we need to talk about kevin - jak dla mnie to do tej pory film roku. tilda swinton jak zwykle znakomita, ezra miller też spisał się b. dobrze (no samemu z chęcią człowiek pier.dolnął by nim o ściane). pomimo rosnącego stopniowo napięcia i gęstej atmosfery filmu jednocześnie reżyserce udało się przemycić szczyptę, czarnego, ale jednak humoru. polecam gorąco! 5+6/.