-
Postów
850 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Butcher
-
No to lecę kupić... Jak "Dziennik" poleca, to nie ma zmiłuj... (btw - ciekawe, czy recenzent grał w ogóle w poprzednie części...)
-
Pytanie do grających w RB na kinie domowym 5.1: czy Wam także w niektórych kawałkach tak bas nap.ierd.ala z centralnego głośnika?? (bez używania suba). Normalnie to jakaś masakra jest - Metallica, nowy Static-X, Machine Head, Testament, mnóstwo takich baboli i to głównie z DLC. Momentami takie buczenie linii basu dobiega z centrali, że zagłusza gitarę. Upierdliwe na maxa - nie wiem czy to wina tragicznego mixu kawałków dla DLC czy mam grzebać w ustawieniach ampa...
-
Imo słabe porównanie - "przygodowe FPP" to raczej inna bajka niż rozwożenie furą ludzi po mieście. "To samo" robimy w setkach gier, np. Burnout Paradise też każe nam ciągle robić to samo, a gdyby przymknąć jedno oko , to nawet GTAIV cierpi na powtarzalność. Imo taką przypadłość możnaby przypiąc do wiekszości gier z akcją na zamkniętym, ograniczonym terenie. Mam nadzieję, że M.Edge uniknie tej pułapki, ale wiem z czego wynikają Wasze obawy co do nudy, bo od jakiegoś czasu zastanawiam się nad tym samym. ME robi świetne pierwsze wrażenie swym nowatorskim ujęciem FPP, parkurem i futurystycznym światem - ale odzierając całość z pierwszego efektu "wow!" człowiek się zastanawia: jak długo można skakać po rurkach i ścianach? Cóż takiego zawiera gra, żeby przykuć nas do TV na obiecane 10-12h. gameplayu? Mam nadzieję, że DICE w cudowny sposób zmixowało parkur czyli podstawę gry, z zagadkami logicznymi, przeciwnikami, żywszą akcją i wciągającą fabułą - bo to imo stanowić będzie o sukcesie/porażce gry.
-
Tak samo było już w poprzednich częściach - w nowej misji kompani zawsze "ożywali". Gdyby było inaczej, podstawa BiA czyli taktyczne zarządzanie oddziałami ległaby w gruzach i większość gry pokonywalibyśmy sami...
-
Achievements
-
Szukasz problemów tam gdzie ich nie ma. Delikatnie jedynie przypomnę, że to gra video, która ma dawać radochę i fun, a nie frustrować chorym realizmem. Twoje zarzuty pokroju "Bourne dymi, a Wombosi wciąz śpi/ nóż znika z ręki" i inne, są - sorry - z d**y wyjęte. Ciekawym Twej opinii, gdybyś dostał dla odmiany ten sam tytuł, ale w którym: a) dostajesz spazmów, bo pierwszy napotkany przeciwnik potrafi zabić Cię jednym ciosem i przechodzisz go godzinę b) Bourne to megafakin killer, któremu "noże nie znikają" - i kończysz grę w godzinę... Hę? Trochę luzu i naprawdę można się świetnie bawić...
-
Eurogamer recenzuje importowane RB2: 9/10
-
Toś pojechał... Takie hasło pasuje do większości gier na rynku...
-
Dla mnie zawód na całej linii. Prosty jak drut, bezpłciowy shooter sci-fi, z opcją deformowania terenu wedle potrzeb (lub jak kto woli - zasłaniania sobie widoku kto i skąd strzela). "Bajer" nudzi się/wkurza po kwadransie - a ma bawić przez całą grę ? Pokazują nam gdzie i jak zdeformować ziemię, którą scianę rozwalić, itepe. Ale strzel metr obok i ściana ani drgnie - podobnie jak reszta otoczenia. To jak w końcu z tą deformacją ? Bez jaj...
-
Imo bez sensu jest kupowanie perki od RB1, jak na rynek wchodzi GHWT z całkiem nowym rozwiązaniem, rozbudowanym, czułym na nacisk, kompatybilnym ze wszystkimi grami i - co dla mnie najważniejsze - wyciszonym w stosunku do RB. Skoro tyle wytrzymałem, poczekam jeszcze kilka tygodni. I znowu zachodni eBay się wzbogaci, trzeba będzie polować na aukcje z GHWT na części...
-
Czy mi się wydawało, czy miał być osobny zestaw gra + perka ? Nie zamierzam wydawać >700 zł, żeby kurzyła mi się druga gitara i trzeci mikrofon...
-
No widzisz... ja też tak uważam. A jednak wielu sądzi odwrotnie... Kwestia gustów, fascynacji i upodobań. Jak zawsze i wszędzie zresztą
-
Odtwarzacz HD DVD
Butcher odpowiedział(a) na MrSatan temat w Xbox360 - Hardware, Software, Scena Xbox
HMV.co.uk nie robi żadnych problemów, tylko wysyłka 2.50, zamiast 1.00 jak na dvd.co.uk. Na ten ostatni zresztą radziłbym uważać - wczoraj dostałem HD DVD Miami Vice UŻYWANE - brak folii, obtarte pudełko, na płycie ślady starości (nalot, kurz), ale rys brak. To już chyba naprawdę wyprzedaż końcówek... btw: Posiadaczom PS3 polecam Men in Black Blu-ray z dvd.co.uk. - polskie napisy i lektor, aktualnie przecena na 9.95 + 1 za wysyłkę, co daje niecałe 50zł. W polskich sklepach ok. 110 zł. A jeżeli komuś niestraszny brak PL, Amazon.com (US) ma świeżutki mega-zestaw Blu-ray Kill Bill vol. 1&2 (tylko u nich komplet) za niecałe 50$ z wysyłką, region free (trzeba się liczyć z ew. cłem). U nas tyle będzie kosztować jedna płyta - i to pewnie jak wyjdzie za te kilka lat... Jakość Killa na BD zabija na miejscu - jak sam film oczywiście... mastershake na dvd.co.uk warto korzystać z promocji "2xHD DVD za 10 funtów". Wyszukuj filmy z takim znaczkiem i kupuj parami (większa ilość nie podlega promocji, nawet parzyste ilości). Polecam Blade Runner - REWELACYJNIE odświeżone i wydane pod względem jakości, muza powala. Do tego np. Troja czy Wysyp żywych trupów... Dla mnie już tam niewiele, szperam u nich od dawna... Znany polski serwis aukcyjny ma też dużą ofertę HD DVD do 30 zł. Widzę, że ludzie zaczynają wyprzedawać kolekcje... -
No... świetne określenie. Growling Petera i darcie Araya z roku na rok jest coraz bardziej... profesjonalne... o_0 Pomiędzy Reign in Blood a Christ Illusion jest przepaść normalnie...
-
(pipi) ludzie - że się tak delikatnie spytam - co Wy chcecie od wokalu Hetfielda? "Mało charakterystyczny? chłopski?" - ROTFL i tyle. Dzięki niemu słuchając Mety wiemy, że to Meta. Dzięki niemu fake, który na wiosnę popłynąl do netu udając Death Magnetic można było olać strumieniem po kilku wersach. Dzięki niemu rycząc "Master!" na koncertach, człowiek ma ciary na plecach. Ciężko mieć mu za złe, że ewoluował ze swoim głosem od nastolatka na Kill'em All do poważnego faceta w słusznym wieku 25 lat później - to dzieło natury, nie jego. Araya wydzierający się w najprostszy możliwy sposób ile płuca dają ma być przykładem szczytowych umiejętności wokalnych? O porównaniach do Petera czy CCorpse nawet nie wspominam, bo ręce opadają i brak komentarza... Dla mnie wokal Jamesa jest tak samo charakterystyczny, specyficzny i nierozerwalnie związany z tą jedną kapelą, jak Johnsona w AC/DC, Dickinsona w IM czy Ozzy'ego (który nota bene od długich lat jęczy tak samo, tylko gardło coraz starsze). Każdy z nich wyrobił sobie specyficzny styl śpiewania, specyficzne zaśpiewy, modulacje - i właśnie dzięki nim są kochani i rozpoznawalni. Nie wyobrażam sobie oczekiwania "nowego Hetfielda" na każdej płycie... Growling? Chórki Bon Jovi? Rapujące Linkin Park? Bez jaj... Juz sama logika podpowiada, że akurat wokalista w każdej kapeli ma prawo być dumny ze swego wyrobionego przez lata stylu (vide własnie Araya, Cavalera, Dickinson, Ozzy i wielu innych). Także Hetfield ma swój, czy się to/on (styl) komuś podoba czy nie - i tu gdzie jest, pasuje dokładnie taki, jaki jest... Co dobitnie udowadnia na Death Magnetic.
-
Oficjalna polska cena WipEout HD to 65 PLN. Tradycyjnie jako najbogatsi dostaliśmy najtaniej...
-
Uzyskanie licencji Bikes czyli wyciśnięcie 100% z Bikes Pack - poza wyzwaniami online - to max 5h. dla każdego, kto już trochę siedział nad BP. Zrobiłem to w sobotę i motorkami śmiga się rewelacyjnie - główie dzięki świetnie oddanej prędkości, modelowi jazdy i mniejszemu ruchowi na ulicach. Sami możemy decydować ile trwa doba w grze (24min/48min/2h/zgodna z zegarem konsoli lub stała pora dnia, kilka do wyboru), jazda w nocy to inna bajka - zwłaszcza jak tniemy ścigaczem ile fabryka dała . Możliwość zmiany czasu dotyczy także samochodów. Animacje rozwałki motoru są proste i krótkie (w porównaniu do furek) - i w sumie bardzo dobrze, bo nie odrywa nas to od rozgrywki. Czasami dzwon trwa dosłownie ułamek sekundy i znowu siedzimy "w siodle". Do wyboru mamy kierowców obu płci, maszyny mają zerową wytrzymałość na kolizje, róznią sie tylko prędkością max. i wszystko zaliczyłem motorkiem nr 2. Co do online nie wypowiadam się, bo tego trybu kompletnie nie rozumiem od premiery gry - każdy robi co chce, gdzie chce, jak chce i to jest imo największa porażka tej genialnej gry. Bez paczki zgranych kumpli z hs-ami, online jest bez sensu. PS: Zmiany pory dnia zostały zrobione GENIALNIE - to naprawe trzeba zobaczyć. Wschód/zachód słońca, złociste kolory, poranne mgły ograniczajace widoczność, itp. - REWELACJA. Gdy gwałtownie zmienimy zegar w menu, świetnie wygląda nagła zmiana pory - w ciągu kilku sekund zachodzi słońce, odpowiednio zmieniają się cienie, itd. Efekt jak z filmu. btw: czy dobrze mi się kojarzy, że miały być zmienne warunki atmosferyczne? Bo poza mgłami nie widziałem nic nietypowego...
-
Zaczynasz od checkpointu, ale najczęściej ponownym zrzutem z samolotu i musisz znowu zabić wszystkich, których rozwaliłeś już po nim (w przeciwieństwie do np. Bad Company, cały czas cofa się do checkpointa).
-
Odtwarzacz HD DVD
Butcher odpowiedział(a) na MrSatan temat w Xbox360 - Hardware, Software, Scena Xbox
DVD.co.uk ma chyba jeszcze najwiekszy wybór na tą chwilę. Ze sprawdzonych miejscówek polecam jeszcze hmv.co.uk, axelmusic.com (mają rewelacyjne opisy płyt i skany okładek) i oczywiście eBay To kwestia softu playera, nawet PS3 dostało opcję Resume dopiero z jakims kolejnym updatem BD playera - w przypadku HD DVD X360 już się chyba tego nie doczekasz... -
Jak donoszą moi szpiedzy : 27.10. USA 07.11. EU PS3/X360 razem
-
Łot jer? Ja sobię pozwolę na mały komentarz... Mercenaries nie ma w towarzystwie pudełka wielkości odkurzacza i kupy plastikowych gratów z Chin - jest grą jak setki innych. Dlatego jej dystrybucja jest standardowa. Imho EA już tyle się nachapało w USA na tej serii, że w obecnej chwili ma w d.u.pie EU i wrzucanie tu RB na PS3, skoro na karku mają nadchodzącą walkę z GHWT i premierę RB2... Imo nakłady potrzebne do wrzucenia RB do EU wolą przeznaczyć na marketing/dystrybucję RB2. I obym był prorokiem, a może będzie "w miarę" normalnie... BTW: Na XLM jest już dostepny album Megadeth "Peace Sells... But Who's Buying?" za 880 MSP. A właściwie PRAWIE cały album - bo tytułowy track znajduje się na płycie z RB2, a nie ma go w DLC (co uważam za kompletny bezsens, biorąc pod uwagę posiadaczy tylko RB - jaki był problem dodać go za friko do kompletu?). Tracklista (tracki także do kupienia osobno): Wake Up Dead The Conjuring Devil's Island Good Mourning / Black Friday Bad Omen I Ain't Superstitious My Last Words
-
Płyta jest przesterowana - co do tego nie ma wątpliwości. Ale mam to głęboko w poważaniu - bo ważna jest zawartość merytoryczna, która zabija na miejscu. Za to i za szok jaki mi zapodali Meta ma u mnie 11/10. Nie chodzi o szumy, tylko o PRZESTER, przesadzenie z głośnością, które wyraźnie objawia się w ostrzejszych partiach gitarowych niektórych kawałków. W efekcie daje to "pierdzenie/rzężenie na samym szczycie dźwięku" - że tak obrazowo opiszę. Usiądź na spokojnie i posłuchaj płyty ostro na słuchawkach lub dobrym sprzęcie, a sam się przekonasz. W jednym z utworów (jak przypomnę sobie to napiszę którym) jest nawet charakterystyczny np. dla nagrań live z koncertów na słabym sprzęcie efekt, gdy spokojne intro jest ładne, głośne i wyraźne, a po wejściu całej sekcji (i dowaleniu do pieca) ogólna głośność słyszalnie siada... To też babol masteringowy... I nikt tu nikomu nie chce na siłę dowalić: Metallica to mój nr. 1 od 20 lat, a DM - po latach zwątpienia ale nadziei - rzuciło mnie na kolana, z których jeszcze długo nie wstanę. Jednak odczucia czysto "fizyczno-słuchowe" z DM mam takie, a nie inne - a skoro inżynier dźwięku DM mnie w nich utwierdza, cieszę się, że z moich słuchem jeszcze wszystko OK.... sorrki za double-posta spoko [sz]
-
WipEout HD official Soundtrack: Booka Shade - Steady Rush DJ Fresh - X-Project (100% Pure Mix) Ed Rush, Optical & Matrix - Frontline Kraftwerk - Aero Dynamik Mason - Exceeder (Special Mix) MIST - Smart Systems MoveYa! & Steve Lavers - Chemical Noisia - Seven Stitches Stanton Warriors - Tokyo
-
Prawda jest taka, że w walce o klienta "RB2 vs. GHWT" wygra ten, kto trafi w normalnej dystrybucji na polski rynek. Różnica w oferowanych zestawach hardware jest już żadna, więc zdecyduje dostępność i łatwość zakupów. W dobie masowego DLC dla obu produkcji i tracklist obejmujących ponad 70 kawałków każdy znajdzie coś dla siebie, więc sądzę, że nawet muza nie będzie tu odgrywała zbytniej roli - wygra produkt, który będzie od reki dostępny...
-
Mnie natomiast nie przekonuje kompletnie grafika i animacje BiA:HH - imo wygląda to ubogo jak na teraźniejsze standardy, a każdy kolejny trailer mnie w tym utwierdza. To co mnie trzyma przy nadziei na dobrą zabawę, to taktyczne podejście do rozgrywki z którego słynie seria (nawet jeśli niewiele zmienili), rzeźnia, destrukcja otoczenia (chociaż w cuda nie wierzę) i najbardziej naturalne sceny śmierci jakie widziałem w FPSach. Nie wiem dlaczego, ale zwłaszcza to ostatnie mnie strasznie jara - po kulce ciało osuwa się bezwładnie na ziemię, a nie wywija łamańców lecąc w powietrzu jak wystrzelone z katapulty...