-
Postów
4 981 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
69
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Observer
-
Takie czasy, nawet filmy aktorskie dubbingują, co wiecej to jest to jest często domyślna opcja, w kinach czesto wersja ang jest na jakiejs mniejszej sali bo te najwieksze okupowane przez dubbing, strach coś na vod wypożyczyć bo (pipi) wie czy bedzie w ogole opcja zmiany. Tfu. Dubbing tylko w bajkach.
-
Na razie bardzo ładnie, mam nadzieję że w połowie gra nie każe nam grać przez 10 godzin retrospekcji jakimś losowym mongołem żeby poznać historię od jego strony.
-
Fajnie że zmieniłeś zdanie o 180 stopni, z pierwotnej teorii "Abby odpuściła Ellie bo za winnego uznawała Tommiego", do "Abby uznawała Ellie za winną i odpuściła tylko przez Leva". Cieszę się, że mogłem pomóc.
-
Już drugi raz kłócisz się z oficjalnym tłumaczeniem. Przetłumaczyli przyjaciół na bliskich, powiedziała do Ellie "zabiłaś moich bliskich". To są fakty. Napisz jakąś petycje do Sony żeby wydali patcha, a nie piszesz kolejny referat zmieniający temat. Rozmowa zaczęła się od tego że napisałem że Abby odpuściła Ellie w teatrze, czyli w momencie jak już biła ją po ryju, a nie tego co myślała jak szła do teatru ani czy zrobiła to razem z Tommym ani czy bliscy to dobre tłumaczenie przyjaciół. Zdaniem oficjalnych materiałów wiedziała to jak ją zobaczyła, co wynika z dialogu, ty twierdzisz że dalej nie wiedziała o tym kilka minut później, kiedy darowała jej życie. Masz prawo do swojej interpretacji, ale po prostu robisz fikoły żeby usprawiedliwić niekonsekwencje scenariusza. Abby mówiąca "zabiłaś moich bliskich" jednoznacznie wskazuje że Abby twierdzi że Ellie zabiła jej bliskich, ale możesz dalej upierać się że było inaczej.
-
Komedia.
-
A słyszałeś kiedyś słowo "przyjaciółka"? Przecież o tym napisałem. Jesteś nieuważny. Uzupełniając twoją 'uważność' - Isaac wiedział o Ellie już pierwszego dnia, po jej złapaniu w scenie w szkole jeden z Wilków mówi że rozmawiał z Isaakiem przez radio i ten kazał zabić jeńców - czyli już z pierwszym spotkaniem bohaterek z Wilkami, informacja ta od razu trafia na stadion. To było pierwszego dnia, nie drugiego. Głównie to twojej interpretacji. Raczej nigdzie indziej w internecie w rozmowach czy na gafie czy reddicie nie znalazłem wersji że Abby odpuściła Ellie w teatrze, bo nie wiedziała że ona miała coś wspólnego z wydarzeniami w akwarium.
-
Tlumacze dostają zazwyczaj kontekst, dlatego "friends" przetłumaczyli jako "bliskich" a nie "przyjaciół", bo to drugie sugerowało by płeć. A co do drugiego - wszystko wskazuje że wiedziała, bo gdyby nie to dialog i cała ta scena byłaby inaczej przeprowadzona. A skąd? To już pytanie do Druckmana. Albo poza kadrem (Wilki wiedziały że szukają dziewczyny, było to chociażby w dialogach w killroomach, gadają o tym między sobą chciażby w Hillcrest, więc były to oficjalne rozkazy z jakimi zostali wysłani ze stadionu, ta wiedza była więc powszechna, ale czy już w pierwszym dniu i czy dotarło do Abby już z tego co pamiętam nie było wprost powiedziane), albo coś przegapiliśmy albo dziura w scenariuszu. Tak czy owak mamy tu kolejny przykład leniwego pisarstwa - nie oszukujmy się.
-
-
Wiedziała. Tekst do Ellie po dotarciu do teatru:
-
W tamtym momencie to Abby odpuściła. Bohaterki mają lepszy plot armor niż Denny w ostatnim sezonie GoT.
-
Przecież w gruncie rzeczy odpuściła, ale to gierka więc trzeba było jakoś usprawiedliwić wciśnięcie jeszcze kilku killroomów i zanim graczowi się to oznajmi.
-
Dawne (i dzisiejsze) pisma o grach poza PE (PSX Fan, P+, OPSM, i inne)
Observer odpowiedział(a) na metalcoola temat w Graczpospolita
I na okładce następnego numeru Friz albo Rozi Edit. Miało być Rezi, ale (pipi), nie poprawiam. -
Nowy wspaniały świat, gdzie kobieta w grze nie może być ładna, bo to seksizm.
-
Ale chce zobaczyć Secret Service o którym pisałeś. Podałem ci link do wszystkich numerów, wiec podaj link w którym wyśmiali SHII i pisali że jest do dupy albo przeproś za kłamstwo. Wymyślasz bzdury że SHII był na premierę wyśmiewany i uznawany za grę z fabułą do dupy. Gra w polskiej prasie zdobywała najwyższe oceny, a na zachodzie nawet dziś ma 8,9 średnią na metacritic - przy czym kiedyś nawet 7/10 to była dobra gra, bo recenzenci używali pełnej skali od 1 do 10, a nie tak jak teraz gdzie jak ktoś w tym temacie stwierdził że w dzisiejszych czasach poniżej 8 na 10 już się nie bierze na poważnie. Ale wiesz o tym bo wlazłeś na mc wyszukałeś najgorszą ocenę i piszesz o niej w 3 poście pod rząd, chociaż nawet w niej nie ma tego o czym pisałeś i nikt gry nie wyśmiewa, za to daje ocenę "good". Jak nie masz argumentów za TLOUII, to nie szargaj przy tym imienia SHII wymyślonymi bzdurami, bo w tamtych czasach byłeś dzieckiem i jak widać nic z nich nie pamiętasz.
-
Chętnie zobaczę skan tej recenzji w Secret Service jaką czytałeś. Dawaj dawaj, przecież na pewno była. Tu masz skany wszystkich numerów SS - https://stare.e-gry.net/czasopisma/secret-service pokaż mi tą reckę w której wyśmiali fabułę SHII. Czekam.
-
Co za bzdury, teraz to wymyśliłeś? Jak data z twojej ksywy to data twoich urodzin to na premiere SHII miałeś 12 lat gdzie ty te narzekania na fabułę SHII czytałeś, w listach do Kaczora Donalda?
-
Śmieszny rasizm wychodzi z tych wszystkich dojrzałych postępowych lewicowców. Tutaj pałowanko jaki ja jestem dojrzały bo pograłem w grę o lesbijce i z r o z u m i a ł e m, a potem teksty za które od swoich idoli dostaliby bloka na twitterze. Jak na takich rozumiejących to jednak mało rozumiecie jakimi zasadami kieruje się stronnictwo ideologiczne któremu z takim zaangażowaniem robicie pałe.
-
Oj kopiesz głębiej. Na erze od fanów Druckmanna byłby banik obojętnie ile dyszek dasz TLOUII.
-
Ładny rasizm.
-
Typ z gamespotu który recenzował TLOUII oskarża Angry Joe o seksizm i mizoginie na podstawie jego recenzji TLOUII Na era już się zbierają do cancellowania AJ. A potem się dziwić że ludzie się boją złe słowo powiedzieć o tej grze.
-
Ale czy gameplay jest 10/10? Ja tam walce nie mam wiele do zarzucenia, ale gameplay loop jest dosyć nużący - killroom, wąchanie ścian w celu uzepełnienia zapasów, killroom, wąchanie ścian, czasem jakaś "zagadka" typu rzuć linę przesuń śmietnik, killroom, wąchanie ścian i tak kilka razy do jakiejś istotnej cutscenki. Ogólnie nic ponad standard tygo typu gier, nic czego się można przyczepić ale też żadna dycha. Moim zdaniem dycha należy się tylko za techniczne wykonanie. Zwłaszcza animacje. Wczoraj przez przypadek odstrzeliłem jakiejś dziewczynie nogę poniżej kolana i do końca starcia z resztą wrogów trzymała się za kikuta wrzeszcząc i ruszając się tak wiarygodnie że aż mi się źle zrobiło za to jak ją skrzywdziłem. W żadnej grze nie wygląda to tak naturalnie. @Hendrix ogólnie się zgadzam, oprócz tego fragmentu w którym odnosiłeś się do tego co napisałem. To że gra mówi o empatii wcale nie znaczy że nie komentuje również nienawiści - moim zdaniem całkiem wprost się do niej odnosi, co nawet było oficjalnie zapowiadane. Przekaz i zakończenie raczej wprost negatywnie odnosi się również, jak nie głównie, do nienawiści właśnie. A przy okazji do takich interpretacje stworzony został temat spoilerowy, więc można tam kontynuować rozmowy o fabule. Aczkolwiek daje plusa za wartościową i wyargumentowaną wypowiedź, nawet jak nie we wszystkim się zgadzam, takich postów potrzeba więcej.
-
Fajnie, ale ja tu cytowałem Druckmana, idz mu wytlumacz że nie zrozumiał i gra nie jest o nienawiści. Także: sam tekst "nie zrozumiałeś" bez podania argumentów to jest gimnazjalny poziom dyskusji. Tak się za dzieciaka tłumaczyło swój "głęboki" gust muzyczny - jak sie komuś nie podobało to znaczy że nie zrozumiał i tyle, dyskusja wygrana. Dorosłych stać na więcej.
-
Dlaczego fani TLOUII są tacy wulgarni i agresywni? Czyżby nie zrozumieli głębokiego przekazu gry którą tak bronią? Nienawiść jest zła
-
Ciężarówką.
-
Zacznijmy od tego że każda recenzja w której nie ma słowa o drugiej połowie gry jest nic niewarta - obojętnie czy recenzent nie dotarł nawet do połowy czy dlatego że podpisał papier z Sony zakazujący mu mówić o drugiej połowie gry.