osoba twórcy, stacja, tematyka - wszystko nastraja optymistycznie. obsada jedynie bez fajerwerków. nie widzę tam żadnego ciekawego nazwiska, a są takie drewna jak sarah z prizon brejka. no, ale patrząc na to z innej strony o bryanie cranstonie czy johnie hammie też chyba niewiele osób wcześniej słyszało . nic tylko czekać.