tk___tk

też dobry wybór. ja liczę, że jednak ich wrzucą tylko chronologie trochę pozmieniają. w sumie nie było po co skoro (spojlery z książek) .

w szóstym zagra ian mcshane. gdyby go obsadzili w roli victoriona greyjoya .

nie no niedawno przeczytałem tutaj krytykę właśnie za próby zerwania z kanonem. year zero jako najgorszy origin w historii - czy najgorszy to kwestia dyskusyjna, w każdym razie obowiazujacy dla współczesnego czytelnika. postacie out of character - no ja bym powiedział raczej, że to są dobrze znane postacie pisane na nowo więc zrozumiale jest chyba trochę inne zachowanie. chociaż i tak poczytałbym konkretne przykłady.

bardzo dobre. chociaż tu od niedawna snydera tutaj hejtują więc nie wiem. moim zdaniem najlepsze są mini-serie. jedna podczas drugiej wojny światowej na Pacyfiku, druga w Europie o jednym z pradawnych wampirów bazowanym na nosferatu. Second cycle zapowiada się ciekawie ale ledwo nadgryzłem.

niestety w pudełku z burnoutem znalazłem .

la strada - spoko film o dziewczynie sprzedanej przez matkę za garść drobnych na makaron spaghetti i czosnek, która pcha furgon jednego przyje.banego cyrkowca i udaje czaplina. inherent vice - super film o biegającym na bosaka po LA hipisie rozwiazującym zagadki kryminalne, słuchającym surf rocka i mającym różne, niekoniecznie przyjemnie przygody. gloria - niezły film o starej rurze, która postanawia dać życiu kolejną szansę, ale niestety nie może uciec od rozczarowań i ogarniającego ją uczucia pustki . glowna rola słusznie wychwalana.

takie donosy były, że scena orgii w której występuje kilka całkiem znanych gwiazd porno, a mcadams i farrel i tak mają na niej najmocniejsze akcje. ale to może jeszcze przed nami :sexkonik:.

ku.rwa większość tych zaje.bistych nowych letnich seriali przenoszą na jesień.

doskonały dodatek do tych trzech kozaczyn z the raid.

to jest poza continuity chyba. Grega rucki potem poczytaj + mini serie w której avengersi polują na franka.

jesli strange z lat 60tych/70tych to niezła psychodela. warto znać przed filmem.

zbieraj całego locke'a bo warto. od jakiegoś czasu zastanawiam się nad karwianka, ale nie ma polskiego dystrybutora i kurde drogo .

Jason Aaron to gwarancja jakości.

ten spider man jest zaje.bisty przynajmniej na początku. co ten ock odpi.erdala w życiu zawodowym i prywatnym Petera . zupełnie inaczej się to czyta niż zwykłe pajęczaki. ciekaw jestem czy w planach jest potem spider-verse.

a to okej.

a co było w 2004? piła xddddd?

nie wiem dlaczego sugerujecie się tymi przypałowymi, podkręconymi w photoshopie fotami. na tych kilku ujęciach w ruchy wypada mega. masywny Batman taki jak w Dark Knight returns.

nowy film reżysera 50/50 (gość jest brany pod uwagę do nowego spider Mana). w obsadzie ponownie rogen i gordon-levitt, a dodatkowo Anthony mackie. zapowiaa się dobra beczunia.

pułkownik friendzone.

pomijając poziom samej kreskówki która jak wiadomo jak wiadomo uwielbianej przez ciebie śwince pepie nie dorasta do pięt chodzi mi tylko i wyłącznie o sposób wykorzystania spider mana w momencie rozłamu w teamie.

no ku.rwa, to jest ten typ od erratum. czekam.

a to w ogóle jest taka hehe beczunia jak entourage czy jednak bardziej osadzone w rzeczywistości i z elementami dramy? bo nie powiem zainteresowało mnie to i nawet wrzucałem pierwszy trailer na foruma.

spodziewałem się tego i w sumie dobrze. pewnie chcą zrobić miejsce dla konkretniejszych pozycji takich jak the knick.

jednak nie będzie friedkina na fotelu reżyserskim w ostatnich odcinkach. a idź pan w chu.j.

w VIII zagra podobno benicio del Toro .