S!N

Ktoś się orientuje, czy WipeOut będzie z dodatkiem czy "/" oznacza to albo to.

bo jest brzydka to nie zwalnia. zobacz jak wygląda infamous. mi został do zrobienia hard i większość wyzwań. no i pajęczyna. dobra gra ale raczej do wypożyczenia niż kupienia Tyle, że InFamous jest dużo mniejszą grą. Mniejszy obszar. Mniej luda. Mniej wszystkiego. Na dobrą sprawę Prototype jest zdecydowanie lepszy jako sandbox z wypasionym kolesiem. Mam nadzieję, że InF2 wniesie trochę większą różnorodność w mocach.

Chyba trochę przesadzasz. Gra nie wygląda źle. Nie jest to najwyższa półka, ale to co dzieje się na ekranie bez schodzenia poniżej 30 fpsów robi wrażenie. Kosmici to też nie jest zły pomysł, w jedynce byli mutanci, więc nie widzę problemu. Strzelanie jest bardzo satysfakcjonujące, bronie są wypaśne, naprawianie się sprawdza, bo po jednym starciu całe otoczenie jest doszczętnie zdemolowane. Zapowiada się też dość rozbudowany rozwój postaci, a oprócz broni jest też kilka zdolności aktywnych. To co mi się jednak nie podoba to design głównego bohatera. Wygląda jak ubogi Riddick. To samo było w RF:G - główny bohater nie budzi sympatii i kompletnie się z nim nie identyfikuje. Ogólnie design gry nie do końca mnie przekonuje, choć trzeba przyznać, że niektóre elementy są naprawdę fajne. W dobie TPP z osłonami przyda się od czasu do czasu coś bardziej dynamicznego. Ja trzymam kciuki.

Recenzje z Joystiqa bym odpuścił koleś podobno ledwo liznął grę - LINK do strony gdzie koleś pisze co i jak (cały Update). Z tego co wyczytałem w recenzjach najwięcej narzekania jest na to, że w grze chodzi o normalne granie. Najwięcej narzekania jest na: - szybkie levelowanie - osobiście jestem za, koniec z farmowaniem expa w FPSach, no i nie trzeba grać Bóg wie ile, żeby mieć taki sam sprzęt jak inni - liczy się skill. - brak K/D - w końcu ktoś o tym pomyślał, może trochę więcej osób zacznie grać zespołowo Gra idealnie dla mnie, problem polega na tym, że pewnie szybko umrze na sieci, bo nie jest klonem CoDa ani BFa...

Mogą olać rankingi i staty, byle kod sieciowy dał radę i nie było problemów z lagami.

Czyli na dobrą sprawę nie jest bo nie jest. Jedyne co odróżnia MK vs DC od nowego MK to brutalonść fatali. Reszta jest taka sama.

Nie no żarty żartami ale MK vs DC to nie był nawet Mortal tylko jakaś parodia heh. A co w nim było nie tak? Nie dość, że postacie z komiksów wpisały się idealnie w bijatykę (oklepywanie kolesi FLashem sprawiało straszną frajdę) to jeszcze sama mechanika była bardzo Mortalowa. No może oprócz tych dziwnych QTE. Fakt fatale nie były specjalnie brutalne, ale patrząc dzisiaj na fatale w MK2011 raczej człowiek się uśmiecha niż drży w przerażeniu. Ba, jestem w stanie powiedzieć, że Xray'e są mocniejsze niż fatale. Nie, nic. Zwróć uwagę, że kierunki na liście dostosowują się do twojej pozycji. Po drugie wymagana jest "konkretna" odległość od przeciwnika. Po trzecie każda postać ma jednego fatala swojego i jedną kombinację dla otoczenia (swoją drogą mogli się szarpnąć zrobić dwa fatale osobiste i jedną standardową kombinację dla stageowego fatala). W przypadku fatala obszarowego w lesie podobno nie wchodzi.

Mi lepiej grało się w MK vs DC. Mam wrażenie, w poprzedniej części lepiej to wszystko chodziło i jakoś tak lepiej pięść do nosa pasowała. Co do realistycznych animacji. Że co? Czy kolega nie zauważył, że w grze występuje koleś który zamraża, truposz wywołujący ogień z ziemi, laska z gębą jak pirania i dorosła wersja Bibera? Mimo to mam wrażenie, że ciosy lepiej wyglądały w poprzedni Mortalu no i ten piruet w jednym z ciosów Sub Zero...

Odpuść sobie, nie działało w dniu premiery nie zadziała i teraz.

Tylko co to za problem wrzucić podróbkę za 129zł... Sam szukam teraz jakiegoś zamiennika albo dobrej ceny na oryginał, ale na allegro aż strach kupować. Tragedia z tymi padami, a 179zł na miejscu aż boli.

To tak jak z GT5 dodali masę pierdół z których skorzysta może 0.01% posiadaczy gry, ale zawalili masę spraw z których skorzysta 100%. To samo jest w KZ3. 3D? Ile osób z tego skorzysta? 5% posiadaczy PS3? Move niech będzie nawet 20%. Sony dało ciała na całej linii. Mogli sobie z SOCOMem kombinować, a nie z flagową marką stającą w szranki z Halo, CoD czy BC.

Czyli co? Pierwsza ofiara MOVE'a i 3D?

Zgadzam się z Crying_Wolfem. Choć nie w 100%. Drony i inne dzikie węże mi nie przeszkadzają, do samych map też nie mam zastrzeżeń oprócz tego, że są ciut małe jak na 24 osoby. Niemniej jednak zgadzam się co do broni i klas. Taktyk, Inżynier i Infiltrator przejdą, ale Medyk i Marksman to porażka. Ten pierwszy nie spełnia swojej funkcji (odkąd gram pierwszy raz widzę, żeby łatwiej było się zrespawnować niż zostać wskrzeszonym z dodatkowym życiem i full ammo!!!). Za to Marksman jest przepakowany i to konkretnie. Po pierwsze uber snajperka + cały zestaw broni od smg, przez shotguna, po szturmówkę. No i po drugie skille. Po pierwsze czemu zakłócanie jest pasywne, a nie aktywne? A po drugie strzelanie bez zdejmowania kamuflażu? To nawet infiltrator jak zacznie do kogoś strzelać traci przebranie, a przecież jest łatwiejszym celem bo go cały czas widać. Co do broni i samej mechaniki strzelania też mam wrażenie, że coś jest nie tak. Za dużo w tym wszystkim przypadku jak co komu się naciśnie i jak mocno...

To tak jak twoja pierwsza odpowiedź - argumenty można nabierać garściami. To, że napisałeś coś odwrotnego do mojej wypowiedzi też niewiele wnosi i na pewno nie nazwałbym tego argumentem. Co do Quake'a to tak to wygląda. Kolesie się respią i lecą na pałę byle by do kogoś strzelać. Przy takiej ilości graczy i wielkości map wygląda to jak Quake.

Powiedział koleś który słyszy napisane litery... Tak trzymać!

Ktoś się dziwi, że jest kampa? Na moje oko każda broń w tej grze jest mocno przesadzona. Nawet w CoD nie ginie się od pierwszej lepszej serii na klatę. Tutaj człowiek cokolwiek weźmie i kosi na lewo i prawo, a StA3 Inżyniera? Koleś z tym gnatem działa jak kosiarka do ludzi - odpalasz i jedziesz aż się "paliwo" skończy. Na obecną chwilę Halo, CoD czy Battlefield biją KZ3 w kwestii multi. Mogła wyjść z tego dynamiczna taktyczna strzelanka póki co wygląda to jak Quake 3 z klasami. Nie mówiąc już o kwestii zaplecza. Brak rankingów, statystyk, dwa tryby rozgrywki, masa problemów technicznych i dropy w fpsach. Niemniej jednak coś do tej gry ciągnie i szkoda, że nie potrafili dopiąć wszystkiego na ostatni guzik.

Nie wiem jak działały wstążki w KZ2, ale tutaj wpływają bezpośrednio na grę. Dlatego jest ich tak mało. Za wykonanie celu misji jest EXP x2 przy zabiciu kolesia. Ta baretka jako jedyna trwa 1 min, reszta zostaje do końca meczu. Za 5 melee jest zmniejszony rozrzut. Za 5 asyst broń palna zadaje większy dmg. Za 10 killi z przycelowania szybsze celowanie cokolwiek to jest. I za 10 kili z biodra szybsze przeładowanie.

Faktycznie zauważyłem materializujące się obiekty, ale muszę przyznać, że nigdy jeszcze spotkałem się z takimi kwiatkami jak wspomina pajgi. Powoli zaczyna mnie denerwować biedny tryb multi. Jasne mapy są świetne, grafika też, ale zaczyna mi brakować zwykłych trybów S&D, CTF itp. Brak statystyk też robi się powoli uciążliwy - nawet na killzone.com nie ma pełnych danych.

Są też komiczne sytuacje. Puszczam serię kolesiowi na klatę, ale on mnie dopada i zaczyna się sekwencja zakładania brutala na twarz, w tym samym momencie kod przypomina sobie o mojej serii na typa i egzekwuje u delikwenta zgon. Nie wiem czy to lag czy kwestia skryptu brutala, ale takie sytuacje są zabawne. Ciekaw jestem czemu czasem nie wchodzi brutal tylko zwykły łokieć. Kod nie wyrabia czy jakieś inne cudo.

Zgadzam się. Postawienie gracza po drugiej stronie byłoby bardzo fajne. Jeśli nie KZ4 to może jakieś chytre DLC do 3-ki. Swoją drogą nie macie wrażenia, że GG pojechało po bandzie z wizerunkami głównych złych w grze. Visari - Marlon Brando z Czasu Apokalipsy. Orlock zajeżdża skrzyżowaniem Marcusa z Gearsów i stalina, Sthal to wypisz wymaluj stary Joker. Kolesie przy "stole" też są niczego sobie. Mamy Wilhelma, Hitlera i pewnie jakby poszukał to znalazłby jeszcze kilka fajnych porównań.

Bo dla Sony ważniejsza była obsługa Move i 3D z której skorzysta zepwne całe 5% posiadających PS3 i KZ3. Niestety to samo co przy GT5. Czas i kasa poszła w bajery, które dla większości są bezużyteczne...

Na to wpadłem. Problem polega, że czasem kwadraciki są dwa, a czasem nie ma ich w ogólne mimo, że drona nie stawiałem.

U nas matur z polskiego nie potrafią porządnie sklecić, a co dopiero gry wideo...

Podobno jakiś jest już w fazie testów. Ale póki co nic nie wiadomo. Mogliby też zrobić coś odnośnie aktywnych zdolności. Grałem ostatnio infiltratorem i o ile w dobrze oświetlonych miejscach widać czy mam przebranie czy nie (czarna wstawka wokoło ekranu - swoją drogą nieźle to czasem drażni) tak w budynkach to już zgaduj zgadula i pamiętaj czy włączałem czy nie. Ikona mogłaby mieć jakiś kolor czy coś w ten deseń. Jak to jest z sentry u taktyka. Jest gdzieś zaznaczone, że ona "żyje" czy to tak na pałę jak można rzucić to rzucać? Przyznam, że grałem z tym dzisiaj i nie daje mi to spać, a nie miałem czasu żeby to rozgryźć.

No i jest kwestia tych nieszczęsnych respów. Wpadam na spawn pointa żeby go przejąć - ściągam jednego, drugiego i fartem trzeciego. Sobie myślę poszło nieźle, ale niestety całą akcję szlag trafia bo koleś, którego zabiłem jako pierwszego już się zrespił... Jeśli nie ten czas respa to chociaż zasady przejmowania. Jak taktyk wejdzie na resp pointa i zacznie go zdejmować powinna być blokada respawnów. Wczoraj miałem mega akcję, aż żal że nie mogłem jakoś tego nagrać (szkoda, że to nie Halo). Gram infiltratorem i weszło mi 5 czy 6 brutali każdy kilka sekund po poprzednim. Normalny rage na całego. Za takie akcje kocha się tę grę. Uwielbiam też jak ludzie grają na zasadzie jednego miejsca do kampienia. Każda mapa ma tyle obejść, że można takiej bandzie wskoczyć na plecy, zrobić im z duBy jesień średniowiecza i jeszcze zwiać.