Meanthord

A to nie jest tak, że będziesz teraz spłacał tę konsolkę w ukrytych ratach? xD Co do wydajności, to już dawno poziom Z1E osiągnięty i to jest już maks. Ale ten maks jest całkiem wystarczający :).

A spoko, tak przypuszczałem, bo napisałeś, że kupiłeś tylko wiilota i gruszkę i coś mi nie pasowało :). Też muszę się zaopatrzyć, bo tyle kombinacji ile się najebałem, żeby poprawnie skonfigurować duala4 w dolphinie to głowa mała, a i tak zawsze były jakieś problemy. A tak wiilot+grucha i w Mariana Galaxy 1+2 w 4K śmigać jak król można

Sensor bara też musisz mieć? Bo skąd niby emu wie w jakiej pozycji w przestrzeni znajduje się wiilot?

@NemoKOF i jak tam wrażenia po zakupie po dłuższym czasie? Tylko szczerze . Handel czy zostaje? A może poleciłbyś coś innego?

Wymagania wymaganiami, ale podstawowa kwestia pozostaje nadal nurtująca...

Aktualizacje (w sensie "pirackie") pobiera się tak samo jak gry, przecież tak zawsze było.

Przecież nie musisz mieć konsoli podłączonej do neta :). Jeśli ktoś nie gra w multi i w dupie ma achievementy, to w sumie po co mu always online?

Może ma zamurowane okna i nie musi zasłaniać?

No tak, ale na tej zasadzie po co jakikolwiek numer specjalny, chyba np. każdy zna na pamięć historię i gry na PS3, więc po co PS3 extreme?

Zajebista gra to była, mogliby ją wrzucić na Steam, day 1 ;]

Wyszła nowa wersja MSI Center. Z ważniejszych rzeczy przemodelowano wygląd, zintegrowano forum i proponowane ustawienia gier tak, żeby podgląd był w samej aplikacji, a nie na zewnętrznej stronie, wywalono całkowicie tryb overboost (hmm...) + poprawki błędów. Jest dobrze :). @drozdu7 Steam zlicza tylko to, co odpalasz na Steam. Nie polecam podłączania emulatorów pod Steam (np. PCSX2) oprócz Retroarcha, bo ten jest normalnie do ściągnięcia ze Steam.

... minus podatek, ale i tak pewnie nie musi się zastanawiać w sklepie czy wziąć margarynę czy masło do chleba albo co odłożyć z powrotem z koszyka na półkę

Swoją drogą w 2004 to już się spokojnie grało na PS2 i miało PC totalnie w dupie. W ogóle najgorszy czas dla kompów był właśnie wtedy, a totalna dominacja konsol - PS2, Xbox, Gamecube, głowa mała, kto się wtedy przejmował jakimiś kartami do PC? xD Piękne czasy. Minęło ponad 20 lat, historia zatoczyła koło i dzisiaj wraca się do PC z tych samych powodów, z jakich wtedy szło się w konsole.

Akurat dzisiaj czytałem sobie temat o decku i tak mi wpadło :). Ale część z tych rzeczy, które wymienił devilbot w ogóle nie powinna mieć miejsca, np. rozdzielczość po podłączeniu do docka rozjeżdżała się owszem, w 2022, ale po aktualizacjach to naprawili.

No siemka devilbot

To prawda, kiedyś zupełnie normalne wydania gier wyglądały jak dzisiejsze edycje kolekcjonerskie.

Dokładnie tak właśnie było. PC (zgoda, o różnej konfiguracji, np. mój znajomy miał herculesa bez twardego dysku i ciągle męczył mi bułę czy mam jakieś gry na taką konfigurację xDD) w latach 90. nie był niczym niezwykłym (w sensie jeśli już ktoś w ogóle miał komputer i nie mieszkał w Bieszczadach - swoją drogą wtedy mówiło się, że "miał IBM-a"). No i wiadomo, że tylko piraty (mieszkałem niedaleko Okrężnej, to chodziło się do IPS-u i oglądało jak wygląda oryginał, niczym w "Misiu" tekst o tym jak wygląda baleron xDD), dlatego konsole całkowicie odpadały. Kto by płacił wtedy 200 zł za grę? No i komputer był "do nauki" xD

Wszystko się zgadza, starzy ludzie robią konsolę dla starych graczy.

Że co kurwa?

Wymieniłem HDD w Claw na 2tb (po wymianie i skopiowaniu danych i tak zostało mi już tylko ledwie 200gb ) . Żeby wymienić dysk w konsoli nie wystarczy zdjąć obudowę, trzeba odłączyć baterię, rozmontować cały układ chłodzenia i na nowo wymienić pastę na procku Takie coś mógł wymyślić tylko idiota, ale chuj, ogarnęło się. Polecany przez @Assassins_78 program do klonowania dysku dał radę, tylko po tej operacji i tak trzeba inną aplikacją rozszerzyć główną partycję do 2tb (klonowanie to klonowanie, obojętnie jaki dysk wsadzimy, to po klonowaniu mamy pojemność taką, jak oryginalny dysk). Mam jakąś perwersyjną przyjemność w zajmowaniu się tym niby najgorszym handheldem :). Mi tam pasuje, wszystko działa jak należy, a wczoraj wpadły nowe sterowniki od grafiki i jest git. Podkreślam raz jeszcze: wydajnościowo to już dawno odstawiło decka, a tylko niewiele ustępuje Rog Ally (a kto wie - jeszcze trochę i może ta różnica stanie się jeszcze mniejsza, intel robi cuda z każdą kolejną aktualizacją).

Na pierwszy rzut oka różnice między S1, a S2 są tak niewielkie, że pewnie nawet yuzu będzie odpalać gry ze S2 bez żadnych kombinacji

And finally, we add support for the controller of the MSI Claw to Handheld Daemon, where the front OEM buttons and the controller will work properly in Steam Gaming Mode now. Unfortunately, no TDP controls, back buttons, or Gyro yet. Sleep has issues too.

Nie poddawaj sie xD

Możliwe jest też tak, że namieszał w sterownikach. Wariujący pad/nie działający dotyk to częsty objaw. @drozdu7pamiętaj, po każdej aktualizacji bezwzględny reset, wiem - banał, ale to tylko Windows, trzeba się z nim obchodzić trochę jak z jajkiem żeby się nie wypierdolił. Pamiętaj też o aktualizacji samego MSI Center (reset!). Windows musi się "ułożyć" przez kilka dni zanim zacznie normalnie działać ;). Samemu sprzętowi MSI nic nie brakuje, kawał zacnej elektroniki. Ważny hint: jak zarejestrujesz konsolę na stronie MSI, to dostaniesz gratis pół roku (albo rok, już nie pamiętam) gwarancji więcej co polecam uczynić.

MSI Center należy i trzeba sprawdzać często, ale nie jest definitywnym wyznacznikiem i bywa kapryśny, mi np. bardzo często nie wyszukuje sterów do grafiki i praktycznie zawsze muszę je manualnie instalować. Pod tym linkiem https://pl.msi.com/Handheld/Claw-A1MX/support?sub_product=Claw-A1M możesz sobie posprawdzac jakie wersje driverów są najnowsze i ręcznie je poinstalowac. Aktualizacja BIOS-u i intelowskiej grafiki to mus w Claw. Przy aktualizacji tego pierwszego obsrałem się, bo strasznie dziwna jest ta aktualizacja, bez żadnego komunikatu konsola się wyłącza i w sumie nie wiadomo czy trzeba ją włączyć czy jeszcze trwa flashowanie kości i tak sobie człowiek czeka czując spływający po szyi pot