clone wars jest wg. mnie super. sam kończę piąty, a jeszcze mini-sezonik numer 6 w kolejce. super balans lekkich i przyjemnych (arc z przygodami odziału robotów <3) i cięższych historii (wątek maula z mechanicznymi nogami i jego brata) historii. jeśli rebels będzie trzymał chociaż podobny poziom to będę kontent.
to właśnie inkwizytor na rozkaz vadera ma mordować ostatnich jedi, no ale może i sam vader się pojawi w którymś momencie. swoją drogą podobno sam nie jest sithem, ale dzierży podwójny miecz świetlny niczym darth maul.