-
Postów
850 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Butcher
-
i ta ze Stolen Babies ^_^ i ta z Otep i Gen z Genitortures I Steven Tyler. plus Axl Rose btw: temat o Arch Enemy powstaje 09.11.2008 ? LOL...
-
To zależy od obrażeń - czasami po konkretnej serii/granacie giniesz od razu i nie ma "wyciągniętej reki" i czekania 8 sek. na medyka. Wtedy respawn jest po 1-2 sek. To zresztą też niezły zabieg taktyczny - zauważyłem, że wielu gości biega i z satysfakcją dobija leżących rannych. A przecież logiczne jest, że gdy koleś leży ranny, to mamy go na 8 sek. z głowy i nasza drużyna ma przewagę liczebną na polu walki, która w niektórych gęstych akcjach jest kluczowa...
-
Wiem, bo MS mam do dziś i połowę wyłączyłem od razu Mało jasno opisałem, więc inaczej: W menu MS podświetlając utwór zaczynał on grać - więc wiedzieliśmy, czy nam pasuje, czy nie i czy go chcemy na trackliście. W MS:PR w menu gra jakiś losowy utwór (TEN SAM, tylko JEDEN) gdy przebijamy się przez menusy - także gdy wejdziemy do tracklisty. I klikając w kolejne utwory możemy je tylko odznaczyć, ale nie usłyszymy de facto co odznaczamy... a nazwy niewiele mówią. Jak dla mnie mogłaby być cała płyta Slipknota A co do Custom OST z XMB - przetestowałem i jest WIELKA różnica, słyszalna gdy gramy na sprzęcie 5.1: oryginalny OST jest idealnie zbalansowany między kanałami przód/tył. Muza napiera głównie z tyłu, stanowiąc idealne tło do SFX gry, słyszalnych mocniej w przednich kolumnach, oraz lekko z tyłu (gdy akcja tego wymaga). Natomiast wymuszony (nie bójmy się tego słowa ) OST z XMB gra we wszystkich kolumnach - za głośny zagłusza odgłosy gry, wprowadza chaos i hałas, a za cichy nie ma sensu, bo momentalnie ginie pod hałasem silników (które a propos znowu są potężne - audio w grze musiałem dać na 30% SFX, 100% music, dopiero wtedy wszystko idealnie współgra). Tyle Podsumowując - custom OST w MS:PR? Dziękuję, postoję.
-
Odtwarzacz HD DVD
Butcher odpowiedział(a) na MrSatan temat w Xbox360 - Hardware, Software, Scena Xbox
Amazon spisuje się fantastycznie (każdy oddział), tylko weź pod uwagę możliwe cło przy zakupach z USA powyżej ok. 30$ (za towar). -
Bardzo jestem ciekaw co oferuje ta Vendetta. Poprzez klimat, pomysł, wykonanie i gameplay, Czernobyl z CoD4 to jedna z najlepszych misji w wojennych FPS-ach, w jaką w życiu grałem.
-
Liczyłem na jakieś bardziej profesjonalne wsparcie... Brak PL w niczym nie przeszkadza - najwięcej txtu to malownicze i z lekkim jajem opisy tras, które chwilę później i tak każdy sam poznaje na własnej skórze...
-
Szczerze mówiąc jak zobaczyłem koszulkę dla sackboya (!!) "First Day" w PSS za 18 zł, to się zgiąłem. Aż strach pomyśleć, jakie będą ceny konkretnych DLC... A jak przeczytałem na US blogu płacze Amerykanów, że oni takiej koszulki nie dostali, to się zgiąłem drugi raz. Ze śmiechu nad ludzką głupotą...
-
Od paru dni pykam w pełną wersję i mam - zupełnie retoryczne - pytanie: ciekawe kto "mądry" zdecydował, aby do dema/bety wrzucić najbardziej prostą i nieciekawą trasę?? MS: PR zjada jedynkę na śniadanie i zgadzam się z każdym słowem recki HIVa - krótko: GENIUSZ i MOC !!! Kupować !!! Pozwolę sobie na - subiektywne ofkoz - porównanie: MS:PR jest tym dla off-roadu, czym Burnout Paradise dla arcade'ówek. KRÓLEM. Przy każdej kolejnej odkrywanej trasie szczęka lądowała mi na ziemi z coraz większą siłą, adrenalina osiągała max. poziom, a w stronę ekranu leciały fucki zachwytu z każdego zwycięstwa, każdej hopki, krajobrazu i genialnych patentów gameplayu. Jak na razie widze tylko 1 (słownie: JEDEN) minus - brak podsłuchu tracków z OST (jak w MS), żeby móc wyłączyć te nieciekawe. Mamy listę OST, ale w tle leci jeden losowy kawałek i wyłączamy na ślepo (po nazwach, które w 80% mi przynajmniej nic nie mówią). Mam PAL - brak PL. I ktoś pisał afair, że jest custom OST - nie wiem gdzie, bo ja go nie widzę...
-
Pytanie do grających w betę: też macie ostatnio problemy z zalogowaniem się na serwery i komunikaty z kodami błędów sieciowych ?
-
No to niezłego ćwieka mi zabiłeś El Chocko... Czekałem na GHWT właśnie ze względu na gary - które o dziwo wszędzie chwalą (poza znanymi bugami) - a Ty mówisz, że nawet one nie są warte zakupu... Pomijając tracklistę gier: które gary - bez modyfikacji - warte są zakupu? Czy najlepiej poczekać na te z RB2?
-
Wczoraj grałem na mapie z niezłym snajperem, do tego niewidzialnym (Cloak Suit) - fajnie wygląda, coś jak płaszcz Altaira z A.Creed. Masakra jak biegnąc dostajesz kulkę w łeb i nie wiesz skąd... Ale raz stracił niewidzialność (chyba podczas strzelania albo obrywania) - było widać tylko poły płaszcza ale dostał serię :]
-
dokładnie tak jest - zresztą tak jak obiecali (kompatybilność) Może też kogoś zaciekawi: porównanie głośności garów GHWT vs RB2
-
Producent z DICE twierdzi, że przejście ME przeciętnemu Graczowi zajmie 12h. Dla przypomnienia: podobne info uzyskałem także podczas wizyty w DICE, w lutym - obiecano 10-12h.
-
Wszelkie gdybanie o teksturach w multi można odłożyć na bok - w ferworze walki NIE MA czasu na takie pier.doły Ogólnie mówiąc jest po prostu PIĘKNIE. Multi to geniusz, ale jednocześnie diametralnie inny niż np. CoD4. Inna kontrola postaci (bardziej "luźna", mniej zwarta i precyzyjna, wolniejsza, bo świetnie czujemy "ciężar" postaci), większy rozrzut giwer, genialne efekty towarzyszące walce (jucha na naszej twarzy, demolka otoczenia, odłamki gruzu, syf ogólny). 2 z 3 map są małe, mocno zabudowane, wymuszając głównie walki na krótkie dystanse - ciasne korytarze, małe salki, schody. Przez to dynamika szybuje w górę o 100% w stosunku do CoD4. Dużo się trzeba napracować, żeby cokolwiek odkryć i dostać - idzie to wolniej niż w CoD, początek to więcej pier.dółek pokroju ribbonów i odznak, niż konkretów w postaci klas i broni (a jest tego trochę jak przeglądamy opcje). KZ2 wyjdzie w genialnym momencie zimowo-wiosennej posuchy i pozamiata - po zasmakowaniu singla i multi, to już przesądzone. Posiadacze PS3 odłożą na bok wszelkie Resistance i CoDy, rzucając się na KZ2 - a posiadacze 360 będą obgryzać paznokcie z zazdrości...
-
Piractwo konsolowe - cienie i blaski
Butcher odpowiedział(a) na sentinel temat w Xbox360 - Hardware, Software, Scena Xbox
Jest tak, jak tłumaczy Miłek - przeczytaj powoli i wyobraź sobie kolejność procesów: np. Sony wprowadza oryginał gry do obrotu poprzez dostarczenie go punktów sprzedaży. W tym momencie kończy się ich prawo do rozporządzania tym produktem i dalszymi jego losami - POZA prawem do wypożyczania, które - jako jedyne - dalej mogą kontrolować (dlatego nie mamy oficjalnych wypożyczalni gier w Polsce - bo są niezgodne z prawem). Wszelkie prawa nabywa nowy właściciel towaru - czyli Ty, kupując go w sklepie. Co z nim zrobisz - Twoja wola (poza płatnym wypożyczaniem, co jest złamaniem prawa). -
Noo, może... Ja tylko drewnianym drążkiem umiem precyzyjnie sterować, ale mi się złamał przy TR3...
-
No to ja powiem od siebie, że nie bardzo kumam, jak coś skopiowane w 99% może być tak dalekie od pierwowzoru, jak Ty to widzisz. I dajcie już kurna spokój tym mapom. Są INNE w wielu względach, bo to inna TEMATYCZNIE gra - tak ciężko z tym żyć? Jak ktoś gra, śpi, je i s.r.a - od roku nie wychodząc z CoD4, to niech się nie dziwi, że nie pasuje mu IIWŚ, walki w nocy, brodzenie w wodzie, kwitnące różowe drzewka, itp, itd. Rzygam już szczerze mówiąc (no offence to anybody) tymi jękami nad grą, która kopiuje w 99% geniusz CoD4 i to jest właśnie jej największa MOC - że nic nie zepsuto, dostaliśmy kompletnie nowe klimaty w starym, genialnym wykonaniu i gameplayu... "Prosi" (LOL) zostaną z CoD4, a wszystkie nooby pobiegną do WaW - OK ? A ci co pobiegną do WaW, bo po prostu mają dość CoD4, wolą IIWŚ i cieszą się z odmiany - to kto? Głupcy czy też nooby? Czy może Gracze bez klapek na oczach, nie lubiący monotonii ?
-
Imo Uncharted na razie nie musi się bać, a płynność/ciągłość animacji Lary i jej ruchów nie jest ideałem jakiego się spodziewałem. Nie wspominając o kamerze (którą momentami nawet manualnie cięzko ustawić, aby zobaczyć gdzie się skacze) oraz bugach - po skoku na szczyt słupa i ataku nietoperzy, który zawirował kamerą i postacią, po ogarnięciu się Lara stała w powietrzu jakieś pół metra od słupa... Ale i tak muszę kupić tą grę - dla żony... Sam zresztą też zagram z przyjemnością (mimo wszystko) - stara miłość nie rdzewieje, no i prawdziwych przygodówek z dobrym klimatem i puzzlami wciąż mało...
-
Butch nie nagra, bo nie ma perki RB guitar only póki co. Chcę kupić zestaw do GHWT...
-
3 dni upłynęły, a nikt jeszcze nie wrzucił linka do oficjalnego trailera GH:M ?? Niewiele mówi, ale nakręca właściwie...
-
Wypruj Zg(red.)a- czyli pytania do redaktorów PE.
Butcher odpowiedział(a) na AumaanAnubis temat w zgRedzi
Co do pisania recek czy felietonów nie ma reguły - przynajmniej u mnie. Czasami powstaje w odcinkach kilka dni, czasami kilka godzin - jak są sprzyjające warunki życiowe Sam nie wiem... -
Nie wiem co Wy chcecie od tej tracklisty - bardziej mi pasi niż RB2 i poprzednie GH. Gorzej niż w trójce już chyba nigdy nie będzie.
-
Wypruj Zg(red.)a- czyli pytania do redaktorów PE.
Butcher odpowiedział(a) na AumaanAnubis temat w zgRedzi
A padły tu jakieś sensowne pytania w ostatnim kwartale, poza wątkiem pirackim i moim wyrazem twarzy na fotach ? Ad rem: 1. Szkiełko przed twarzą tudzież błysk flesza nie powoduje u mnie automatycznego skrzywienia twarzy. Uśmiecham się jak mam ku temu powody. Nie każde zdjęcie musi nim być, nie czuję też ustawicznej potrzeby prezentowania światu swego - całkiem niezłego - uzębienia 2. Trzy pytania retoryczne do zadających dziwne pytania: - wolicie nasze relacje poparte autentycznymi fotkami z odwiedzanych miejsc/spotykanych ludzi czy ściemy przepisywane z netu? - nie robicie fotek na wyjazdach ? nie wyjeżdżacie? wyrazy współczucia... - czytając uwagi pod swoim adresem, odnoszę wrażenie (poza czysto ludzką zawiścią) że tylko ja jeżdżę na zagraniczne prezentacje. Jeżeli komuś brakuje stron/fotek w numerach, gdzie prezentują się Koso, Kali, HIV, Mazzi czy Dżujo, to chętnie udostępnię fotokopie... A teraz wróćmy do tematu btw - uprzedzając kilka kolejnych pytań: buty 44, kołnierzyk 41, 183 cm. -
Kiedyś, jak mi jeszcze mama robiła kanapki do szkoły, byli dla mnie No. 1. Ale potem nagrali zbyt wiele takich samych płyt i pogubiłem się... o_O Fajne do samochodu i oddechu od czasu do czasu od większej sieczki - można wrzucić cokolwiek z ich znaczkiem i fajnie się słucha (poza otrzaskanymi do znudzenia szlagierami).
-
A po kiego martwisz się gwarą, skoro masz fabrycznie nowy adaptor? Używaj i ciesz się wolnością WiFi - nie słyszałem, żeby się komuś zepsuł...