mówisz, że niby nic oryginalnego - no spoko. ale czy był w polskim rapie kiedyś dzieciak (w gruncie rzeczy) którego podpisała wielka wytwórnia, nawijał dla dzieciaków i wszystko to było podane w opakowaniu takim na poziomie. no przecież ten klip wygląda prawie jak "work hard play hard" kalify.