noxious33

Dokładnie w 70. numerze przekraczają bramy miasteczka. Póki co jest 97.

tak, gra się jak na hardzie, trzeba pamiętać o braniu painkillerów, ale jakiegoś większego skoku trudności nie odczułem.

Dobra, pograłem trochę w hardcore, więc zrobię krótkie porównanie tego poziomu z oldschoolem. Jak gram, to mam takie odczucie jakby Rockstar chciało postawić przed graczem jakiś poziom wyzwania, ale nie za bardzo wysoki, dziwnymi sposobami obniżając trudność. Np. fajnie, że w oldschoolu nie ma last standu i że painkillery odnawiają połowę paska życia, tylko dlaczego przeciwnicy zadają takie same obrażenia i są tak samo wytrzymali jak na hardzie? W moim odczuciu oldschool to hard, tylko z zabranym last standem. Na hardkorze przeciwnicy zabierają więcej życia (2, maks 3 postrzały i leżysz), ale za to jest last stand, painkillery odnawiają całą energię i co mnie najbardziej zdziwiło - życie samo się odnawia aż do połowy paska (czego chyba nawet na hardzie nie było) o.O Nie mówiąc już o tym, że to, co dodatkowo upraszcza te tryby to to, że po śmierci i wczytaniu checkpointa odnawiana jest cała energia. Jakbym miał ocenić, to hardcore jest trudniejszy od oldschoolu, ale czemu nie zrobili tryby "true real oldschool hardcore", gdzie przeciwnicy byliby mocniejsi, nie byłoby last standu, a painkillery nie leczyłyby całości obrażeń? Albo chociaż jakby na hardcorze życie nie odnawiało się w checkpointach. To teraz na plus: już dawno nic mnie tak nie wciągnęło Przeszedłem 2 razy, teraz przechodzę 3, w ogóle nie czuję przesytu, a jeszcze zostało do ogrania multi i arcade mode. Jedno trzeba Rockstar przyznać, robią gry naładowane contentem, w których jest co robić przez długi czas EDIT: a do tych co narzekają, że się z leżenia nie da przykleić do zasłony: nie wiem jak u was, ale jak po skoku leżę na ziemi (nie wychylam lewej gałki żeby nie wstać, po prostu leżę i się rozglądam) i nacisnę kwadrat, to maks podnosi się automatycznie i od razu chowa za najbliższym obiektem. Okay, przez moment jest widoczny dla przeciwników, ale w sumie ani razu nie sprawiło to, żebym przez to zginął (a zwracałem na to uwagę, bo dużo osób pisało, że shootdodge jest przez to zepsuty i że strach skakać)

Chyba, że będzie to sandbox w stylu Batman: AC - otwarty świat, który służy do przemieszczania się pomiędzy liniowymi obszarami, w których wykonuje się wszystkie fabularne zadania (i na tych obszarach akcja może być prowadzona tak jak na tych filmikach, wzorowana na Uncharted).

ze słupkiem mi bardzo nie idzie, co chwile nas rozłącza :confused: Ależ jestem dzisiejszym dniem z multi sfrustrowany :confused: powiedzcie mi, czy jest jakoś dostępna opcja dołączenia do znajomego, czy jedynym sposobem dołączenia do gry jest dostanie od niego zaproszenia?

super, kolejny problem z multi o.O http://support.rockstargames.com/entries/21450606-join-failed-failure-blacklisted-when-joining-a-max-payne-3-game fantastycznie.

Jeśli chodzi o architekturę multi, to naprawdę jest do dupy - dzielenie graczy tak, że w jednym teamie są ludzie z rangami ~10, a w drugim ~30; kretyńsko rozwiązany sposób balansowania teamów w trakcie rozgrywki (np. mój team prowadzi 60 - 20, robię najlepszy wynik w drużynie, po czym dochodzi do "balansowania drużyn" i na ostatnie dwie minuty przerzuca mnie do przegrywającego składu o.O), nie mówiąc już o tym, że żebym mógł sobie spokojnie pograć, to muszę wybierać tryby do 8 graczy, bo w przeciwnym wypadku prawie na bank nie dogram do końca bo mam nat2 i mnie disconnectuje. To wszystko nie zmienia faktu, że multi mi się podoba, w najgorszym wypadku i tak za tydzień uderzam na wakacje, wracam na początku lipca, może do tego czasu coś w kodzie poprawią. Jakby się jeszcze dało grać w teamie w więcej niż 2 osoby znajomych to czemu nie Ostatnio w 3 próbowaliśmy to ni cholery nie szło nic zagrać razem Może jak się zrobi prywatny mecz i po prostu do niego pozaprasza ludzi, to zadziała.

Panowie, może by się na jakiś wieczór ustawić na team deathmatch (np. PSXE vs Feel the Payne)?

parę dni multi działało mi bez problemów (przynajmniej gdy grałem w tryby do 8 graczy), dziś od rana mam tak kurewski problem żeby mecz dokończyć, że mnie krew zalewa

poty co jestem wolnym strzelcem i nie ogrywam zadnego multi, tak wiec chetnie sie wbije do jakiegos klanu jesli mnie zechca w ogole :ph34r: napisz co i jak i sie ugadamy? a moze ktos tworzy jakis PSX Klan? co kolwiek bedzie sie dzialo to ja jestem IN pozdrawiam.. Ludzie, ten temat ma raptem 3 strony, przejrzyjcie je

w samej rozgrywce nie, co najwyżej ktoś może Ci rage maila wysłać ze spoilem

W multi melee masz chyba tylko pod trójkątem, w singlu nie ma różnicy czy naciskasz strzał (R2) czy trójkąt (czyli, jako że i tak w tej grze się cały czas strzela i trzyma się palec na spuście to bez sensu kombinować z dodatkowymi przyciskami, skoro w singlu (a to temat o singlu) to się robi jednym przyciskiem). Nie wiedział, że melee jest też pod przyciskiem od strzału, ja yebie hehe haha, tak samo zrobiłem

w oldchoolu nie ma last standu (czy jak to tam się nazywa). I to chyba jedyna różnica, wydaje mi się że wrogowie nie są groźniejsi. Przechodzę to i wcale nie jest ten poziom trudny. Jestem w 10 chapterze i w zasadzie ani razu nie miałem jakiegoś problemu. Trzeba trochę bardziej uważać i pamiętać o painkillerach i tyle. nie o tyle chodzi tu o brak naboi, jak o koniec magazynku, co czeka kazdego :blum1: ponoc nie wolno bluźnić na forach - staram sie tej zasady nie łamać, stad ten blad Jak Ci się skończy magazynek to możesz: a) zmienić broń - max to robi błyskawicznie, w szczególności w czasie bullet time'u b) podnieść broń z podłogi - jak to zrobisz w biegu, to max robi fikołka podnosząc nową broń i od razu możesz z niej strzelać c) przeładować :ph34r:

Ja olałem temat póki co, przechodzę na oldschoolu singla (9. chapter póki co, dużo lepiej mi idzie niż na hardzie, imo mogłoby być trudniej). Przynajmniej się nie muszę w(pipi).iać, że mnie pod koniec meczu wywala.

Mam tak samo :confused: Specjalnie kupiłem kabel żeby obejść router i się bezpośrednio wpiąć w internet i chvj, drugie gniazdko w pokoju w akademcu jest zepsute, a że się zbliża koniec semestru, to zanim się majster zjawi to minie masa czasu. Są dwie gry, w których mam problem z netem: NBA Jam on Fire, a teraz jak na złość Max. (pipi).

Przed wyborem trybu gry wybierasz rodzaj celowania, nie łączy ludzi z soft aimem z tymi którzy grają bez.

A to nie jest po prostu wybór zorientowania osi 'y' względem gałki pada (off (normal) - normalnie, gałka w górę, celownik w górę; on (invert) - gałka w górę, celownik w dół)?

Chodzi Ci o shootdodge'a? domyśle ustawienie: wychylasz gałkę w jakimś kierunku i naciskasz R1

W sumie to w poprzednich częściach też tak było, że przeciwnicy w późniejszych chapterach przyjmowali masę pocisków na klatę. Ta seria tak już ma, wtedy nikt na to nie narzekał, a teraz wszyscy przyzwyczajeni do codów są zniesmaczeni, bo przeciwnicy są za silni. Ja na ten cały szum patrzę trochę z przymrużeniem oka, w końcu MP3 dostaje w przeważającej większości oceny w okolicach 9/10, a ludzie emocjonują się, jakby to był jakiś crap i rockstar dało dupy - "nie kupię teraz, odwołuję preordera", plisssss...

http://socialclub.ro...rew/psx_extreme

krupek1 bardzo przesadza, o Lebronie można wiele powiedzieć, ale akurat gra w defensywie to jedna z jego mocniejszych cech.

No tak, ale przecież praktycznie za każdym razem motywem naczelnym tematu o nowym numerze są narzekania, że nie ma recenzji jakichś konkretnych gier. Jakby nie ocenili tego dodatku w tym numerze to pojawiła by się masa postów typu "(pipi)e, znowu nie macie recenzji na czas a gre już można kupić i nie wiem czy kupować a w neoplus jest recenzja, psx extreme schodzi na psy gdzie jest ściera!11!!herpderp!!1!".

Taxi Driver albo Crash.

Mój SC ID: noxious33

7 dodatków http://http://www.theverge.com/gaming/2012/5/1/2991333/first-max-payne-3-dlc-coming-in-june-30-season-pass-available Mówią, że oszczędza się ponad 1/3.