gorąco polecam "masters of sex" - chyba najciekawsza nowość sezonu. i nie jest to niezdarna kalka "mad men" jak to niektórzy wróżyli. duet sheen & kaplan jednym z mocniejszych obecnie na antenie.
potwierdzam, a po 5 odcinkach byłbym nawet bardziej entuzjastyczny w ocenie. marchant uwalnia się z pod skrzydeł gervaisa i udowadnia, że w pojedynkę potrafi stworzyć coś równie dobrego, a nawet i przewyższającego ich dotychczasowe wspólne dokonania..