Oj pamiętam stare czasy kiedy prawdziwą radość sprawiało mi stworzenie planety obok której przelatywała kometa niestety bez ogona bo było to dla mnie za trudne, ale radość z tworzenia takich rzeczy później była ogromna
no to Twój poziom zaawansowania przekracza mój. Pewnie gdzieś na półce masz Biblie 3dMaxa moja dawna książka marzeń pamiętam że była z płytami a gruba jak cholera i cena jak na tamte czasy cholernie wysoka