-
Postów
2 121 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez ciwa22
-
Dark Forces wyszedł na PSXa.
-
Piękny set na Jowisza. Same killery łącznie z niszowym fajterem Golden Axe
-
Byłaby chyba pierwsza gierka z całą familią i to jeszcze z rodzimego FF
-
W tym roku tylko i wyłącznie Tunguska: Legend of Faith.
-
Szkoda serii na takie bzdury
-
Racja, przepraszam, w przypadku Arcade nie było obucha na czachę ponieważ (słusznie, nie powiem) koncentracja przede wszystkim na tytułach automatowych bez wałkowania gier, które miały domowe porty. EDIT: Topka w przypadku beatem upów miast normalnych recek też dyskusyjna. Punisher, Vendetta, Cadilaki to powinny być kolosy nawet na 2 strony!
-
Zamówiłem wraz z zaległą Amigą i zapach wspaniały, covery cudne ale... trochę (w obydwu przypadkach) nie czuć mocy recek. Takie małe, wybiórcze i przerywane publicystyką. Feeling potraktowania ( najważniejszego aspektu pisma o gamingu) recek po macoszemu trochę odczuwalny. Sama treść dla mnie nie tak ważna, bo fakt wydawania dzisiaj na papierze czegokolwiek o tematyce starych sprzętów to spore wydarzenie, wiec jaram się nawet jakby to było pisane po chińsku (nie znam chińskiego). Wcześniej zaopatrzyłem się też w Dreamcast Extreme i numer mnie poskładał - świetna robota w niemal każdym aspekcie - layout mega petarda. Tutaj przez te małe wciskane w każdy zakamarek recki nie czuć piertolnięcia - ot co. Klimacik nadal trzyma ale po prostu nie ryje psychy jak np we wspomnianym Dreamcast Extreme. Jednak za Łapusza hulaj dusza. Mimo wszystko dziękuję za włożoną pracę i uprzejmie liczę na powrót recek na całą stronę w kolejnych numerach retro. Pozdro.
-
Słuszna uwaga! Więc można się spodziewać corowej, dotychczas wydanej (poza arcade) jedynie na SFA Anthology wersji Uppera - najs.
-
W Wersji Uppera na PSP dodali jeszcze tę padakę Ingrid, więc oby to był port arcade. Ale doimali przepiękny zestaw - szkoda, że bez Rival Schools i Star Gladiator, ale i tak jest miazga. EDIT: Na tym trailerze jest Ingrid, więc zapowiada się wersja PSP.
-
Ja jestem tym bezrobotnym, ale mam też swoje lata więc oglądam z odtworzenia dnia nastepnego. Meczów odbyła się już prawie połowa, Messi może nie zagrać w trzecim meczu grupowym - deliktatny uraz. Brazylia po po pierwszym spotkaniu bez polotu, a dodatkowo ich przeciwnik czyli Kostaryka przechodzi na ten moment niezbyt udaną zmianę pokoleniową, więc tym bardziej słabo to wygląda. Kolumbia wydaje się znowu zyskiwać na jakości, tutaj wszystko wydaje sie dobrze funkcjonować, co pokazał z cały czas przeciętnym mimo, że rokującym Paragwajem. Jednak najpoważniejszym przeciwnikiem Albicelestes w drodze do trzeciego z rzędu tytułu wydaje się być Urugwaj. W przeszłości często męczący w oglądaniu, wyrywający zwycięstwa swoim przeciwnikom po cięzkich kopaninach ale tym razem ich trenerem jest Marcelo Bielsa. To taki słynny argentyński trener, który lubi jak jego drużyna atakuje, ma szybkich zawodników i w ogóle takich którzy lubią biegać. W zwiazku z czym kadra przeszła solidną metamorfozę. Poza tym, Amerykanie na papierze chyba najmocniejsi w historii, co nie przeszkadzało im przegrać z całkiem nieźle poukladaną Panamą (po głupiej czerwonej kartce dla syna George'a Weah). Peru kiepsko - epoka Gareci i Guerrero już się skończyła - tylko kibiców żal. Jamajka jak zwykle, mimo, że kadrowo zawsze dobrze wyglądają. Boliwia szoruje po dnie, Martins Moreno zakończył karierę więc nie ma już jasnych punktów. Meksyk nie porywa, ale też za sprawą kontuzji dwóch ważnych zawodników - Monstesa oraz Alvareza. Wenezuela po prezencie od Ekwadoru (w pierwszym meczu) po raz pierwszy w historii dała radę Amerykanom i raczej zamelduje się w top 8. Generalnie większość meczów do tej pory ciekawa. Ekipy narzekają na murawę, na szybko nałożono naturalną na sztuczną, która jest używana w USA na co dzień. Kiepsko się to prezentuje, a podobno jeszcze gorzej gra. Wnioski? Zajebista Copa (jak zwykle) i już po prawie dwóch kolejkach kilka niespodzianek.
-
Szwecja, Anglia oraz Belgia/Holandia - mocarny klimat kopanej
-
Dużo zależy od wyników i rozstawien spotkań w innych grupach. Mieliśmy po prostu szczęście że pojechaliśmy pierwsi po dwóch meczach.
-
Szpakowski nadal wierzy.
-
W Euro przy równej liczbie punktów liczy się mecz bezpośredni przy klasyfikacji ale Szpakowski dopiero się o tym dowie. Wtedy może się zorientuje, że nawet sama wygrana z Francją nie wystarczy. Czyli szans już praktycznie nie ma.
-
'Czy ktoś pokusi się o poważną analizę występu ale i ogólnej kondycji czeskiej piłki? Ostatnie lata nie jestem w temacie klubowym, więc poza turniejami reprezentacji nie wiem co się dzieje. Zdaję sobie sprawę, że zlota generacja już dawno za nami, ale trochę czasu minęło i nikt się już nie urodził? Przecież mieli jeden z najwyższych wskaźników urodzeń w Europie. Pewnie w te gupie gry wszyscy grajom zamiast za piłką pobiegać, choćby dla hecy. Trochę tęsknię za Jankiem, Tomkiem, Karolem, Pawłem, Milanem, Tomkiem, Zdenkiem, Jarkiem czy Markiem. Dzisiaj tylko Tomek Soucek, Patryk Schick czy Władek Coufal? A w typerku mam nadzieję, że idzie ok, a jak?
-
W wersji 2014 na PS4 ceny kawałków/zestawów całkiem klawe, może tędy właściwa droga?
-
Według ducha gry Belgowie wygrali 2-1. Na szczęście w dzisiejszych czasach decydujące (chociaż nadal zdarzaja się wyjątki) w kwestii wyniku meczów są zasady gry w piłke nożną. Polecam.
-
Wpisywałem te kody, otoczenie robiło się puste ale animacja stawała się płynna. Ale ile to było fpsów, to nie pamiętam. Chyba te 60.
-
9 dla rysowanek to sens bycia pasjonatem. Albo się czymś jarasz albo zmień hobby. Tak, też lubię rysowanki ale ja nie o tym tylko o tym, co w dwóch pierwszych zdaniach.
-
To prawda - biurko z krzesłem (dodatkowo przy drzwiach) po jednej i kanapa po drugiej stronie pokoju to był kiepski pomysł. Na szczęście wszystko skończyło sie dobrze.
-
Fajny klimat miały stronki z tamtych lat - wracają wspomnienia.
-
Stan dopracowania gierki na premierę potwierdza zasłyszaną swego czasu opinię, że WB naciskał, żeby robili nowego mortala, chociaż ich dotychczasowy plan wydawniczy sugerował, że wleci raczej Injustice 3 i to nie tak szybko jak ten MK. Warnerowcom nie zgadzał się hajs, to Netherrealm musiał kleić tytuł na szybko i takie są efekty. Miejmy nadzieję, że z czasem większość rzeczy zyska na jakości, bo jeśli chodzi o klimat to mój ulubiony MK od czasów... oryginalnego MK1. Zawsze najbardziej jarał mnie klimat shaolin i Wejścia Smoka, na którym wzorowana była pierwsza część serii. Tak, najbardziej lubię... kolorowe mortale.
-
PS2 jest ok, ale jednocześnie takie powszechne, pospolite itd. Trochę mniejsza zajawka.
-
Mocno zdrętwiał i aż głupio ten fakt ukrywać (jestem koneserem serii). Tylko byłoby miło żeby to nie poszło w klimaty KOFów, tylko nadal miało swój feeling..