nie oglądam supernatural, ale słyszałem, że w którymśtam sezonie pojawia się apokalipsa. tutaj też bo jeździec bez głowy to śmierć, jeden z czterech jeźdzców apokalipsy właśnie, a bohaterowie z odcinka na odcinek mierzą się z kolejnymi demonami i takimi tam pomiotami przy okazji lekko ciągnąc główny wątek do przodu. innego takiego serialu obecnie nie ma i nie zapowiada się więc jeśli ktoś lubi takie klimaty (nie koniecznie "supernatural") to polecam z braku alternatywy (no nie licząć "grimm"). do tego kablówkowy model 13 odcinków na sezon i wczesne potwierdzenie drugiego sezonu pozwalają przypuszczać, że nie będzie to zbytni tasiemiec i plan na rozwój fabuły istnieje.
miejscami mroczny klimat, charyzmatyczni bohaterowie i przyzwoite jak na telewizje efekty specjalne czynią ten serial doskonałą pozycją do obiadu tudzieź prasowania.