Skocz do zawartości

Observer

Użytkownicy
  • Postów

    4 490
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    62

Odpowiedzi opublikowane przez Observer

  1.  

     

    11 minut temu, Figuś napisał:

     

     

     

    tenor.gif

     

    To samo PRowe tłumaczenie co poprzednio.

    Przekonują że byli pewni że zdążą z premierą w 100% działającej gry przed gwiazdką, ale teraz potrzebują kilku miesięcy na poprawki? Dobrze wiedzieli co robili i że gra wymaga jeszcze miesięcy pracy na warsztacie, tylko trzeba było spieniężyć okres świąteczny więc wypuścili dziurawe early access.

  2. – Występujemy do przedsiębiorcy o wyjaśnienia problemów z grą i działań przez niego podjętych. Sprawdzimy jak producent pracuje nad wprowadzaniem poprawek czy rozwiązaniem trudności uniemożliwiających grę na różnych konsolach, ale także jak zamierza działać w stosunku do osób, które złożyły reklamacje i są niezadowolone z zakupu w związku z brakiem możliwości odtworzenia gry na posiadanym sprzęcie mimo wcześniejszych zapewnień producenta – mówi Małgorzata Cieloch, rzeczniczka prasowa UOKiK

     

    https://technologia.dziennik.pl/aktualnosci/artykuly/8064427,cyberpunk-2077-uokik-cd-projekt-reklamacje.html

     

    UOKIK może nałożyć na CDPR karę w wysokości 10% przychodu za ubiegły rok więc lepiej niech tam przysiądą nad tymi patchami.

     

  3. Miałem nadzieje że wybierając w Mikoshi to zakończenie że chce przejść na drugą stronę i zostawić ciało Johnnemu, że zakończenie zobaczymy z perspektywy V i zobaczymy na własne oczy co tam za cuda czekają za Blackwallem w świecie wolnych AI. A tu nas przeniosło z powrotem do NC jako Johnny. A poza tym zakończenia (jeszcze tego solo i z Rogue nie zrobiłem) oceniam jako bardzo porządne, ładnie podsumowujące historię, szkoda że żadne nie jest do końca pozytywne, przydałaby się chociaż jedna opcja na pozytywny finał jakby się wykonało resztę gry na 100%.

    Z tych co widziałem to zakończenie Arasaki nawet zaskakujące i inne od reszty gry, najbardziej mi się podobało.

     

    Trochę śmiesznie było z zakończeniem Panam, bo romans miałem z Judy. Judy pojawiła się tylko na chwile w obozie, tam mieliśmy przytulaski i że dzięki że porzuciłaś swoje dotychczasowe życie i przyjechałaś, teraz czeka nas wolność - a chwile potem jak wsiadasz do czołgu to już z Panam i reszta zakończenia jest jakby z nią był romans. Siedzą sobie na czołgu V i Panam przytulając się jadąc ku księżycowi, a Judy już nie była wspomniana ale pewnie jechała tym swoich rzęchem za naszym czołgiem patrząc jak się przytulamy i myślała o swoich życiowych wyborach xd

  4. Ale czym atakuje, skoro przyznajesz to samo? Nikt nie przeczy że gra na PC wygląda i chodzi lepiej, ale jak co chwilę pada argument typu "no miałem kilkanaście błędów, sporo powazniejszych, kilka razy musiałem wczytać sejwa bo coś się zablokowało - ale mi to nie przeszkadza" to jak inaczej to nazwać niż przyzwyczajeniem do bugów? Ja tam ostatnio spędziłem 70 godzin w Ghost Of Tsushima i tam nie miałem żadnego błędu, w TLOUII też wszystko dopracowane do najmniejszego detalu, w RDRII na 120 godzin miałem może jeden lekki błąd jak koń się wtopił w kamień - jeden, kilkusekundowy, można wybaczyć. I takiej jakości oczekuje od nowych gier. Te twoje "miałem kilka poważniejszych błędów" to ja miałem może łącznie we wszystkich grach na obie poprzednie generacje razem wzięte, więc fakt że kilkanaście błędów w jednej grze pewnej grupie graczy nie przeszkadza chyba o czymś świadczy. O ich przyzwyczajeniu do bugów.

    • Plusik 5
    • Lubię! 1
  5. 24 minuty temu, Suavek napisał:

    Tak jak użytkownicy konsol są przyzwyczajeni do grania 720p 24fps?

     

     

    Gracze konsolowi nie latają po forum mówiąc że gra wygląda idealnie i nie widzą jej oczywistych wad.

     

    27 minut temu, Suavek napisał:

     

    Oczywiście skłamię mówiąc, że nie miałem ich wcale, bo miałem, w tym kilka poważniejszych. Ale nie uważam, żeby było ich w moim przypadku więcej, niż kiedy np. grałem w Skyrim na premierę, albo Fallout 3/NV.

     

     

     

    Po prostu innymi słowami przyznałeś że jesteś przywyczajony do bugów.

    • Haha 1
  6. Godzinę temu, ASX napisał:

    nic z tego się nie wydarzy

     

    Dlaczego nie? Odbudowanie opinii powinno być dla nich teraz priorytetem. Przebudowa całego AI w patchu może wydawać się czymś niemożliwym, ale warto pamiętać że większość tych zmian może już być w kodzie jaki mamy na dysku, tylko została zastąpiona placeholderami na ostatnią chwilę więc to nie musi być ostatecznie przebudowa czegoś od zera, tylko dokończenie rzeczy które mają już w jakimś stopniu gotowe.

  7. Ja wczoraj właśnie wymęczyłem i chciałem napisać coś pozytywnego o zakończeniu, bo nie dość że było długie i rozbudowane to jeszcze całkiem nieźle napisane... ale sama gra już przy napisach gdzie obok jeszcze lecą scenki wyjebała mnie do pulpitu xd Tak więc nawet podsumowaniem historii się nie mogłem nacieszyć. Ale z drugiej strony niebieski ekran błędu to w sumie idealne podsumowanie tej produkcji, więc można powiedzieć że zakończenie miałem spójne z całą rozgrywką.

    • Plusik 1
    • Lubię! 1
  8. Ja to wczoraj miałem kumulacje w jednej misji pobocznej - npc stanął w pozycji T i dalej kontynuował rozmowę nie ruszając ustami, jeden cel misji się zawiesił chociaż go wykonałem cały czas jako cel miałem "Podążaj za kablami" jako główny i znacznik pokazujący na już zbadane miejsce (musiałem wchodzić do opcji i ręcznie przestawiać na ten aktualny cel misji, ale jak się zmieniał to gra od razu z automatu kierowała na "podążaj za kablami" chociaż już dawno opuściłem lokacje i miałem jechać w inne miejsce w mieście), jedna znaleziona drzazga cały czas wyświetlała się w rogu ekranu i nie znikała, a wsiadając do samochodu nie mogłem zmienić kamery xd

     

    Więc jednocześnie w jednym momencie jednej misji miałem więcej błędów niż ktoś przez 70h gry? Weźcie się z tymi bajkami.

     

     

     

     

  9. Ja bym chętnie zobaczył jakby gracze którzy ukończyli grę wzieli na live tych recenzentów i youtuberów i kazali im tłumaczyć te wszystkie wady gry której dali dychę. I nie mówię tu nawet o bugach czy tym jak wygląda gra na starych konsolach. Ta gra jest prostu pełna placeholderów i niedokończonych albo niesprawdzonych mechanik i jest po prostu niegotowa na premierę, a dychy lecą na prawo i lewo. Niektórzy jak Upper Echeleon Gamers chociaż mają trochę rigczu i ponagrywali filmiki że po głębszy ograniu już gry nie bronią, ale np. ten nasz Zagrajnik który sie upiera że gra jest arcydziełem i tworzy jakieś debilne chochoły którym odpowiada (np. twierdzi że ludzie się czepiają że symulacja miasta nie jest jak w City Skylines i na taki argument odpowiada że jest głupi, jak ja nigdy nie widziałem żeby ktoś coś takiego podnosił). Podejrzewam że oni ograli trochę wątku głównego w dobę a resztę sobie nawymyślali bo przecież trzeba być pierwszym z recenzją żeby kliki się zgadzały. Bo o to że wzieli kasę nie chcę nikogo bez dowodów oskarżać.

     

    Jak z nieba tym przygłupom spadła wersja konsolowa, bo teraz się bronią "ja grałem na pc, a tam wszystko działa", co jest bzdurą, bo wygląd gry na starych konsolach to tylko wierzchnia warstwa niedotrzymanych obietnic. Każdy kto gra dłużej zwłaszcza nie robiąc wątku głównego na wyścigi, widzi coraz więcej oczywistych wad.

    • Plusik 1
  10. Najlepsze AI to jest jak mam już legendarne wszeczepy pełne legandarnych hacków i inteligencje na maks. Staje sobie przed miejscem misji, łamanie protokołu, legendarne wyświetlanie interfejsów przez co nie dość że wyświetla mi się kazdy wróg to jeszcze przez ściany można ich namierzać hackami. Przez to mogę wybić sobie wszystkich w dwie minutki tylko wskazując cele a potem wejść na miejsce misji jak do siebie i zgarnąć cel xd. Nawet w grach o superbohaterach nie czułem się takim nietykalnym kozakiem, bo AI tutaj nie potrafi się w żaden sposób obronić. Najlepsze że w ten sposób przez przypadek zrobiłem również misje skradankowe np. w kasynie Tigersów, gdzie mogłem wejść i chodzić jako cywil i gadać z ludźmi, a tak wybiłem sprzed wejscia całą ochronę a barmani stoją między ciałami i kucającymi cywilami jak gdyby nigdy nic i pytają co podać :) Powinny być np. jakieś firewalle oprocz kamer i wieżyczek ktorych sie nie da zdalnie wyłaczyć, a chronia wrogów w pomieszczeniach, co by zmuszało do osobistego skradania sie po lokacjach. Albo AI potrafiące odbijać jakoś te ataki, np. po ataku by nas od razu namierzali jak netrunnerzy. Zmieniam sobie styl gry teraz na piesci goryla i bicie wrogów po ryjach bo to chuj nie zabawa, łatwiej niz jakbym grał na kodach.

  11. Godzinę temu, XM. napisał:

    Widzieliście maila prezesów cd red do pracowników w grze?

     

    20201224_114743.jpg

     

    Tak samo te opisy korporacji co sa na drzazgach: jednej plusem jest że maja tylko 80 godzinny tydzien pracy, druga daje aż dwa dni wolne w roku wiec można sobie pozwolic na dłuższy wypoczynek :D

  12. 1 godzinę temu, Kron997 napisał:


    Kocham ją, masz z tym problem bo grałeś damską V? 

     

    Dokładnie, gram damską, ale problem w moim przypadku leży bardziej w tym że Panam wygląda jak moja była z czasów studiów i nawet ma podobnie wkurwiający ton głosu w polskim dubbingu.

  13. 32 minuty temu, Voytec napisał:

    Poza tym imię Angel pasuje zarówno do mężczyzny jak i kobiety. 
     

    Ale to Observer. On będzie jak z cieczką z każda taka rzeczą latał. 

     

    O co ci teraz chodzi? Odpowiedziałem użytkownikowi który miał taki problem, a ty piszesz że to ja z tym do tematu przyleciałem. Nie widzisz postu nad moim?

     

    Sytuacja jest na tyle powszechna że stała się memem, wie to każdy kto interesuje się grą trochę bardziej niż jak kolejną strzelanką:

     

    7z0hbe4pxy461.jpg

     

    Jeden z najwyżej lajkowanych postów na reddicie dotyczącym gry od premiery - 27 000 upvotów, 1600 komentarzy ludzi którzy też to zauważyli, ale wystarczy napisac na polskim forum to zaraz włączy się jakiś furiat i zacznie awanture oraz osobiste ataki.

     

    Cytat

    The changed the flippin order. Out of dialogue the girl is left and dood is right. In dialogue the girl is bottom and guy is top.... left right top down smh...

     

    2600 osób się z tym zgadza.

     

    Cytat

    This is how they got me too.

     

    1600 osób się z tym zgadza.

     

    Cytat

    just happened to me. Had to reload a save because I forgot which was which.

     

    Cytat

    I think this was confusing because it originally showed the two options on the left and right, and then the left choice, which viewers perhaps designated as the first choice, if they read left to right, became the bottom choice, perhaps perceived as the second option, when the time came to choose. This was sort of my thinking when I accidentally chose Angel

     

    I tak dalej. Tysiące osób na internecie o tym pisze, ale na forum psx extreme tematu nie można poruszyć, nawet w odpowiedzi na kogoś kto miał taki problem, bo cie jakiś frustrat opluje. Widać sporą różnicę w poziomie dyskusji jak się nagle z reddita albo innego zagranicznego forum zejdzie i tu poczyta tych wiecznie spiętych o wszystko zakompleksionych użytkowników.

    • Plusik 2
  14. To jest ładna mina od CDPR - masz kobiete i mezczyzne do wyboru w burdelu, ale musisz wybrac po imieniu, ale to typowi dali na imie Angel xd

     

    Ja bym sie nie martwił bo 98% wyborów w grze nie ma żadnych konsekwencji. Tylko Bóg bedzie cie z tego sądził.

    • Haha 1
  15. Dla mnie też na razie 7 lub 6/10 ale tylko w momencie jak naprawia bugi. Na ten moment nikomu bym nie polecał, gram w obecnym stanie bardziej z rozpędu, jakiegoś masochizmu i tolerancji na bugi z czasów pc i grania na amatorskich modach. Mam takie same uczucie jak w FFXIII farmiłem jednego mobka 10 godzin żeby zrobić 100% i ciagle zastanawiałem po chuj ja życie z tymi średnimi grami marnuje.

     

    Grając w tego przywołanego GoT miałem po prostu radochę z przebywania w świecie gry, wszystko tam sie spinało i pozwalało na pełną immersje. Tutaj co chwile coś z niej wybija, jak nie bug to ai, za prosta walka przez system rozwoju gdzie jestes tak przepakowany ze zginac to mozesz glownie od min. Do tego niedopracowane mechaniki albo znane ze starszych gier UBI najebanie na mapie miliona bzdur z generatora ktore nic nie zmieniają, o systemie lootu ktory zamiast ekscytować że wpadnie coś fajnego, jest rownie miodny jak sprzatanie mieszkania bo zbierasz setki smieci ktore w 99% przypadkow nadaja sie tylko do rozmontowania albo sprzedania wiec co chwile musisz jezdzić to gowno sprzedac za jakies drobne bo za dużo dźwigasz. Po prostu świat wydaje się sztuczny i toporny, mało co do siebie pasuje, jak w open worldach sprzed 15 lat.

     

    Ogólnie najwieksza beka z recenzentów, same 9 i 10, jedyne 7 na 10 dala laska ze wzgledu na swoje polityczne przekonania z resetery a nie realne wady gry. Chyba tylko watek glowny przeszli, bo tam tylko jest zawartosc na gre bardzo dobra - ale z kolei też na żadna wybitną, chociaz rozumiem ludzi ktorym ten element wyjątkowo podszedł i subiektywnie za art design, fabule i klimat daja najwyzszą ocenę. Dla mnie również to jedne z najważniejszych elementów, ale reszta gry? A jak slucham jakis naszych recenzentow typu Zagrajnik.tv dla ktorego gra jako całość to "arcydzieło" to sie zastanawiam w co on grał.

     

     

    • Plusik 1
  16. 1 godzinę temu, Il Brutto napisał:

    No i wreszcie udalo mi sie skonczyc gre i z czystym sumieniem moge sie teraz wypowiedziec o calosci. Pomijam problem bugow, crashow i calego tego dziadostwa bo to jest w ogole skandal ze ktos taka gre dopuscil swiadomie do sprzedazy. Prawdopodobnie to zostanie polatane z czasem i dlatego chce tylko podsumowac rzeczy ktorych nie zmienia.

     

    Zaczynajac od fabuly to nie ma w niej nic nadzwyczajnego, bywaja jakies braki tak jakby byly wyciete wieksze fragmenty. Wiadomo, ze ten prolog chociazby zosal potraktowany ostro byleby tylko zdazyc wydac gre. Nie podoba mi sie zbudowanie calej historii wokol Keanu, ktos w ogole wspominal ze gra zostala kompletnie przebudowana wlasnie pod niego/juz z nim. Bardzo mozliwe, tak jakby sie skupili tylko na nim podczas gdy wiekszosc pobocznych postaci jest nijaka. Brakuje jakichs takich mocnych quest giverow dla ktorych by sie robilo duzo znaczacych zadan z ciekawa historia. W ogole nie rozwiniety watek BD, nie ma jakichs interesujacych netrunnerow ktorzy maja potencjal. Niektore poboczne zadania sa ciekawe i dlugie ale nie jest ich duzo. Jeden z wiekszych minusow to brak wyborow, nie ma zadnego wyboru ktory by ksztaltowal swiat i mial konsekwencja jak to bylo np. w W3. Robienie zadan na rozne sposoby nic nie zmienia w przyszlosci. Dobrze ze chociaz wybor zakonczen nie jest tak idiotyczny i losowy jak w W3. Opcje dialogowe unikalne dla pochodzenia postaci nie maja zadnego znaczenia poza wypowiadana kwestia, kompletnie nie wykorzystane i nie ma zadnej roznicy ktore wybierzemy. No i na koniec to gra jest o wiele za krotka, glowne questy zajmuja okolo 20h, slabo jak na rpg. 

    Kwestia rozwoju postaci lezy calkowicie. Gralem na hardzie i spodziewalem sie jakiegos kombinowania z buildami itp. Nic z tych rzeczy, atrybuty glowne to nie wiem po co w ogole istnieja jedyne co zauwazylem to pozwalaja na uzywanie umiejetnosci kompletnie nie wplywajacych na rozgrywke typu otwarcie zamknietych drzwi maja wysoka technologie albo ukradniecie samochodu majac wysoka sile. Szkoda ze zawsze jest inna opcja na otwarcie tych drzwi. Perki nieco ulepszaja ale znowu tak jest ich naciapane ze to chyba najgorsze drzewko umiejetnosci jakie widzialem, nie ma w nim jakichs unikalnych skilli, jak juz sie cos zdaje byc ciekawe to dziala beznadziejnie jak np. rzucanie nozami. Generalnie to nawet sie nie fatygowalem zeby robic jakis build tylko jak juz widzialem ze mam z 10pkt do rozdania to dawalem losowo, moglbym przejsc gre na 1lvl bez problemu.

    Walka. Bron biala to kpina, nawet nie chce mi sie opisywac bo to dziala gorzej niz jakis Morrowind sprzed lat. Bron palna w wiekszosci dziala slabo, z jednej strony jakies karabiny na kapiszony, z drugiej strony shotgun ktory zamienia przeciwnika w ragdolla. Najlepiej mi sie strzelalo z pistoletu i ze snajperki. Skradanie jest zle zrobione, po czesci pewnie wina bugow ze przeciwnicy wykrywaja losowo, ale tez po prostu w polaczeniu z tragicznym AI wyglada to slabo. Non-lethal jest bezuzyteczne, gra w zaden sposob nie premiuje oszczedzania ludzi albo cichej eliminacji. Ulepszanie broni jest nieciekawe i nic praktycznie nie daje, zero lore itemow.

    Hackowanie, co to w ogole mialo byc? xD Czy oni nie zapowiadali czasami ze to bedzie jakis rewolucyjny mechanizm i bardzo istotna czesc rozgrywki? Nie dosc ze zle wykonane to jeszcze bezuzyteczne, wylaczanie kamer zdalnie, jakies zadawanie obrazen, wszystko bezuzyteczne i daje znikoma przewage nad przeciwnikiem. Praktycznie nie uzywalem. Do tego nie musisz levelowac zadnej umiejetnosci zeby hackowac cokolwiek z powodzeniem. Jeden wielki fail.

    Jazda samochodem fajna, taki sensowny kompromis pomiedzy GTA5 i GTA4, kazdy wie o co chodzi. Jazda motorem tragiczna, karton i jakies akrobacje rodem z elastomanii, nie wiem czy to sie da naprawic w przyszlosci czy tak zostawia.

    Mapa najebana jak w najgorszej gierce ubi. W sumie to bardziej jak w Spidermanie bo wiekszosc to aktywnosci typu zabij gangusow. Dobrze ze nie kaza tam zbierac 1000 jakichs losowych przedmiotow. Sam rozmiar w porzadku, najwiekszy problem ze jest doslownie pusta. Nawet nie ze jest malo ludzi tylko pusta miejscami calkowicie. 

    AI w ogole nie istnieje, bylo mowione 100 razy nie widze sensu rozwijac, samochody w ogole nie reagujace na nic, npc z ktorymi sie nie da nawet porozmawiac, wykonanie przechodniow widac ze zrobione kompletnie na odpierdol byleby tylko byli, by mogli to by tam kwadratowe klocki wstawili i w sumie by nie bylo wiekszej roznicy. Nawet interakacja z glownymi postaciami jest znikoma.

    W ogole nie pociagniete watki jakichkolwiek frakcji/gangow. Zadnych misji, zadnych terytoriow, zadnej reputacji, ktore by dodawaly tej grze cos ciekawego i mysle ze to ma duzy potencjal w sensie sprzymierzac sie z jednym gandiem albo korporacja i byc wrogiem drugich. No ale tu nawet policja nie istnieje to o czym my w ogole mowimy. 

    Brakuje wykorzystania potencjalu swiata cyberpunka w watkach pobocznych, w zasadzie poza jednym pobocznym nie bylo jakiegos mocno pochlaniajacego, mroczniejszego i zaskakujacego watku. 

     

    Takze podsumowujac to w zasadzie jedynym plusem tej gry jest jej setting ktory miejscami robi robote i czuc ten klimat cyberpunkowy, ale niestety miejscami. Potencjal swiata byl ogromny, zostal spierdolony w najgorszy mozliwy sposob. Czy bede gral w dlc? Nie wiem, bo jakie dlc oni moga do tego wydac? Na 4 godziny? Tu glowny watek jest dlugosci Krwi i Wina wiec nie spodziewam sie niczego. Glownego watku drugi raz tez sie nie chce przechodzic. To ze beda te gre latac to juz raczej nie zmieni istotnych elementow ktore kuleja i ktore wymienilem wyzej. Takze moja ocena na dzien dzisiejszy to jest takie 5.5/10 i to pomijajac kwestie techniczne.

     

     

    Typ pisze referat z konkretnymi argumentami, jednym słowem wartościowy post, taki jakich ten temat by potrzebował, a dostaje z miejsca minusa. Wezcie sie ogarnijcie minus nie znaczy "nie zgadzam sie". 

    • Plusik 2
×
×
  • Dodaj nową pozycję...