Nie znoszę Hiszpanii, ale chyba nawet jej ultrasi, którzy oglądali ten mecz, są w stanie wyciągnąć wnioski, że grali bardzo przeciętnie. Nie było konkretnego pomysłu na grę, Pique i Ramos - pełno błędów. Może to kwestia akcji z trenerami, ale w tym przypadku można powiedzieć, że nie grali jak przez ostatnią dekadę, a odpadli jak to mają w zwyczaju od mundialu 2014.