tk___tk

A Lerek w "Uchyl Szybę" wchodzi ci gładko? Nie pierd.ol mi tu o polskiej hipokryzji bo nie słucham ani Mroza ani Tedego. Ogólnie ryra mnie to, ale chciałem wskazać pewną prawidłowość.

W dzisiejszych czasach nawet Myslovitz jest alternatywne.

Dlaczego beka? Pokazał się pierwszy wokalista popowy związany w jakimś stopniu ze środowiskiem hip-hopowym i dlaczego raperzy mieliby z nim nie nagrywać? W stanach to norma, że taki Fabolous ma 5-6 wokalistów r'n'b na albumie, a jak powrzechnie wiadomo Fleja się inspiruje amerykańskim mainstreamem. Obadajcie to na ten przykład:

Znaczy się krypto gej.

Pierwszy korytarz zaraz po wyjściu z magazynu, musisz podbić na schody prowadzące do części restauracyjnej, odwrócić się i skoczyć w kierunku niebieskiej platformy/markizy/łotewer. Na końcu leży uzi.

Poszukuje czegoś bardziej hardkorowego niż Flying Luttenbachers. Ale takiego ostro pojechanego po bandzie, żeby mi mózg uszami wypłynął i nie byłbym już nigdy tym samym człowiekiem. O coś w ten deseń: http://www.youtube.com/watch?v=mN7Xs9WVNBU&feature=fvw

Jeżeli to jest ten moment jak Carlito wali ze snajperki to najlepiej przygotować sobie uzi + ze 2 pistolety, stopniowo się zbliżać kryjąc się za słupami po lewej i stopniowo ubijać gościa kiedy ładuje.

To jest jakiś post-rock ta Kylesa, nie?

chybaty. soia miała być już ze 2 lata temu a tu chu.j. no ale dobrze, że wyjdzie w końcu lou dobre zwroty dograł ostatnio na ha dwa o.

Dobra, głupi był ten post.

Co by to nie było sprawdzę bankowo. Trzecia część wg. mnie była genialna, dodatek wcale nie gorszy. To ma być modny ostatnimi czasy "reboot" btw.

Nie wydaje mi się, ale jakbyś chciał szukać to nazywa się "Stunt Stars" - odcinek 10. Powtórki będą na Planette w ten weekend i za tydzień w sobotę.

Dzisiaj widziałem z rana progran o kaskaderach w Tekkenie. Fajnie się prezentuje walka Yoshimitzu (ma kapowaty kostium, maska chu.jowa tak jak Goblin w Spidermanie) z Jinem Kazamą. Film zapowiada się kiepsko, ale obejrze z racji tego, że nie opuszczam niczego w czym choć na chwilę pojawia się Ron Perlman.

Warto przypomnieć, że już za niecały miesiąc pojawi się nowa Czarna Kobra, a niedługo potem druga już w tym roku - po bardzo dobym debiucie kapelki sygnowanej jego ksywką płyta Weinricha. Tym razem z formacją Shrinebuilder, w której udziela się niejaki Scott Kelly a także ludzie z Om, Sleep i Melvins. Tu okładka, o:

Kolejne trzydziestoparosekundowe promo, tym razem kawałek "Elephant":

Borixon - Zacieram Ręce, Dzieciak

http://www.dailymotion.pl/pl/featured/vide...de-fire-v_music

ICP - Bang! Pow! Boom! ICP, Twiztid, Three Six Mafia - I Shot A Hater 30 sekundowe snippety z całego albumu ---> http://www.mediafire.com/download.php?lydwjoz22jg W related jest też "Juggalo Island".

Ciekaw jestem dalszych losów tej sznurówki.

Niepunktowane achievementy on-line bądź ich całkowity brak.

My z kolegami w podstawówce oglądaliśmy klipy Music Instructora i ćwiczyliśmy freezy na przerwach. Ale teraz to nie wiem, może popytaj na e-pulsie.

No super, pare cutów w "Ghetto Blasphamer" gangsta rapu nie czyni. Ale podoba mi się, dawno nie słuchałem i nie sądziłem, że ponownie się tak zajaram.

Dobra obsada - Giametti i Posehn. Chociaż o wiele bardziej czekam na "H2".

Które to to szumnie zapowiadane połączenie black metalu z gangsta rapem?