Treść opublikowana przez ciwa22
-
Latino Heat!
Dla Urugwaju jest jeszcze nadzieja, ponieważ w Copa America 2007 zaczęli zawody podobnie, a nawet gorzej, przegrywając w pierwszym meczu z Peru 3-0. Potem z meczu na mecz się rozkręcali, odpadając dopiero (we frajerskim stylu) po karnych z Brazylią. Może i tym razem będzie podobnie. W reprezentacji Peru niestety widać brak kontuzjowanych (Farfan, (pipi)rro), a bez nich daleko nie zajadą. Co do Chile, to widać, że w tym teamie pozostało co nieco polotu, jaki reprezentowali na mundialu pod wodzą Bielsy. Niestety ostała się także tragiczna w ich wykonaniu skuteczność - dwie setki Suazo, jedna Sancheza, a gol z tego nie padł żaden. O dziwo uratowały ich stałe fragmenty gry, bo jak wiadomo średnia wzrostu graczy tego zespołu do najwyższych na turnieju nie należy. Oby drugie kolejki spotkań przyniosły więcej bramek, bo pasuje już coś ustrzelić, żeby dobre miejsce przed ćwiarą zająć. EDIT: nazwisko "(pipi)rro" to przekleństwo? Obym nie dostał ostrzeżenia
-
Latino Heat!
Zzzzzzzz...Wczoraj Kolumbia zanudziła mnie prawie na Amen, ciekawe czy to tylko próba zgarnięcia trzech punktów jak najmniejszym wysiłkiem, czy może drużyna nie jest zbytnio zgrana - obaczy się w meczu z Argentyną. Dzisiaj Ekwador sprawdzi formę nieprzewidywalnego Paragwaju. Włosi Ameryki Południowej powinni wyciągnąć to 1-0
-
Latino Heat!
Co do tych linii, to Iwański jarał się tym jakby to nie wiadomo jaka sensacja była, ale pojawiły się (nie wiem czy po raz pierwszy) na tegorocznej edycji Copa Libertadores.
-
Latino Heat!
Odwołuję to "Vamos Albicelestes" bo jak to mawia mój (mało rozgarnięty swoją drogą)kumpel: nie ma litości dla ujowyh gości "Gwiazdki" znowu zawodzą, Wołek słusznie się pastwił nad Lavezzi'm, bo to masakra co ten gość grał. Nie oglądałem zbyt dużej ilości meczów Napoli z jego udziałem, ale szczerze powiedziawszy nigdy mnie jakoś specjalnie nie przekonywał swoją grą. Przesadnie go wielbią w Neapolu - często nazywając drugim Maradoną. Niestety potwierdziły się plotki jakoby Ever Banega najlepszy był w pokazywaniu pisiora na jutubie - inteligencja to nie jest jego mocna strona. Oczywiście reszta (prócz Angela i Aguero) też niewiele pokazała, składnych akcji jak na lekarstwo, a czasami wystarczyło tylko podać na skrzydło do "wolnego" chłopka" - ależ to trudne. Faktycznie przypominają się mroczne czasy "rządów" zidiociałego Diego. Ale nie ma tego złego... Boliwia, której osobiście także jestem fanem, ugrała punkcik, a gdyby Marcelko pierdyknął na 2-0, to by było po "ptokach" - szkoda. Zobaczymy jak dzisiaj zaprezentują się Cafeteros, mam nadzieję na 3-0. Nie lubię jak reprezentacje wysyłają dziesiąte składy na turniej, mimo że to był mus z racji odbywającego się wcześniej Gold Cup. Oby reprezentacje Kostaryki i Meksyku szybko pożegnały się z zawodami. Co do Urugwaju to skład prawie nie zmieniony w stosunku do mundialu, (z znaczących zawodników brak chyba tylko Fucile) - podejrzewam, że będą grać to samo co rok temu, chociaż Forlan już chyba nie w tak dobrej formie. Poza tym trochę szkoda, że kontuzje mocno (przynajmniej w teorii) osłabiły skład Peru, które mogło wreszcie wyjść z kryzysu, jaki przeżywają w ostatnim okresie. Farfan, Pizzaro i Zambrano to w kadrze "Inków" ludzie nie do zastąpienia
-
Latino Heat!
Za niedługo rozpocznie się święto - danie główne tych wakacji (Gold Cup to była tylko przystawka) czyli Copa (nie mylić z "kupa" ) America. Pierwsze starcie o "wszystko", to oczywiście: głodni od lat jakiegokolwiek międzynarodowego sukcesu Argentyńczycy, oraz waleczni Górale z Boliwii, którzy "miażdżą" rywali raczej tylko "u siebie" na stadionach położonych wysoko w Andach, ale oczywiście popularni "La Verde" postarają się ugrać chociaż punkt. Vamos Albicelestes! Vamos La Verde!!! Pokażcie całemu światu jak futbolowa pasja staje się...RELIGIĄ!!!!
-
W co pogrywacie na klocku?
Kumpel ostatnio zakupił X-klocka. Na szczęście z Ninja Gaiden. Już niedługo sprawdzę czy gry Itadakiego mają pasujący mi klimat.
-
Co teraz męczysz na PSX`ie
Ostatnio do łask powrócił kultowy CTR z racji zawodów rozgrywanych online.
-
Latino Heat!
Finał faktycznie kapitalny, jak nie finał można by rzec. Meksyk w tym turnieju grał naprawdę popisowo, nawet patrząc przez pryzmat tego, że od zawsze jest tu faworytem. Szkoda, że na Copę biorą rezerwy, ale co zrobisz, siła wyższa. BTW: Ktoś się orientuje ilu Kubańczyków uciekło do "lepszego świata" podczas zawodów? Gdzieś wyczytałem, że dwóch chłopa opuściło kadrę po meczu z Meksykiem, inne info mówiło, iż reszta ekipy też się ulotniła (po trzecim meczu) zbiegając w pośpiechu schodami przeciwpożarowymi. Lipa, Fidel i Raul nie będą mieli kogo witać
-
Latino Heat!
No niestety, Jankesi po raz kolejny doczołgali się do finału, oby Meksykanie sprezentowali im....niezły Meksyk. Jeśli chodzi o mecze półfinałowe to Honduras grał bardzo dobrze w spotkaniu z faworyzowanymi Meksykanami, niestety nie potrafią oni skonstruować akcji ofensywnej, dlatego padli w dogrywce, chociaż gdyby mieli więcej szczęścia .... Panama zagrała zbyt bojaźliwie w spotkaniu z Amerykanami - zmiana ustawienia na jednego napastnika w osobie Luis Tejady i brak jego partnera w ofensywie, czyli Blasa Pereza, niestety ograniczyły możliwości kreowania sytuacji strzeleckich. Ową sytuację oczywiście wykorzystali gospodarze i skończyło się jak zwykle - szkoda.
-
Latino Heat!
Dokładnie, Panama była sporo lepszą drużyną w meczu z Salwadorem, dlatego lepiej, żeby to oni grali z Amerykanami w półfinale. Osobiście też mam awersję do USA, jako, że od kilku edycji nonstop grają "u siebie" i często ten aspekt ma decydujący wpływ na osiągane przez nich wyniki. Rozumiem, że Stany Zjednoczone mają najlepsze warunki ekonomiczne spośród wszystkich nacji w regionie do organizacji tego turnieju, ale to daje im spory handicap w rywalizacji z niewiele (według mnie) słabszymi drużynami z Ameryki Środkowej. Generalnie lubię futbol Amerykanów, mecze z ich udziałem są z reguły bardzo emocjonujące, ale kibicuję im tylko na Mundialach. Podczas Gold Cup życzę im jak najgorzej
-
Latino Heat!
Osobiście jestem fanem Kostaryki i to co ta drużyna zaprezentowała w tegorocznej edycji Gold Cup (pod wodzą doświadczonego trenera La Volpe) to prawdziwy dramat. Gra niby opierała się na skrzydłowych, podczas gdy Ticos tracili piłkę w środku pola - dziwna sprawa. Poza tym Karaiby tradycyjnie dostały ostre baty (prócz Jamajki). Meksyk gra wyśmienicie, nawet patrząc przez pryzmat tego, że od zawsze jest w tych zawodach faworytem. Honduras oraz Kanada nie potrafią strzelać goli, a Jamajka według mnie niepotrzebnie przestraszyła się grających poniżej swojego normalnego poziomu Amerykanów. Z kolei największą niespodzianką "in plus" na pewno jest postawa pozostałych drużyn z Ameryki Środkowej. Przede wszystkim bardzo dobrze gra Panama, dysponująca dobrej klasy napastnikami, ale i Gwatemala, która wczoraj odpadła w ćwierćfinale z Meksykiem, pokazała bardzo dobry i przemyślany futbol. Ticos już się pożegnali, więc swoje "kibicowanie" przenoszę na Panamę. Mam nadzieję, że dadzą radę Salwadorowi i ponownie zleją Jankesów w półfinale. Blas Perez z kumplami powinni dać radę.
-
- W co gracie na NDS'ie? -
Po dość długim czasie przerwy w męczeniu handhelda spróbowałem Contact DS by Goichi Suda i.... trochę się zawiodłem. Dla mnie to "siódemka", a największy minus to nudne walki. Killer 7 nadal na tronie.
-
Professor Layton [seria]
Jednak będzie czwóreczka po angieslsku! Już mam mokro!!!
-
Latino Heat!
Tak, pierwszy mecz Gold Cup 5 czerwca o 24 (u nas to raczej 6 czerwca już będzie) na Eurosporcie 2. Nie wiem czy wszystkie spotkania będą na żywo, ale chyba wszystkie doczekają się przynajmniej powtórek.
-
Latino Heat!
Tegoroczne lato będzie bardzo gorące, ponieważ po europejskich rozgrywkach futbolowych pora na trochę fantazji w postaci zmagań nieokiełznanych oraz nieprzewidywalnych w każdym calu, teamów reprezentacyjnych Ameryki Latina! Ekipę rywalizujących drużyn zasilą także Stany Zjednoczone oraz Kanada. Zaproszenie na Copa America otrzymała także Japonia, ale niestety okrutni europejscy nudziarze nie dali wolnego swoim zawodnikom rodem z Kraju Kwitnącej Wiśni na czas trwania turnieju, przez co krajowa federacja wycofała drużynę z turnieju , a jej miejsce zajęła reprezentacja Kostaryki. CONCACAF Gold Cup 2011 jest 11stą edycją (biorąc pod uwagę wszystkie rozegrane zawody występujące wcześniej pod inną nazwą, to 20stą) turnieju o tytuł mistrzowski Ameryki Płn, Środkowej oraz Karaibów. Zawody po raz któryś tam z kolei odbywają się w USA. 12 drużyn, podzielonych na 3 grupy po 4 teamy. Do ćwierćfinałów awansują dwie najlepsze drużyny w grupie, oraz dwie najlepsze drużyny z trzecich miejsc. Grupa A Grupa B Grupa C 1.Meksyk 1.Honduras 1.USA 2.Kostaryka 2.Gwatemala 2.Kanada 3.Salwador 3.Jamajka 3.Panama 4.Kuba 4.Grenada 4.Gwadelupa Najwięcej odebranych tytułów na koncie posiadają oczywiście drużyny Meksyku oraz USA, chociaż moim wcale nie skromnym zdaniem spora część osiągnięć Amerykanów na własnym terenie, to zasługa przysłowiowych "ścian", które sporo razy ratowały ich z opresji. Sporo meczów turnieju będzie transmitowana przez Eurosport 2, co oznacza, iż po raz pierwszy w historii Gold Cup uświadczymy komentarzu w rodzimym języku Copa America 2011 odbędzie się po raz 43. Jest to najstarszy międzynarodowy turniej piłkarski na świecie. Gospodarzem imprezy jest Argentyna, która pragnie po wielu latach posuchy (ostatnie trofeum wywalczone w 1993 roku), zdobyć jakieś trofeum i chociaż w małym stopniu "wyjść z cienia" odwiecznego południowo-amerykańskiego rywala Brazylii, która w ostatnich latach na Copa America zgarnia wszystko. W turnieju bierze udział 12 drużyn, 10 ze strefy CONMEBOL + 2 zaproszone drużyny (Meksyk, Kostaryka), 3 grupy po 4 drużyny. Do ćwierćfinałów awansują dwie najlepsze drużyny w grupie, oraz dwie najlepsze drużyny z trzecich miejsc. Grupa A Grupa B Grupa C 1.Argentyna 1.Brazylia 1.Urugwaj 2.Kolumbia 2.Paragwaj 2.Chile 3.Kostaryka 3.Ekwador 3.Meksyk 4.Boliwia 4.Wenezuela 4.Peru Transmisje w Telewizji Polskiej, dlatego można się spodziewać braku znajomości zawodników, a także problemy z odczytaniem ich nazwisk z kartki umieszczonej 10 centymetrów przed oczami ( osobisty dramat Szpakowskiego). Może pojawi się Tomasz Wołek, znawca latynowskiej piłki i uratuje poziom komentarza. Poczujcie kult latino futbolu Seniores and Senioras!
-
Ninny 64
Udalo ci sie przejsc water temple bez opisu? Tak, jeśli na myśli masz świątynię, w której nonstop zmieniało się poziom wody, żeby dostać się do niektórych lokacji. Zaciąłem się w pewnym momencie, ale ostatecznie rozkminiłem na drugi dzień bez podpowiedzi.
-
Ninny 64
Najlepsza gra wszech czasów ukończona. Ostatecznie główny wątek fabularny ograłem bez posiłkowania się opisem, z kolei wszystkie dodatkowe pierdoły (skultulle, miecz Goronów itp.) zostały uzyskane dzięki podpowiedziom najznamienitszych zeldonerdów. Już rozumiem kult serii, a najlepszy patent to oczywiście melodie odgrywane na tytułowym instrumencie.
-
Champions League
Kiedyś lepszy był Real, wtedy jemu pomagano, dzisiaj Barca i tak to się wszystko toczy Co oczywiście nie zmienia faktu, że Barcelona jest lepszą drużyną na dzień dzisiejszy i dlatego jest gnojona przez zawistnych. Co do rzekomych spisków, to jeśli rzeczywiście takowe mają miejsce, to raczej nie pierwszyzna i podobne akcje stosowane są od lat, aby promować aktualnie najładniej grający team. Z drugiej strony rozumiem niechęć do drużyny, która nonstop wygrywa - nudy, w podobny sposób Real Madryt zniszczył moje dzieciństwo, gdy gnoił wszystkich w Europie.
-
W co AKTUALNIE gracie?
Fatal Fury Battle Archives vol.2 (trening Billym Kanem w Newcomers), a obecnie zaległe Pro Evo 2011 - zamierzam dłużej pograć, bo od czasu wersji 2009 nie miałem kontaktu z serią.
-
Champions League
Do boju! Do boju! Niepokonany Tim! Ach Interek wraca do starej formy, czyli nieobliczalność na maxa . Sezonowcy mogą pakować walizy - ponieważ ekipa boskiego Massimo znów na randomie śmiga. Pozdro dla wszyskich fanów najlepszego klubu na świecie!
- Ninny 64
-
Co teraz męczysz na PSX`ie
Egypt 2: Helipolis Prophecy - wiem, mam problem ze sobą i za dużo wolnego czasu
-
Mario Kart DS
Sprawdziłeś, czy masz zabezpieczoną sieć? Przy nazwie każdej sieci którą wyłapujesz DSem, jest kłódka. Ważne jakiego jest koloru. Jeśli zielona to możesz grać, czerwona musisz wpisać hasło do tej sieci, a szara oznacza musisz zdjąć dodatkowe zabezpieczenia sieci, ale w tej sprawie chyba trzeba się kontaktować z dostawcą neta.
-
Błędy w PE
Od paru lat frapuje mnie jedna rzecz w kwestii PSX Extreme. Dlaczego po (z tego co pamiętam) kilku zapowiedziach na łamach magazynu (a konkretniej w Kąciku Bijatyk) nie została zrecenzowana gra Neo Geo Battle Coliseum? Z góry dzięki za wyjśnienie moich wątpliwości w tej kwestii. Oczywiście interesuje mnie opinia osoby kompetętnej. Koniec komunikatu.
-
Problemiki :D
Z tym długopisem spróbuję, może coś z tego będzie, dzięki. Co do czytnika to nie wiem nic na jego temat, prócz tego, że nie czytał dwóch gier, które pożyczylem od znajomeg na sprawdzenie. Prowadnica przesuwa laser (z tego co słyszę), ale gier nie widzi. Konsolę nabyłem tylko z zasilaczem (inwestycja w ciemno), więc chciałem zasięgnać opinii, co może być nie tak z czytnikiem (czy mam wymieniać, czy wystarczy jakieś czyszczenie).