birdman or (the unexpected virtue of ignorance) - goty film o podstarzałym gwiazdorze kina akcji który postanawia zrewitalizować swoją karierę poprzez próbę wystawienia sztuki na brodwayu. podczas owej próby ma różne przygody takie jak bieganie w samych majtkach po ulicy, demolowanie garderoby za pomocą telekinezy i latanie w przestworzach. cała znakomita obsada od doskonale, z wiadomych względów, obsadzonego michaela keatona, przez emme stoną po przewijającą się tylko na chwilę amy ryan zasługuje na uznanie, ale na czoło zdecydowanie wysuwa się wg. mnie edward norton. to mi przypomina jak chu.jowo prezentuje się jego kariera na przestrzeni ostatniej dekady . no nic - chyba kiepski agent, lenistwo albo inne priorytety. to wszystko przy akopaniamencie szalonej perkusji antonio sancheza i dzięki kilku zręcznym trickom montażowym sprawiające wrażenie nakręconego w jednym długim ujęciu. za zdjęcia odpowiada jeden z moich ulubionych operatorów - znany m.in ze współpracy z alfonso cauronem czy terrencem malickiem emmanuel lubezki. /10.