mówiłem żeby filmu nie przekreślać. bez kitu ten typ był przecież w ścisłej czołówce do reżyserii nowych gwiezdnych wojen. przewidywania finansowe też imponujące - szacuje się 400mln w pierwszy weekend. tyle to nowy max do tej pory nie zarobił.
ja tam nie narzekam. jedne zmiany na plus inne na minus. tych na plus powiedziałbym, że jest nawet więcej. tzn nie że lepsze rozwiązania fabularne, ale zrozumiałe jeśli mają pasować do ograniczeń stawianych przez format serialu telewizyjnego.
nie wiem co się strzelacie z du.py żarem o te tresowane raptory, chyba zapomnieliście już scenę z jedynki jak jeden bez problemu otwierał drzwi klamką. łączenie różnych gatunków i powstające w wyniku tego jakie fluorescencyjne małpy z genami meduzy to też normalka przecież w dzisiejszych czasach...
będzie normalnie jego stary z komiksów chyba. ogólnie gunn obiecuje, że film będzie się koncentrować na relacjach rodzinnych więc pewnie starlord/jego stary/jego przyszywany stary + gamora/thanos/nebula. no i jeszcze ewentualnie thanos i warlock.
kiedyś byłem raz w multikinie, ale od tych różowych koszulek zrobiło mi się niedobrze więc uciekłem gubiąc schowane w kieszeni płaszcza spaghetti zbiegając po ruchomych schodach.
nie, bo byłem co prawda w piątek, ale o 17 i w kinie z dala od centrum gdzie były może ze 3 osoby obok mnie. a w gimbazie sam odpie.rdalałem takie akcje .