Otwierasz sobie artykuł o nowym Mass Effect na Polygon a tam pierwsze zdanie: "After the wave of protests last summer following the police killings of George Floyd..."
No nie wiem Rick, ja tam gram w giereczki i czytam o giereczkach, żeby się odstresować, a nie dodatkowo wnerwiać politycznymi bzdurami. Jakim cudem ten Poligon jeszcze istnieje?