Observer

3 godziny temu, oFi napisał:

 

Ubisoft dalej klepie kasztany z bugami a ludzie i tak to łykają bez popity.

Tu nie ma nawet porównania, w jakieś 10 gier Ubi grałem od czasów pierwszego AC (czyli kilkanaście lat i kilka generacji)  i we wszystkich łącznie nie było tylko bugów co w jednym cyberpunku. A już na pewno żadna nie wyjebała mnie do pulpitu.

W dniu 14.04.2021 o 12:50, Voytec napisał:

@Observer Coś dla Ciebie?

 

https://www.cyberpunk.net/en/news/37984/hotfix-1-21

Nie pamiętam jak się ten quest nazywał po angielsku, wieczorem zobacze, ale jest nadzieja.

Edit. niestety taki chuj, nadal nie działa

1 godzinę temu, Hendrix napisał:

Bo to kosztuje dodatkowo (a umieszczenie tego wew. Yakuzy nie), jeśli chcieliby to wydać, to certyfikacja i każdy kolejny patch = wydanie hajsu z nikłym zwrotem albo stratą, jeśli chcieliby to choćby trochę promować. Jednak powoli zbliża się 30 rocznica, coś fanom rzucą.  Tylko pytanie: jak wejdzie eSport VF5 (heh), to czy Sega ogarnie, że nie wydaje się już gierek z delay based netcode :V

Rozumiem, ale że przy tym jakims cudem SNK opłaca się wydawać oddzielnie wszystkie wersje KoF i wszystkich innych bijatyk z lat 90, które nie wiem kto kupuje (w sensie jedna to jeszcze rozumiem, ale wszystkie, oni chyba z 25 gier na ps store mają). No nie mówcie że takiego hita jak VF3 z nostalgii byście bardziej nie kupili niż jakiegoś Art of Fighting 2 z 95 co był średniakiem w dniu premiery, a na PS Store stoi za 29 zł i nikt go nie chce. Albo Daytone USA 2

Ja tam ciągle liczę na Saturn albo Dreamcast Collection, oby coś wpadło na tą trzydziechę.

Zawsze mnie rozpierdalało, ze opłacało im się robić port na nowe konsole żeby wsadzić je jako minigierkę w Yakuzie, a już normalnie tego wpuścić na store za 20 zł im się nie opłacało. Daliby jakąś Sega kolekcję z ery Saturna i Dreamcasta to bym brał w ciemno, ale lepiej nas męczyć 50 kolekcją ze starymi Sonicami i Golden Axe, a gry z 3d ery wrzucać w jakieś automaty w Yakuzie. Dzbany jak 150.

55 minut temu, aph napisał:

Tak powiedzą, bo recenzi nie otrzymali kopii gry na konsole przed premierą.

Tylko że co to zmienia? PCtowa nie była zabugowana? Na konsole wyglądał i działała gorzej, ale była tak samo dziurawa - w nowym patchu jest ponad 500 poprawek, z czego tylko 21 jest ekskluzywne dla konsol, 10 ekskluzywnych na PC, ale cała reszta błędów, czyli jakieś 95%, występowała na obu platformach.

Ja tylko przypomnę że jeszcze przed patchami branża superprofesjonalnych recenzentów growych sypała grze same 9 i 10, wciskając nam że to produkt niemal doskonały.

Ogólnie niewątpliwy plus tej gry jest taki, ze teraz na podstawie recenzji Cyberpunka można oceniać recenzentów. Dał 9 albo 10? Ani jedna jej opinia na temat gier nie może się nigdy liczyć w dyskusji. A takiemu zagrajnikowi.tv co mówił że to ARCYDZIEŁO tu UOKIK się powinien przyjrzeć, jak tylko wykryją przelewik od CDP to zapraszamy do kary za nieoznaczoną promocję.

Jak drzazga pod paznokciem mi to tkwi że mam zabugowanego sidequesta i nie mogę go ukończyć, nie lubię takich niedokończonych spraw, ale i tak już skasowałem z dysku.

Ja pograłem pół godziny, pierwsze co sprawdziłem to oczywiście sidequest którego nie mogę ukończyć - i oczywiście dalej jest zbugowany xd

Oprócz tego jest jak było, gra może chodzi i wygląda lepiej, ale nie na tyle żebym mógł to stwierdzić na 100% bo grałem ostatnio półtora miesiąca temu więc nie mam bezpośredniego porównania. Natomiast wiem jedno - dalej jest zabugowana, od razu po spawnie miałem trawę pojawiającą się na jezdni, npc to dalej kołki, policja dalej spawnuje ci się przed ryjem jak stoisz na jakimś daszku, na ulicy jedyna zmiana to że spawnują się trochę dalej ale i tak pojawiają się z powietrza w zasięgu wzroku, co zauważyłem jadąc przez miasto że w pewnym momencie znikneli wszyscy npc miasto było kompletnie puste, musiałem wysiąść odwrócić się dwa razy i nagle się pojawili.

Biorąc pod uwagę że poprawili 506 rzeczy w patchu, a nie naprawili nic z tego co mnie boli tylko pokazuje jak ta gra jest spierdolona i potrzebuje z roku czy dwóch dodatkowych poprawek żeby mogli ją sprzedawać w sklepach.

Edit:

Widzę że nie tylko mnie to spotkało i już są na necie opisane przypadki.

Policja i spawny w ciaśniejszych miejscach:

0:51

Znikające NPC:

https://www.reddit.com/r/cyberpunkgame/comments/mfuui9/patch_12_removed_all_npcs_on_the_streets_for_me/?ref=share&ref_source=embed&utm_content=title&utm_medium=post_embed&utm_name=6f6965b9733241de8fdfbeedb59e66ba&utm_source=embedly&utm_term=mfuui9

Test nowej policji. Niby człowiek wiedział a jednak się łudził.

Ale arena bardzo polska, po tych palmach wnioskuje że to chyba Mielno xd

Gra wymaga solidnego remontu, a oni tylko zmienili kolor taśmy klejącej którą tę produkcję z kartonu pozaklejali. Serio, tyle myśleli nad tym żeby policja spawnowała się kilka metrów dalej i to ich zdaniem rozwiązuje problem? Już moderzy powyciągali jakieś istniejące juz w kodzie elementy dzięki którym policja prowadzi pościgi samochodami, a ci tylko suwaczek odległości spawanowania w trzy miesiące wymyślili?

https://www.nexusmods.com/cyberpunk2077/mods/1672

x kurwa d

Dwie kolejne poprawki z patcha na PC też juz są dostępne:

https://www.nexusmods.com/cyberpunk2077/mods/210?tab=posts ten mod był już dostępny 15 grudnia

https://www.nexusmods.com/cyberpunk2077/mods/99 a ten 12 grudnia

A oni z tym samym pod koniec marca wyskakują? Oryginalni twórcy z kodem źródłowym? Ręce opadają.

Naprawcie mi tylko zbugowanego questa, kończę i wydupiam grę z dysku.

Po skonczeniu gry wracasz do tego punktu.

Mi w połowie gry wpadła strzelba z takimi statami ze do końca gry nic lepszego nie znalazłem i ani razu jej na inną strzelbę nie zmieniłem, bo każdy wróg padał an strzała. I to wpadła z jakiegoś randomowego starcia.  W sumie już dawno na endgamie to dalej jest najlepsza bron poza tymi co sobie wycraftowałem. Ogólnie to patrząc na perki, ekonomie i staty to dochodzę do wniosku ze oni nawet nie doszli na etapie projektowania gry do czegoś takiego jak "balans". Po prostu są powrzucane losowe elementy jakie mieli gotowe i jeszcze nie zdążyli siąść do tego żeby to się jakoś spinało.

Może balans w patchu dodadzą.

Mnie w krypto teraz tylko trafia że są na rynku ludzie co mają po setki, tysiące bitcoinów bo kiedyś kupowali je po centy albo dostawali po kilkanaście BTC za itemy w wowie, patrząc na to z tej perspektywy żal wydawać na to teraz ciężko zarobione złotówki.

Ale jak zobaczycie że nagle BTC leci na ryj, to znaczy że dzień wcześniej się przełamałem i dokupiłem

Od lidera do pośmiewiska branży w jedną grę.

Krystyna Pavlowitch-Boskonowitch

4 godziny temu, easye napisał:

Beata Szydlo w Tekkenke.

No tego jeszce nie grali.

Bardziej z nazwiska do bijatyki by pasowała Ewa KOPACZ.

45 minut temu, Soul napisał:

Obstawiam, że reptile widać go też 1:31

 

Chociaż dziwnie wygląda to coś xD

I tak postęp w porównaniu do tego jak wyglądał w oryginalnym filmie

xd

W lepszej jakości.

23 godziny temu, Il Brutto napisał:

Ja w 5 lat temu sie wprowadzalem do nowego mieszkania swiezo wybudowanego ktore wlasciciel kupil za 180k euro, niecale 4k za metr. Dzisiaj ceny na ulicy po 6-6.5k za metr. Dobrze ze akurat sie tam wprowadzalem przed tym boomem bo place tylko 800 za wynajem podczas gdy moi sasiedzi za identyczne po 1200 miesiecznie. A w Polsce to nie wiem czy az tak poszly w gore, widze ze te mikroapartamenty za 200k zlotych mozna kupic. Tylko jak mam to studentom jakims wynajmowac to szkoda moich nerwow.

A gdzie to chcesz kupować? Bo raz piszesz euro potem o złotówkach. Jak chcesz wynajmować zza granicy to może być problem, jednak co jakiś czas trzeba się przejechać do mieszkania więc albo ktoś z rodziny Ci pomoże albo musisz płacić agencji. Przy liczeniu kosztów to dowiedz się jeszcze na starcie jaki jest czynsz w tym luksusowowym mikropartamentowcu, żeby nie wyszło że będziesz tysiaczka bulił.

Co do lokatorów to ja już na starcie odpuściłem studentów i uderzyłem tylko do młodych pracujących i to jest najlepszy target - po pierwsze nie zostałem z ręką w dupie jak uczelnie przeszły na zdalne i studenci wyjechali, a po drugie wpłaty elegancko w terminie, imprez nie robią, nikt dupy nie truje no i siedzą na wynajmie długo zbierając na swój wkład własny, co im zazwyczaj kilka lat zajmuje, a nie co semestr wyprowadzka. No i sami ogarniają podstawy, nie trzeba im jeździć korków wymieniać.

17 godzin temu, Mejm napisał:

Nie wiem po co oni rzezbia te pacze, o tej grze nikt juz nie pamieta.

Ja tam czekam bo jednego pobocznego zadania nie mogę zrobić przez bug a tylko to brakuje mi do platyny.

55 minut temu, BRY@N napisał:

Macie jakiś patent na te prowokacje? Często mi się zdarza je przegrywać i nie wiem czy to już refleks siada czy robię coś nie tak. 

Ja tam skupiałem się na punkcie na ziemi tak w połowie między mną i przeciwnikiem żeby nie nabrać się na prowo, tylko puścić jak już faktycznie atakuje. Pod koniec gry miałem 100% skuteczność.

Cenzura to niestety norma w dzisiejszych czasach - ale śmieszy mnie że walczą z tyłkiem kobiecej postaci żeby nie urazić wiadomych ludzi, ale już zakończenia nie poprawią. Priorytety.

Godzinę temu, MYSZa7 napisał:

Mi się przypomniał beznadziejny edytor postaci, jak dobrze, że defaultowy Shepard jest ładny :

 

 

Był jeszcze: https://www.facesofgaming.com/mass-effect-2/characters?sorting=highest-rated

Fajne mordki można tam było znaleźć, lepsze niż default. Wystarczyło kod ze stronki wpisać do edytora w grze. Ciekawe czy dalej będą kompatybilne.