Observer

Szybsze loadingi i płynniejsza rozrywka - brzmi jak wymiana bebechów w PC, a nie zmiana generacji konsol.

Ta gra to wygląda i rusza sie jak playstation home, a nawet na PS3 bym tego nie odpalił.

Mam nadzieje że resztę wymienią, VR nie mam, Kindoms of Amalur już było w plusie w swoim czasie i nawet nie ściągnąłem, więc tym odpuszczam remaster, a tego KonckoutCity nawet nie skomentuje bo gra wygląda na dead on arrival więc próbują ją ratować wrzucając do plusa.

Nie dostarczyli nawet nowej listy gier Playstation Plus której dziś normalnie nie dali bo podobno mieli pokazać na State Of Play.

1 minutę temu, lukas_k96 napisał:

Jak na razie bieda straszna... Teraz jakieś simsy w multi? 

Nowa gra na silniku Playstation HOME.

Specjalnie dali o 23 bo myśleli nikt nie obejrzy, następny state of play niech dadzą o 3 w nocy.

Że człowiek hejt park zapauzował żeby to oglądać...

To chyba jakaś gra dla fanów Nintendo.

To już się nie zgadza.

Tu się gada na żywo to tym State Of Play czy gdzie indziej czy nikt nie ogląda?

To chyba odwrotnie jak WisieR, coś tu niedawno było pisane że trzeba szybko się wyprowadzić, domy drogie, duży kredyt, ledwo styka, a teraz wykończenie najdroższe, łazienka hans grohe chüje müje. Zaraz będzie jaki odkurzacz wybrać, tańszy zwykły czy automatyczny markowy, a WisieR wjedzie że on to w sumie płaci ukraince za wycieranie podłóg cycami na mokro, bo może i drogo ale na agd nie ma co oszczędzać.

Eh sharpness na maksa, aż mam flashbacki z kyokyushinmana 

1 minutę temu, Metoda napisał:

 sama struktura misji ect. się nie zmieni,

No jak ktoś po remasterze oczekiwał zmiany struktury misji to już może mieć tylko do siebie pretensje.

Zmiana sterowania największym plusem, jakiś czas temu chciałem nadrobić GTA3 którego nigdy nie ograłem, ale teraz już się w to grać nie da. Kiedyś się sprawdzi, ale na pewno nie za tą cenę.

A poza tym Rozi ma racje, w dobie remasterów typu ostatni Need For Speed albo ME, dopierdalanie się do tego jest trochę dziwne, przecież było wiadomo że to nie ma być remake. Tu chociaż widać że włożyli trochę pracy.

I przed.

Jak już była mowa o wyposażaniu mieszkania, to patrzcie że można sobie wynająć meble w tapczanpassie:

Ciekawe czy też powstanie subkultura wynajmowaczy która będzie jebać pudełkowców co niepotrzebnie kupują retail zamiast płacić abonamencik.

Też swoje pierwsze bogactwo przepuściłem na 32 cale HD ready, sie człowiek jak bogol poczuł, taki awans społeczny z kineskopowych

6 minut temu, Ukukuki napisał:

Się śmiejcie ale ja tak kupiłem pierwsze mieszkanie na wynajem w wieku 26 lat xd Mieszkałem z rodzicami i odkładałem wszystko co zarobiłem -800 zł na swoje zachcianki. Odkładałem rocznie od 35-50k wtedy. Podstawy miałem miedzy 2200-2800 plus nadgodziny i premie.

To musiały być spore premie, bo inaczej mi się to w ogóle nie spina jak przy zarobkach rocznych na poziomie 33k rocznie odkładałeś 50k

4 godziny temu, balon napisał:

Panie polecam dział zimny łokieć, tam fury forumowiczów za 150 tys to standard, a są i takie za ok 300 XD

Fury za 300k, domy za 3 miliony, a jak kiedyś wrzuciłem info że 20k PLN to nie jest jakaś niesamowicie wysoka pensja na wyższych stanowiskach w IT to się pół forum zesrało że panie kto tyle zarabia, wymysły konsolomaniaka xd

Przepraszam ale w co wy graliście jak piszecie że mamy zróżnicowane miejscówki, jak w tej grze są trzy miejscówki, a 80% gry siedzisz w Seattle? Ciekawą miejscówką w tym czasie to był

Bo to że w Seattle raz wejdziesz do jednego rozwalonego budynku albo drugiego takiego samego rozwalonego budynku to jest dla mnie dalekie od definicji zróżnicowanych miejscówek skoro wszystko wygląda tak samo, tylko raz deszcz pada, a raz się zbiera na deszcz, raz idziesz rozjebanym budynkiem, a raz podwórkiem. Zróżnicowane miejscówki to w Uncharted 4 mamy, każdy rozdział w innym miejscu świata. Szczerze mówiąc to żadna gra mnie tak nie wynudziła monotonią jak TLOUII, czułem się jakbym się kręcił w kółko bo wszystko takie podobne. Nawet jestem prawie pewny że twórcy to zrobili celowo, żeby gracz był tym zmęczony tak jak bohaterowie.

Oby był tam stary design a nie znowu neonowe fortnajty. Natomiast fizyka w tym Destruction Allstars była tak samo kartonowa jak w Twisted Metalach, więc tu akurat fani tej serii zjadanej dupą przez Vigilante 8 powinni być zadowoleni.

Godzinę temu, standby napisał:

Z czystej ciekawości. Który quest Ci n działa?

Family Heirloom.

59 minut temu, Paolo de Vesir napisał:

Ja tam poniekąd rozumiem u55ra - przesiadka na SSD w przypadku PS5 to jest wydatek rzędu 3 tysięcy złotych. Nie wiem ile zarabiacie, ale dla mnie to jest w chuj siana.

To nie jest kwestia ile zarabiasz, tylko kwestia zasad. 3k za konsole która nie ma exów bo wszystko ograsz na poprzedniej generacji którą już masz, tylko na starej będą dłuższe loadingi i niższa rozdzielczość, to jest w chuj kasy. To jest jak wymiana karty graficznej w pececie, gry te same tylko będą lepiej chodzić. Nie o to chodzi w konsolach.

Ja sie tam z Rozim zgadzam z tym czekaniem. Fajny Wolverine, ale na kiedy? Jak Spidera robią na 2023 to Wolv gdzieś na 2025 - w tym roku to już następna generacja powinna być w drodze a nie ta generacja dopiero rozpędzać  Dzieciaka se możesz teraz zrobić i do szkoły będzie szedł jak w tego wolverina zagrasz.

Ja już jestem stary i w dupie mam takie coś, wychowały mnie lata 90 i początek 00, gdzie od zapowiedzi do premiery było maks kilka miesięcy, najczęściej dwa-trzy albo nawet jak czytałeś zapowiedz w Secret Service to gra już była na giełdzie. Capcom Residentami pokazał ostatnio że można duża grę AAA wypuszczać co roku jak za starych dobrych, wiec to nie kwestia że dziś jest trudniej gry robic, bo jak widać sie da.

Lokiego też pokazali