zbyt dużo nowego materiału jak na mój gust (8 z 10 kawałków z nowej płyty o_O. nie było chyba tylko digital decay i the only slight glimmer of hope), do tego tak jak koval pisze w chu.j krótko i jak schodzili ze sceny już sobie myślałem - "no ładnie, koncert atr bez revolution action". na szczęście doje.bali na koniec, wcześniej podgrzewając atmosferę doskonale sprawdzającym się na koncertach collapse of history. zabawa pod sceną była ok, ale biorąc pod uwagę krótki czas koncertu i średniawą selekcję materiału muszę stwierdzić, że zeszłoroczny koncert był lepszy.