wrażenie że jednak merytorycznie recenzje w psx są dużo lepsze i pisane ciekawszym językiem. W pixelu część tekstów jest po prostu nudna. Ale dam im jeszcze szansę może kwestia innego stylu niż w psx. Chociaż mój znajomy który należał do takiej ich tajnej grupy dostał bana za to że zwrócił uwagę na jakiś błąd. Nie wiem ile w tym prawdy i czy nie przesadził z krytyką ale trochę słabo takie podejście. Korzystając z okazji że piszę ten poemat chciałem dodać że bardzo podobają mi się felietony w psx od jakiegoś czasu naprawdę ciekawe rzeczy czasami nawet tylko lekko powiązane z grami. Ale takie szerzenie wiedzy i wychodzenie poza gry jest ok. Nawet jeden z moich kumpli z czasów liceum po pożyczeniu kilku numerów z tego roku zaczął was znowu regularnie kupować. Tylko po fuzji mam wrażenie że trochę gorzej z dostępnością magazynu w okolicach Sopotu wcześniej był w kilku punktach teraz może w dwóch. Gorące pozdrowienia dla ekipy od czytelnika z 20letnim stażem. Zróbcie jakiś wywiad ze ścierą co tam u niego słychać.

Jako że jakiś czas temu wróciłem do regularnego kupowania PE kilka słów. Najpierw gorzkich. Niestety widać że niektóre persony trochę się wypaliły. Np. majka czasami ciężko się czyta mam tez wrażenie po recenzjach że te mniejsze gry nie zawsze kończy. W tej chwili chyba najlepiej czyta mi się Sobka, Rogera i Zaxa i Butchera bo choć ma trochę butny jęzor to jednak warsztatowo to jest klasa. Z tych nowych Król fajnie pisze z jajem. Chociaż mam wrażenie ze Zax w ppe i Zax w PSX to dwie różne osoby. Ale może działa to tak, ze na papier ma się więcej czasu żeby wszystko dopracować a na portalu leci na akord. Nie wiem jak to jest że naczelnym w PPE i PSX Extreme jest ta sama osoba a magazyn poziomem po prostu deklasuje portal. W święta było nieco lepiej sporo fajnych rzeczy do poczytania ale portal po świętach znów wrócił na swój poziom. Szkoda bo newsów jest tam dużo i po prostu wchodzę żeby być na bieżąco ale wnioski wyciągane czasem przez newsmanów są chyba tylko po to by zrobić szum w komentarzach. Wchodzić będę dalej bo nie ma w polsce portalu który dostarcza dziennie tyle treści ale newmsanom przydałby sie jakiś update bo są zabugowani. To teraz dobre strony. Niby wszystko jest w sieci ale nawet materiały z gola często nie są tak fajne podane i ciekawe jak w PE. Po prostu widać tutaj reasearch. Propsuje też materiały okołogrowe dobrze się to czyta przy recenzjach. Dział retro mógłby być większy ale rozumiem argument że magazyn nie jest z gumy. Nie lubię za bardzo czytać tetryków bo straszna tam propaganda i polityka ale też rozumiem że są też fani Zoltara a to tylko jedna strona. Generalnie trochę moich znajomych wróciło do PSX extreme po czasie rozłąki i też chwalą poziom więc chyba faktycznie jest lepiej niż ostatnie lata butchera. Brakuje więcej komiksów np podczas numerów świątecznych ale kupuje też konkurencje i w tej chwili PE jest moim ulubionym magazynem. Oby przetrwał jak najdłużej bo sledze wyniki sprzedaży CDACTION i tam im leci na łeb na szyje to. Było niedawno 70/80 tyś sprzedaży teraz jest 50 chyba i to bez folii magazyn z tym kodem i tańszy. A może by tak większa cena i więcej stron w PE? Nie wiem czy by to gazetki nie zabiło nie orientuje się wy wiecie lepiej. I tak jeszcze dodam że kiedyś na forum była masa opinii o numerze teraz komentarzy więcej jest na ppe. Tam ciągle jacyś nowi userzy się pojawiają i komentują numer tutaj chyba już tylko starzy użytkownicy. Oby tylko forum nie umarło bo to też tradycja i choć się tu nie udzielałem jakoś specjalnie to zawsze śledziłem tematy jeszcze w czasach gdy net leżał. Na koniec chciałem napisać że fajnie że jesteście na rynku bez was byłoby smutno dobra robota.

Rzadko się tu udzielam raczej biernie obserwuje i czesciej pisze na ppe (nie bijcie) ale tym razem dodam coś od siebie. Fajnie shiva że dałeś znać że żyjesz bo swego czasu bardzo lubiłem cię czytać zara po mysaqu ale pisanie o ludziach którzy grali na piratach per złodzieje jest słabe. Kto wtedy tak nie robił? U mnie w domu się nie przelewało nie jestem dumny z bycia poratem ale tez sie tego nie wypieram. Takie były czasy kiedyś Kali na extreme party powiedziałam mi że jesteś bananowcem myślałem ze sobie jaja robi ale widzę że cos w tym jest. Nie każdy miał w latach 90 kasę by importować gry akurat Rogera cenie za szczerość w magazynie i pozytywna zajawkę. Rozumiem ze współpraca z Psx nie pykla ale nie wiem czy sposobem na naprawę tego jest wyciąganie syfu po tylu latach ze ktos tam zbierał na nowe auto. Podejrzewam ze są dwie strony medalu i ty też miałeś jakieś grzechy.

Komentuje raczej sporadycznie ale widze nie tylko mi nie podoba się polityka w psx. Generalnie czytam psx od deski do deski i o ile żarty w stronę polityków w gierkowym kontekście mi nie przeszkadzają tak tekst z tetryków to juz gruba przesada. Rozumiem ze kazdy ma swoje poglądy ale psx to pisemko o gierkach a nie walczenia o prawa mniejszości. A ja wogole odnoszę wrażenie ze tetrykach goście tylko szukają okazji by napisać o lgbt i dosrać prawicy. Moze warto chłopakom wspomnieć by troche spasowali. No a teraz dobre słowo. Byłem spokojny o psx jak przejmował go Roger i musze przyznać ze magazyn pod jego piecza jest na fali wznoszącej. Wiadomo to juz nie bedzie ten klimat co kiedys ale znow czekam na kazdy kolejny numer i czytam go w 2 dni. Na plus bardzo artykuły towarzyszące recenzjom i duzo publicystyki, recenzowanie mniejszych produkcji i powrót do bardziej luźnego klimatu. Butchera bardzo lubie gadaliśmy na extreme party duzo ale wydaje mi sie ze troche za bardzo chciał sie odgrodzić od czytelników. Teraz jest lepiej bardziej w stylu sciery, cieszą tez epizodyczne powroty starej gwardii. Generalnie obecny psx naprawde jest pismem któremu nie mam wiele do zarzucenia tylko spasujcie z ta polityka i bedzie miód malina!

Nie udzielam się często na forum ani na ppe gdzie od czytania komentów można dostać raka ale taka zmiana naczelnego jest dość zaskakująca. W pierwszym momencie zasmuciła mnie rezygnacja Butchera potem ucieszyło, że to Roger wskakuje na jego miejsce tylko żeby nie skończyło się tak że będzie teraz zajmował się czarną robotą a jego teksty znikną z PSXa i zastąpi go ekipa ppe. Wystarczy przeczytać playtesty rogera z gamescomu przy których się kilka razy uśmiałem i porównać z playtestami innych jak muziol czy gruszczyk pisane jak przy linijce. To jest niestety przepaść. Mam też nadzieje ze powrót trzody ze wstępniaka nie oznacza teraz jakiś krzywych akcji w każdym numerze bo będzie to słabe. Ale akurat Relacja od kuchni z gamescomu bardzo fajna brakuje takich szczerych tekstów w obecnym pe. Choć nie chce mi się jakoś wierzyć w akcję z hotelem Podsumowując - Uważam ze wybór nowego naczelnego jest trafny ale mam nadzieje ze Butcher będzie pisał do pe mimo zmiany pracy. Ps. Tez liczę ze zmieni się cos w temacie okładek i zamiast coverów gier zaczniecie tworzyć swoje własne.

Numer z podsumowaniem zawsze był dla mnie takimi polskimi Oscarami jeśli chodzi o gry. Nie wiem jednak czemu nowy wydawca chce zniszczyć resztki humoru w piśmie. To najgorsze podsumowanie ever. Gdzie sie podziały ramki z wyborami poszczególnych redaktorów? Przeciez to było świetne rozwiazanie jak ktos nie grał w jakis gatunek pisał cos śmiesznego. Sprawdzone od lat po co było to ruszać. Kastrowanych jest coraz wiecej elementów na ktorych sie wychowałem razem z pe. Wiem ze nowe czasy nowy czytelnik ale zostawcie cos dla starych wyjadaczy którzy sa z wami od poczatku. Podział na gatunki był dobry teraz dostałem jakas bezpłciowa papkę jakich wiele w internecie. Nie wiem nic za bardzo o gustach redaktorów oddalacie sie w ten sposób od czytelników. Pomijam ze brak niektórych gatunków gier jak platformówki czy wyścigi to jakis zonk. Cała reszta trzyma poziom dobre felietony i retro ale brakuje mi jednak wiecej ilości humoru w psx. Jakimś promyczkiem jest rubryka głos ludu ale to jednak teksty ludzi nie wasze. Dajcie troche na luz jak za dawnych lat. Konkurencja w internecie jest duża wiec tworząc magazyn na sztywnym szablonie nie przekonacie do siebie nowych. Jak bede chciał czytac poważny magazyn to kupie sobie politykę. Gry to zabawa, radość, mozna robic cos profesjonalnie ale z jajem. Zeby nie było wciąż uważam ze pismo nie ma konkurencji kupuje w miarę regularnie i czytam na kibelku ale po tegorocznym podsumowaniu cos we mnie strzeliło i chciałem wyrazić swoje zdanie.

a ja rozumiem ravena trochę. Chodzi o takie nonszalanckie odpowiadanie czytelnikom co mi się też nie podoba. Nie można normalnie kulturalnie odpisać a nie od razu się rzucać i walić ironicznymi komentarzami? a co do ciebie rozbo mi akurat nie pasuje twój styl pisania a chyba mam do tego też prawo. Recenzje halo czy syndicate pisane na siłę oryginalnie. człowiek czyta i zastanawia się co miałeś na myśli a nie to jaka jest recenzowana gra. Twój humor również mi nie leży ale lubie np czytać immersje co ci bardzo fajnie wychodzi. A teraz czekam na twój ironiczny komemarz że się nie znam i ty wiesz lepiej

Ech obleciałem 5 kiosków i nie ma Z braku laku kupiłem konkurencję pierwszy raz od pół roku.

Rewelacyjny numer, taki wszystkomający! Wspomnienia starych zgredów - rewelacja. Myszaq nic się nie zmienił, za to Ściera to jaki gangsta madafaker teraz U takiego gościa w filmach to się zioło i broń zaopatrują Ale co ważne - poza wspomnkowa zawartością numer pęka w szwach. Świetna recka Sleeping Dogs (tez mi się podobają te filmowe ramki), mega artykuł o serii GTA (czekam na piątkę jak na zbawienie) i nie mniej ciekawe wywody kosa o 25-leciu i historia Pegasusa. Nie ma pytań - mimo iż czasami na was psioczyłem teraz powiem wprost - najlepszy numer od lat!!!

Jak dla mnie dodanie multi do tej serii to nieporozumienie. Zawsze była to gra nastawiona singla, a teraz wszędzie ładują ten multiplayer

Miałem zainwestować w Risen 2, ale chyba jednak zmienie zdanie

Pierwszy trailer był zrobiony na szybko, żeby akcje na koniec okresu rozliczeniowe poszły w góre. Ale nie zmienia to faktu, że GTA V będzie molochem, który pobije kolejne rekordy sprzedaży.

Kolejna. bardzo ciekawa odsłona Powrotu do Przeszłości. ktoś gdzieś pisał (chyba Perez) że ostatnia opisana konsola będzie PS2 więc mam nadzieje że nastąpi to jak najpóźniej. Wogóle przeglądając komentarze widzę, ze najczęściej przewija się Zax i Roger. I coś w tym jest. bo jak widzę ich ksywki bardziej chce mi się czytać dany tekst. Pamiętam, jak w recenzji Heavy Rain chyba Myszaq i koso zrobili dialog. marzy mi się podobna wspólna recenzja zaxa i rogera. Wiadomo ze jeden jest bardziej za zachodnimi erpegami, drugi za japońskimi, ale dzięki temu fajnie by się to czytało. teraz wychodzi Dragon Dogma, będzie tez (kiedys) Versus, pomyślcie o tym. Na minus felieton Moniki. Nie wiem ale dziewczyna w ekipie miała rzucać nietypowe spojrzenie na gry wideo (z punktu widzenia płci pięknej), a dostajemy felieton, który niewiele rożni się od Okiem maniaka Butchera czy felietonu mazziego, To jak mamy dostawać takie teksty to oddajcie tą stronę np. Kaliemu, niech nawet opisuje swoje imprezy, będzie ciekawiej

http://gamezilla.komputerswiat.pl/recenzje/2012/4/recenzja-silent-hill-hd-collection Koso tez zjechał tę kolekcję. Również zrezygnowałem z zakupu, mam stare odsłony i na tym poprzestanę.

No w jakim Sulechówku . Co do lasek - w magazynie nie napiszemy, bo czytają, ale z drugiej strony kto wie, czy czasem nie mają pozakładanych kont na forum . Co do fotek - były robione różnym sprzętem, ale raczej daleko im do pozowanych, stąd i jakość różna. A co do facjaty - ja swoją bardzo lubię, nawet śmiem twierdzić, że dość zżyty z nią jestem, tyle że po prostu nie lubię zdjęć i innych form uwieczniania, ekhm, ulotnych chwil. Jeśli chodzi o "ciemność" - kwestia druku. Na pdfach wygląda to zupełnie inaczej (czyt. jaśniej), a w druku niestety zdjęcia, gdzie było czarne tło, wyszły naprawdę czarne. Czemu unikasz odpiwedzi na moje trudne pytanie

Dobra prenumerata dotarła rano zdążyłem już sporo przeczytać więc się wypowiem. Na początek będzie krytyka. Tak słabej okładki nie pamiętam od lat. Grafik spisał się fatalnie (nie znam się na technicznych aspektach, oceniam to co widzę i dla mnie jest po prostu brzydka). W środku numer wygląda już o niebo lepiej. Naprawdę mi się podoba. Teraz przejdę do przyjemniejszej części. O ile oprawa nie do końca mi się podoba, tak merytorycznie to jeden z najlepszych numerów ostatnich miesięcy. Choć nie tęskniłem specjalnie za "tym starym klimatem" naprawdę można go poczuć zagłębiając się w nowy numer. Świetna relacja z Sulejówka, przedstawienie jednego z bossów MGS-a, Roger Numeru i kilka innym smaczków - autentycznie kilka razy zdrowo się uśmiałem. A moje indywidualne pochwały lecą do: - Hiva - kontrowersyjny felieton ale strasznie wciągający. Pierdzioch wraca do wysokiej formy i nawet udziela sie w Hyde parku. Witaj z powrotem mój guru - Komodo - w zeszłym numerze fajna recka z Czesławem, teraz świetny tekst o serii MGS! Zawsze chciałem zglebić wiedzę o fabule, bo grając wielu rzeczy nie rozumiałem a tu "włala" - Rogera - Świetny tekst "Tajemnice Branży", dowiedziałem się wielu ciekawych rzeczy. Uważam ze wzorem Powrotu Do Przyszłości (kiedy będzie w końcu PS2?), powinien pociągnąć ten temat w następnych numerach - Zaxa - jaego opowieści o Skyrimie używając języka młodzieżowego są epickie - Kila - niezwykle wyczerpujący tekst o PS Vicie - brawo! Nie dziwi mnie to specjalnie, bo Kilu zawsze pisał świetne testy sprzętu. Tak wiec podsumowując: moim zdaniem filarami obecnego PE (patrząc na ostatnie numery) są Kali, HIV, Zax Komodo i Roger. Jeśli Koso pisałby do tego regularnie co numer, Butcher nie zapominał o okiem maniaka, a Ściera pisał co u niego słychać w HP byłoby jeszcze piękniej. Utrzymajcie klimat nowego numeru a wybaczę Wam nawet brak niektórych recek PS: PEREZ kiedy pokażesz swoją twarz ?

Szał przedświątecznych zakupów spowodował, że dopiero wczoraj zakupiłem PSXa. Trochę cienko z recenzjami jak na taki gorący okres Bayonetta mnie nie interesuje, ocena Avatara mocno zawiodła. Ale grę i tak kupie i ocenie sam. Cieszy powrót dobrych komiksów, znów się uśmiałem, Myszu znów daje rade (pisz więcej choooopieee), no i publicystyka duetu Roger & Rozbo jak zwykle na bardzo wysokim poziomie. Tylko ten kalendarz zbędny, nie wiem kto to jeszcze wiesza na ścianach

Numer pobierznie przeczytany. Podoba mi się,że w reckach pojawiają się coraz częściej ciekawostki i wywiady z autorami (vide Dragon Age, Uncharted 2). Również oprawa graficzna pisma ostanio miło zaskakuje. W ohayo dział, w Co Gra masaki to dla mnie strata miejsca. Równie dobrze można by opisywac w co gra jakaś panna w Hiszpanii czy Afryce mnie jakoś średnio to interesuje. Juz lepiej by Mazzi recenzował jakiś drugi ciekawy imporcik. Nalegam także na więcej zgrentgenów które fajnie się czyta zwłaszcza wówczas gdy jego uczestnicy "kłócą" się o swoje racje. To powinien być stały element najbardziej głosnych produkcji na które po 3-4 miesiącach patrzyło by się z perspektywy czasu gry emocje opadną.