-
Postów
363 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez S!N
-
Ależ proszę cię bardzo. Długopis dla porównania wielkości. Przynajmniej tak mi się wydaje, że prasowanka. Odbicie lustrzane, chropowata powierzchnia. Prawie jakbym pół koszulki dostał .
-
Panowie Cenega się popisała. Wysłała na czas, uwzględniła kod -50% i jeszcze kod na złote bronie i prasowankę dodała. Nie powiem, jestem pod wrażeniem.
-
Tym bardziej, że w niektórych recenzjach piszą, że gra wolno się rozkręca.
-
Źle się wyraziłem. Grałem w większość wyścigów, ale nie dawały mi radochy której szukałem. Dopiero Pure zachęcił mnie zagrania w wyścigi po coś więcej niż ukończenie gry czy zdobycie achievów. Choć faktycznie z serią Burnout miałem do czynienia tylko w najnowszej odsłonie. Może kiedyś spróbuje . bigdaddy radujesz moje uszy. Bałem się, że gra będzie za prosta po demku.
-
Eeee ja raczej powiedziałbym, że model jazdy jest dla ludzi którzy nie trawią wyścigów. Samochód (w demie) trzyma się drogi jak magnes. Hamować przed zakrętami?! A co z driftem?! Osobiście jestem pod wrażeniem mechaniki driftowania w tej grze. Co do Pure'a to był świetny. Jedyny wyścigi w jakie do tej pory grałem na konsoli. Model jazdy też był cudowny. Prosty do opanowania, trudny do wymasterowania. Kochałem Sprinty, uczucie prędkości i idealne wchodzenie w zakręty to była adrenalinka. Póki co ludzie z BR to dla mnie królowie w tworzeniu wyścigów typu Arcade. Też mam nadzieję, że w najbliższym czasie dostanę S/S w swoje łapy. W końcu dzień dziecka na dniach . Jak dobrze, że mężczyźni mają zawsze 3 lata .
-
Gratulujemy szczęśliwcom. sotter nie wiesz czy się zabierają za wysyłkę dzisiaj? No i jak to jest, że Cenega jako dystrybutor nie rozsyła do sklepów?! edit: ŁAAAAAA! JEDZIE DO MNIE! JEDZIE! :D:D:D kurde takiego parcia na grę nie miałem już dawno. Czuje się jak małe dziecko i jest mi z tym dobrze.
-
Czy ja wiem do tej pory gram w nie kilka razy dziennie . Z demami po prostu jest jak z muzyką pop, trzeba zmęczyć kawałek 3x, a później zaczyna się podobać .
-
Średnia ocen taka sama jak u Alana, więc chyba warto się zastanowić co kupić . Ja biorę S/S .
-
Przyznam, że nie rozumiem oglądanie recenzji. Spoilery, fajne momenty itp. To jak oglądanie trailerów w kinie.
-
Czyli jak nie widać gołym okiem różnicy to po co czekać na analizy? Człowiek sobie tylko głowę zaprząta i doszukuje się pierduł.
-
X ma całościowe MSAAx2, PS3 wybiórcze QAAx2.
-
Stąd właśnie cudzysłów, bo wiele osób uważało to za plus. Co do V-sync to już dwie osoby pisały, że nie widać żadnego screen-tearingu na X360.
-
Jeden koleś porównał już gry domowym sposobem. Wciskając nos w tekstury widać, że X360 jest odrobinę ostrzejszy. No i X360 ma ociupinkę lepszy frame rate w stresowych sytuacjach (choć na PS3 to nie przeszkadza). Koleś twierdzi, że patrząc normalnie, bez dokładnego sprawdzania, nie widać różnicy. Nie ma też "paskudnego" blura na PS3 jak w przypadku GTA4.
-
Piractwo konsolowe - cienie i blaski
S!N odpowiedział(a) na sentinel temat w Xbox360 - Hardware, Software, Scena Xbox
Ktoś kupuje oryginał, bo wie, że później go odsprzeda lub wymieni. Osoby jadące na używkach co jakiś czas i tak kupią lub dostaną coś nowego (lepsze taka jedna gra niż piractwo). Gdyby używek nie było więcej osób decydowałoby się na piractwo. Dlatego uważam, że producenci i dystrybutorzy powinni dobrze się zastanowić na ile redukować rynek wtórny. -
Nitrom mniemam, że wersja na X360 jak z frameratem. Są jakieś większe zadychy? I jak z rozłożeniem sterowania, na neoGAFie strasznie psioczą na wersję PS3 z tego powodu. Swoją drogą R* mógłby się nauczyć, że ludzi przestały interesować cheaty. Ostatnio pojawiło się info, że na Social Club będą specjalne wyzwania, a tym samym nagrody no i okazało się, że chodzi o cheaty... Szkoda, według mnie zmarnowany potencjał.
-
Problem w tym, że w Blurze jak już się wylądowało na końcu ciężko było to nadrobić, a w S/S skoki z ostatniego miejsca na pierwsze to nie problem. Chociaż na dobrą sprawę ciężko porównywać S/S i Blura w tej kwestii. Ta pierwsza miała demo SP i średnio rozgarnięte SI, a druga MP i żywych przeciwników.
-
Na NeoGAFie co chwila jakiś stream wrzucają choćby ten http://www.livestream.com/thevidyarage . Koleś, który dorwał wersję na X360 twierdzi, że po 3h grania nie uświadczył żadnych problemów. Niestety zapewne więcej się nie dowiemy, bo grę kupiła jego mama...
-
Zapewne stadniny. Po pierwsze są misje ochrony takowych, no i nie ma tu samochodów, więc na czymś trzeba jeździć. UK OPSM dał 10/10, więc jeśli R* nie smarował wersja na PS3 nie kuleje.
-
W takich sytuacjach mam wrażenie, że wersja z materiałów jest ładniejsza/lepsza albo ktoś posmarował. Była nawet kiedyś plotka, że można sobie zapłacić za kolejność pudełek na plakatach itp. W dzisiejszych czas już nic mnie nie dziwi.
-
A co być jeszcze dodał? Zresztą to wyścigi, a nie kto kogo więcej razy wysadzi; jakbyś co chwila napełniał paski to nie trzymałbyś ich na później. Kolejna sprawa to mechanika, zwróć uwagę, że gra jest zrobiona tak żeby cały czas trzymać samochody blisko siebie, ciężko w grze zrobić mega przewagę, a przez to cały czas można korzystać z zagrywek, a jadąc na pierwszym miejscu czuć bat nad sobą i przygotowywać się przy każdej możliwej eksplozji. Co do obcierek to przesadzasz. Nieraz zahaczam o płonące autobusy bo wtedy mamy fajny efekt dźwiękowy "lizania płomieni". Co do Blura to się nie zgodzę, jeżdżąc po bandach i walkąc power-upami jak głupi mogę bez problemu dojechać w pierwszej trójce (zresztą tej grze bliżej do CoD niż PGR, ale to tylko moje zdanie). Jestem zdania, że mechanika w Blurze to przypadek, a team od Pure'a naprawdę przemyślał całą mechanikę S/S (niefortunny ten skrót). Jeśli chodzi o to co mi się nie podoba, to ociupinka za duża przyczepność bryki i zbyt mała siłą niektórych zagrań np. samolot (raz chyba tylko przydzwoniłem w silnik na jakieś 20 wyścigów).
-
U nich miało być według PDT, czyli chodzi o wschodnie wybrzeże, a tam jest dopiero 10.
-
Ktoś się orientuje jak wygląda sprawa polskiej wersji. Znów brak dostępu do Uplay czy dotrzymali obietnice?
-
Tak na dobrą sprawę jak gra, która trwa 5-6 godzin może być monotonna. To co zaobserwowałem to planowanie akcji na całym obszarze. W poprzednich częściach (dwie ostatnie tylko liznąłem) wykańczało się kolesia ciągnęło do szafy i polowało się na następnego. Tutaj trzeba myśleć od razu "globalnie". Dlatego uważam, że "automatyczne" zabijanie wypada naprawdę świetnie w tej części. Swoją drogą bardzo fajny artykuł broniący nowego SC w kwestii długości - http://www.msxbox-world.com/xbox360/news/article/12033/Splinter-Cell-Conviction-5-hour-claims-are-Bull****.html
-
Według tego co Ubi mówiło po premierze AC2 mają już nie wycinać dostępu do Uplay i nie ma być problemów z dodatkami. Tak czy siak nie rozumiem tego, zamiast zostawić wszystko tak jak jest, bo i tak nie mamy do tego dostępu to próbują robić z siebie super poprawnych. Nawet EA leje na MS i wydaje dodatki... po polsku.
-
donsterydo, bo tu twórcy pomyśleli i zamiast stać w miejscu i nabijać lvl musisz wykonywać zadania, bo za nie jest najwięcej XP. A tak na marginesie Hunter jest przegięty na maxa. Jak już dojdzie się do końca drzewka ptaszka i doda do tego skill na zmniejszanie cooldownu po trafieniu to koleś jest niedozatrzymania. Powinni popracować nad balansem zdolności u wszystkich.