Meanthord

No różnie lata, Motorstorm Pacific Rift ~ 5 fps. Więc spokojnie, różnie bywa. Dla odmiany Buzz (włącznie z buzzerami) działa bez problemu, polecam ;). Gra ponadczasowa, ta spierdolina wiedza to potęga może czyścić mu buty. Ja ogólnie zawiedziony jestem emulacja, ale nie będę psuł hurraoptymistycznego nastroju tego tematu ;).

Del.

Po instalacji emudecka zakładka "kolekcje" (tam, gdzie są emulatory) potwornie laguje, trzeba czekać nawet parę sekund żeby przejść między ikonami. Zaznaczam, że dzieje się to tylko po podłączeniu SD do tv, w trybie handheldowym jest ok. Co może być zjebane? Czy to może normalne, że w niektórych momentach w docku tak siada wydajność?

To prawda. Niemniej jednak po premierze Steam decka ten temat może być zamknięty

Dzięki za podpowiedź, nie wpadło mi to do głowy (pewnie dlatego, że stacja dokująca dotrze dopiero dzisiaj), sprawdzę czy będzie szybciej (musi kurwa ). Swoją drogą ustawianie tych emu, to nie takie hop-siup, trzeba się trochę nagimnastykować, ale jebać. Perspektywa bezproblemowego odpalania gierek z PS2 czy nawet PS3 to eksplozja mózgu.

Dobra koledzy, proszę o pomoc. W jaki sposób najszybciej przenieść pliki z grami (interesuje mnie wyłącznie emulacja) na kartę microSD? Jak używam Warpinatora, to transfer średnio wynosi 1mb/s, jak podłączam kartę bezpośrednio do komputera i przez aplikację Paragon odkrywam partycje linuxowe - też średnio 1mb/s, jakaś totalna masakra. Biorąc pod uwagę, że średnio jedna gra na Gamecube potrafi zajmować blisko 1 GB, no to więcej nic nie muszę dodawać. Jest jakiś normalny sposób na to kopiowanie?

Trochę wieje chujem, że procek ten sam, co w RP2+. Ekran spoko, ten opcjonalny dodatkowy 1 GB RAM też, ale mimo wszystko mogliby bardziej ogarnąć.

No korbki z tyłu były ;).

Mówisz o nówkach, a ja powiem przykład osobisty używek - Hyundai i20 kupiony w salonie za 40k w 2018 roku. Sprzedany dzisiaj za 50k. Można? Można

Ja pierdole, nie chciałbyś, to byś nie czytał, proste. Mnie np. nie interesuje dział Monster Hunter i tam nie zaglądam.

Dobra, naprawdę nie chce marudzić i sie czepiać, ale na duckstation na xsx gra wygląda w 4k i poprawianiem geometrii obłędnie, tak mnie więcej 1000 razy lepiej, niż ta edycja. Dokładnie tak, jak shen napisał wcześniej - fajnie pograć na legalu, bo tak ogólnie to zaorać.

Ale 7 osób zmarło na zawał, masz ich na sumieniu.

Budować Lego na komputrze/konsoli? Fuj . No chyba, że zamiast stricte samego budowania byłyby np. jakieś zadania logiczne, wtedy miałoby to sens.

Emulator zamknięty w obudowie wydrukowanej na drukarce 3D czyli dokładnie to samo co psclassic (w psclassic są dwa pady, w tej amidze jeden), czyli kwestia tylko i wyłącznie tego jaką budę chcemy mieć przed oczami podczas grania. Tylko to i nic więcej, bo w gry amigowe można grać na psc i na tej amidze też pewnie będzie można grać we wszystko jak uda się wrzucić retroarcha. Ale płacić 600 zł? W życiu.

Wpis. Rozumiem pomagać e-kolegom z forum czy ich rodzinom, może znajomym, ale jakiś random rejestruje się tylko po to żeby reklamować jakąś randomową zbiórkę (skądinąd słuszną, no ale...)? Wypad z czymś takim.

A BIOS-y masz na wewnętrznej w odpowiednich folderach? Np. BIOS PS2 musi być w katalogu /system/pcsx2/bios, inaczej gry nie ruszają.

Tak, jak napisałem już wczesniej - każdą grę na każdą platformę odpalam z USB, jedynie 3DO nie działa z dysku zew., muszę uruchamiać z dysku konsoli.

Powyższe wywody dowodzą jednego, mianowicie, że praktycznie u każdej osoby (mimo posiadania takiego samego sprzętu - czyli konsoli - i oprogramowania - czyli RA) działa to wszystko inaczej, nie ma jednej reguły. Po kolei: 1. U mnie bez problemu wczytują się pliki *.cue z zewnętrznego dysku USB. Nawet nigdy nie używałem innej możliwości :). 2. Wiem, że lepiej używać emu standalone, ale osobiście używam core Duckstation w Retroarch (lubię mieć mimo wszystko jeden program do obsługi wszystkiego). Działa bezbłędnie. 3. Dreamcasta uruchamiam jak wyżej, tj. z core flycast (Retroarch) z zewnętrznego dysku USB i również działa bezbłędnie. BIOS-y oczywiście wrzucone do pamięci wewnętrznej konsoli, jest to polecane i wskazane. Jedynym emulowanym sprzętem, który faktycznie nie działa mi z zewnętrznego USB jest emulacja konsoli 3DO. Tutaj rzeczywiście muszę wrzucić ISO na dysk Xboxa (na szczęście nie jest tych gier dużo, tzn. tych interesujących mnie ;)). Poza tym jednym wyjątkiem wszystko śmiga z USB, włącznie z PS2, Gamecubem czy Wii. Co do menedżera plików, to przecież wystarczy nawet zwykły Total Commander (chyba każdy ma u siebie na kompie), oczywiście trzeba wcześniej uruchomić serwer FTP na konsoli. grzybiarz, pewnie masz jakiś chujowy dysk USB z 2009 roku (talerzowy? ), wywal ten szrot, kup porządne SSD i dopiero wtedy baw się w emulację.

https://allegro.pl/oferta/dysk-zewnetrzny-ssd-goodram-hl100-sata-512gb-usb-c-10967940701 - ja kupiłem ten dysk, polecam, dobra cena, dobre parametry, idealny do emulacji. Nic się nie tnie, mam XSX.

Sam sobie odpowiedziałeś na pytanie. Na potrzeby emulacji kupiłem sobie SSD na USB 3.1 500 GB i wszystko śmiga absolutnie bez żadnych przycięć - Gamecube, Wii, PSX, Saturn itd. Żyć nie umierać. Wiadomo, że emu PS2 czasami nie daje rady (zależy od gry), ale poza tym wszystko zapierdala aż miło, gry zmieniam w ułamku sekundy i nic się nie tnie.

Napiszę rozwiązanie dla potomnych, może ktoś miał/ma/będzie miał podobny problem. Otóż u mnie, po uruchomieniu dowolnej gry z Wii/Gamecube Retroarch wywalał się do dasha konsoli. Działo się tak dlatego, że miałem włączone retroachievementy. Po wyłączeniu tej opcji wszystko śmiga bez problemów. Z innymi corami nie ma tego objawu (nawet jeśli nie obsługują retroachievementów, to przynajmniej nic się nie wywala). @Alastor84 Fighters Megamix śmiga u mnie bez zająknięcia :).

A to ciekawe, bo np. Tekken 5, Dead or Alive 2 czy VF4 chodzą idealnie (to samo Soul Calibur 2 na emu dolphina, ale to na wersji Pub3 retroarcha, bo na obecnej wersji nic mi nie działa). Tyle, że ja gram na combo USB 3.1 + SSD, może dlatego nie mam przycięć.

Ciekawe czy na emulatorze gra psuje savy/memorkę, jak było w oryginale na PS2 ;).

I bardzo dobrze, że nie masz aktualizacji, właśnie przez instalację z pierwszej strony posta wskakuje już nowa wersja (nie Pub3) i niestety na niej przestał mi kompletnie działać Gamecube i Wii :/.

Ta najnowsza wersja retroarcha jest chyba zwalona. Na wersji Pub3 działał mi bez problemu Gamecube/Wii, teraz się nic nie odpala, a core PS2 też zrobił się jakiś kapryśny. Coś tam pomieszali z nazewnictwem liter dysków i są problemy. Szkoda, że nie można wrócić do poprzedniej wersji, ehh. Trzeba czekać.