ku.rwa to chyba proste, że te kreski to jasny wyznacznik tego, że typ ma popier.dolone ostro pod kopułą coś jak dzieciak z "the ring" tylko kształt inny w zeszycie. te imiona to nie zwróciłem uwagi, ale jeśli były same żeńskie to podejrzewam, że może być to nawiązanie do teorii jakie ludzie snuli na temat gubernatora komiksowego, że w wątku z jego córką można odnaleźć podteksty pedofilskie. wiadomo, że nie będą dosłowni w serialu, ale można coś implikować. mi się wydaje, że to nie jest jego córka tylko któraś tam z kolei dziewczynka której opiekowaniem się wypełnia niejako pustkę po stracie dziecka.
co do samego wyglądu i charakteru gubernatora serialowego to już chyba pisałem, że wyboru dokonali moim zdaniem dobrego. nie jest to tak ohydny typ jak ten komiksowy i sprawia dobre wrażenie, można też dzięki temu pokazać stopniowy moralny upadek woodbury (w komiksie walki gladiatorów były o wiele brutalniejsze i ludzie na nich ginęli, zapewne tak też będzie dalej w sezonie - najprawdopodobniej ktoś z grupy więziennej wyląduje w ringu), do tego wyklarowuje się ciekawa dychotomia phillip vs rick. gubernator to ktoś w kogo rick może (i już powoli nabiera pewnych cech) wyewoluować z czasem i widz siłą rzeczy zastanawia się który jest pozytywniejsza postacią (a na to pytanie jasnej odpowiedzi nie ma). zwłaszcza, że wątek załamania psychicznego ricka postanowili wprowadzić znacznie wcześniej niż w komiksie.
olszmic: tak jak pisałem greahowi, trzeci sezon warto oglądać. poczytaj sobie chociaż streszczenia odcinkow drugiego sezonu i wskakuj. możesz trzy ostatnie oglądać albo ew. sam finał bo jest na prawdę mocny.