Treść opublikowana przez ciwa22
-
W co AKTUALNIE gracie?
Skombinowałem sobie pseudo retroroom w piwnicy i na pierwszy ogień poszedł nieograny nigdy Sly 2. Pierwsza część przygód szopa trafiła w mój gust jak mało która platformówka - oryginalny gameplay, wstawki filmowe z bossami, klimacik miejscówek. Dwójka dołożyła do pieca jeszcze bardziej - rewelacyjnie zróżnicowany gameplay, trzy grywalne postaci, fabularna intryga (w platformówce!!!), którą śledzę ze sporym zainteresowaniem. Rozpływam się w zachwytach, bo dostałem dużo więcej, niż się spodziewałem.
-
Era Ściery vs Era Butchera
Jezu, Perez nie czytaj tego!!!
-
Zakupy growe!
Jest Tomonobu - jest dobrze.
-
Guns N`Roses
No to grubo ^_^
-
Guns N`Roses
Ile razy próbuję się wgryźć w tą kapelę dochodzę do wniosku, że to jest dobre tylko na harlejowe festyny do kiełby i piwa lanego. Wybitnie mi nic od nich nie podchodzi - muzyka, image, nic. Ja przez lata się zastanawiałem czemu nie lubię tej kapeli, bo muzyka i i image są dla mnie jak najbardziej ok. Problem tkwi w banalnych tekstach i mega pasterskich klipach, szczególnie tych po 90roku. Takie bez ładu i składu to wszystko - tani lans po prostu. Moja postawa zmieniła się dopiero niedawno, kiedy przestałem szukać w ich muzyce jakiegoś przesłania, bo po prostu go tam nie ma. Klipy zaczęły śmieszyć, zamiast irytować, a sam poziom muzyczny, wiadomo - jak zwykle wysoki. Ta twórczość ma po przede wszystkim bawić - takie jest jej przesłanie i kiedy wreszcie to pojąłem zacząłem lubić GNR. Kiedyś hejt był konkretny.
-
Guns N`Roses
Koncerty w Japonii i Australii na początku przyszłego roku, potem może być już tylko...Polska.
-
Era Ściery vs Era Butchera
W ankiecie wybrałem erę Butchera, bo chciałem poczuć się jak ktoś wyjątkowy. Ale okazałem się piątą "wyjątkową" osobą z kolei. Lekki niesmaczek.
-
Zakupy growe!
Szalejesz Gascan - ale będziesz rypał. Nie wiedziałem, że na PS3 wyszedł jakiś Monter Hunter.
-
Zakupy growe!
Bohaterze Orionu, tyle piękna jest na tym zdjęciu. Me serce raduje się niezwykle na widok praktycznie każdego tytułu z fotografii, może prócz Kirbiego i Warioland (nie moje klimaty). Shenmue - wiadomo, Tatsunoko - świetna bijatyczka na wii, Pikmin - chciałbym zagrać, Mario Galaxy - 64 to to nie jest ale i tak goty, No More Heroes - gra Sudy, więc wielbię z urzędu, Project X Zone - grałem w pierwszą część na ps2 i mi się podobało. Dawno nie widziałem tu zestawu tak za(pipi)iście trafiającego w moje gusta. Częściej wychodź po chleb do sklepu.
-
Sega Mega Drive Classic
Ta lista gier dziwaczna jakaś: czterdzieści klasyków plus jakieś mahjongi.
-
Zakupy growe!
Dla Laytona kupiłem DSa i nie żałowałem. Wiesław, tego zestawu zazdroszczę bardzo konkretnie, bo sam pierwsze trzy części ogrywałem dzięki AceCardowi.
-
Nintendo Classic Mini
Zastanawia mnie czy Nintendo ma prawo wydać każdą grę, jaka pojawiła się na NESie w czasach jego świetności? Czy może musi się użerać z Konami czy innym Capcomem w sprawie np Duck Tales?
-
Nintendo Classic Mini
Szkoda, że nie ma całej trylogii Ninja Gaiden.
-
Street Fighter V
Cały czas czekam na Definite Edition.
-
Wasze kolekcje gier na wszystkie platformy
Smutne, że forumek gardzi dokonaniami Profesora Kawashimy. Mi ta gierka pozwoliła wyjść z życiowego dołka - polecam.
-
Zakupy growe!
Directors Cut na ps2 tylko w platynie. Ups, reszta świata już kolegę uświadomiła.
-
Wasze kolekcje gier na wszystkie platformy
Na SNESa słabiutko..
-
własnie ukonczyłem...
Growy Twin Peaks to Deadly Premonition. Alan się nie umywa.
-
Copa America Centenario 2016
Ja oglądam jak wściekły, a że próbuję to pogodzić z pracą, nie mam czasu na nic innego tylko sen.
-
Resonance of Fate
Jestem wielkim fanem tej giery, którą uważam za ostatnie porządne jrpg przed erą dzieci w stanikach. Ciekawostką jest (osobiście nie sprawdzałem), że tytuł posiada 11 poziomów trudności !!! Niestety z tego co pamiętam nie funkcjonuje to na zasadzie new game plus, więc za każdym razem trzeba zaczynać od zera.
-
Street Fighter V
Capcom planował tryb story w piątce już od dawna (od kiedy zobaczył jak sie sprzedawał Mortal, w którym ten tryb chwalono). Z tym, że w Mortalu jest on naprawdę spoko i grało się w niego swojsko. Był zupełnie czymś innym, niż Arcade, który swoją droga też był niezły. Czy Capcom jest w stanie zrobić coś na podobnym poziomie? Niby to japońce, specjaliści od mocnych historyjek, ale nie w bitkach. Zresztą Capcom w swoich grach chyba nigdy nie stawiał opowieści na pierwszym miejscu. Dla mnie tryby singlowe (szczególnie arcade z obrazkami na końcu) to zawsze była swego rodzaju inicjacja - wsiąkanie w klimat nowej bitki, poznawanie postaci nie tylko od tej stricte technicznej strony. To wszystko i tak kończyło się versusem, ale on był swoistym punktem kulminacyjnym obcowania z gierką. Tak, dla mnie bijatyki jako gatunek gier, to coś więcej niż zwykle obijanie sobie gęby przez dwóch żywych chłopa. Jak nie pasuje mi klimat, to nie gram nieważne jaki system. Dlatego nie gram już w jarmarkowego Tekkena, nie przepadam za BlazBlue (mimo, że GG lubię). Nowy Mortal z Predatorem, Jasonem i innymi to dla mnie śmiech. Może nie jestem mega hardkorowcem, ale swoje w practice przesiedziałem w różnych bitkach więc, do scruba też mi daleko. Wrukwiłem się jak cholera tym, co Cracpom zmajstrował piątce i z tej racji nie nabyłem Szrota 4. Ale jak tylko wyjdzie jakieś GOTY pod koniec roku pewnie grzechy zostaną wybaczone.
-
Street Fighter V
Przykro mi, ale smutni panowie od ceferek raczej nie zrozumieją że na całokształt mordoklepki składa się wiele czynników. Jak ktoś lubi singla - odrazu scrub, dżizys.
-
Copa America Centenario 2016
Racja. Dawno nie widziałem tak słabo grających Amerykanów, ale przede wszystkim ich znana wszędzie waleczność gdzieś się ulotniła, co było dla mnie lekkim szokiem. Jeśli reprezentantom najlepszego kraju na świecie się nie chce, to coś jest nie teges. Kolumbia bez błysku ale poprawnie i z odświeżonym składem rozkręca się podobnie jak na ostatnim mundialu, dlatego wydaje się że mogą tym razem coś ugrać. Dzisiaj czekam na starcie tytanów w postaci mojego ulubionego Paragwaju i też mojej ulubionej Kostaryki. Co do faworytów, to chyba wreszcie przyszedł czas Argentyny.
-
Teenage Mutants Ninja Turtles: Mutants in Manhattan (Platinum Games!)
Rukwa, to miała być moja gra roku. Ale i tak kupię, może się nie zawiodę ( Godzilla mi się podobała).
-
Zakupy growe!
Pochodzę z biedniejszej części Polski, ale na jeden styczniowy czteropak trochę grosza zawsze się znajdzie...Po prawej dywan pełen szwów. Idzie luty, ubierz.... się w pudełka po gierkach Jak wskazuje obrazek numer trzy: na Sączu w marcu też grają, a wyluzowany nierób na desce snowboardowej zwiastuje ostrą jazdę i konkretne pier.dol.nięcie w miesiącu następującym Pan Gacław Gacławski był bardzo smutny miesiąc przed majem Ale nadeszła pewna paczka z ciekawostkami od iluminatów z charakterystycznym wzorem trójkątnego oczodołu faraona... Jak za dotknięciem czarodziejskiego pędzelka randomowego homoseksualisty, uśmiech narkomana powrócił na zmordowane jeszcze przed minutą oblicze Pana Gacława. Po ogromie wrażeń z miesiąca poprzedzającego, miesiąc maj okazał się niezwykle zakręcony - emocje towarzyszące tym zdarzeniom pozostały w nas na zawsze. Czego uczy nas ta historia? Można z niej wywnioskować jeden ponadczasowy morał: Najpierw sprzęt, potem gry.