tk___tk

no na porcys dobra zje.ba była

zrób zdjęcie w lesie kiedy zaciągasz się papierosem pociągnięte jakimś hipsterskim filtrem a może uwierzę

to mi wygląda trochę na takie "koszulki" jakie nosi asap rocky

można. aprobuje swoim kaflem odsłuchów na last. fm.

hipsteriada do CHVRCHΞS czy inne takie promowane na piczforku a nie popularna muzyka z radio jaką są arktyczne małpy

najlepsza scena krojenia pizzy nożyczkami

coś z trylogii zemsty

tutaj hipsterów nie znajdziesz rozi. wypad.

no niestety strasznie się zawiodłem nowym the national . na szczęście są holograms i chelsea wolfe więc mam przy czym płakać wieczorami.

american history x. oddaję. swoją drogą w tym filmie również była dobra scena gwałtu analnego. nakręcona w zwolnionym tempie, na czarno-biało i pod prysznicem. więc sztuka. prawie jak gus van sant.

spodziewałem się odpowiedzi "nieodwracalnie" bo akurat było na tapecie, ale moja ulubiona jest w dziewczynie z tatuażem dlatego też dostajesz tysiąc punktów. zadajesz.

robert, to że masz co innego do roboty i nie orientujesz się co się dzieje w ekstremalnym metalu i nawet nie wiesz skąd się płyty ściąga nie upoważnia cię do obrażania tak ważnej supergrupy i nowej siły na scenie niezależnej jaką jest correction house. opanuj się!

<stone_cold.jpg>

moje pytanie nadal stoi

z tego co pamiętam to ten bojsbend tudej is the day grał w klubie firlej gdzie jest klimatyzacja, chłopaki z dzisiaj za to w spelunie jaką jest pod pałacykiem. wiec kto tu jest mainstreamem?

to fajnie, ale jakoś nie jara mnie ta płyta. pewnie się do niej przekonam za trzy miesiące i będę żałował.

scena gwałtu analnego może być doskonale nakręcona i ocierać się o sztukę

a tego to nie wiem nie jestem aż takim zwyrolem żeby oglądać serbski film

pytanie za 1000 pkt: jaka jest najlepsza scena gwałtu analnego w historii kina?

ej koval byłeś na correction house?

ta od gaspara

ano fakt. to trzecia.

tak

do szewskiej pasji doprowadzały mnie levele na moście linowym, ale były chyba tylko ze dwa i po zaciśnięciu zębów pękły i one. nadal wierzę i czekam na nowego crasha od naughty dog na ps4.

crash bandicoot - uff, momentami było trudno. z jednej strony bo to niby najtrudniejsza odsłona serii, z drugiej bo dzisiejszy rynek gier wideo uczynił ze mnie niepełnosprawnego casuala bez koordynacji ruchowej w palcach. archaiczny system sejwowania też nie pomagał. za jakiś czas sobie wymasteruje. super gierka polecam sobie odświeżyć.