Observer

Najpierw grałem solo, bodajże do 3 dana (ale wtedy na początku, to praktycznie walka - dwie i awans), od tego czasu gram w tagu, druga postać dogoniła już praktycznie moją podstawową (jest rangę niżej). Gram na jedną rundę.

Dziwne. Ja mam W/L 320/21 i 25 dan, więc tak koło 400-500 powinienem wbić Lorda (32 dan). A co do levelowania to jest spory random, raz wygrałem 30 walk bez awansu a innym razem dwa razy z rzędu awans co 3 walki. Raz dostałem po (pipi)e a w następnej walce miałem szanse na awans. Fajnie jakby ktoś ten system definitywnie wyjaśnił.

Nie, są oba tryby. Ghost Mode jest jaki był ('nie kończy się'), natomiast Arcade to kilka walk z potem boss. Jednak i w Arcade zdobywa się rangi jak w ghost mode, walki liczą się do win/lose ratio, przeciwnicy są 'duchami' (maja customowane stroje z edytora, ksywy graczy pod paskiem energii itp.).

Biorąc pod uwagę że są tam ksywy graczy i ich win/lose ratio to zakładam że to są duchy nagrane w trakcie developingu.

Dokładnie. Nie dość że stroje jak z cyrku, to jeszcze co drugi wojownik trzyma kwiatka albo baloniki. Powinien być w tej grze tryb "serious" gdzie te wszystkie głupoty są wyłączone. Do tego razem z tym, że w arcade de facto walczysz z duchami poziom trudności jest masakrycznie wyśrubowany nawet na easy - nie na tyle żeby komuś z wypowiadajacych sie w tym temacie sprawić problem, ale dla zwykłych casuali może sie okazać nie do pokonania. Dziś był u mnie siostrzeniec, coś tam grywa w gierki, ustawiłem mu easy i sobie łupał arcade - mocno się zdziwiłem że na poziomie "łatwym" cpu robi juggle na 80% energii, trafnie blokuje, regularnie zakłada reversale, low parry i ogólnie gniecie - jak dla mnie easy teraz jest teraz na poziomie ultra hardów z poprzednich częsci - dotyczy to głównie bossow. Nie po to się daje poziom easy w grze, żeby potem w walkach ustawiać duchy zawodników którzy mają po 2000 wygranych walk. Kompletnie nie rozumiem tej decyzji twórców - z jednej strony dają masę głupot żeby przyciągnąć nowych ludzi - ubranka, kwiatki, snoop dogga itp, żeby zaraz tych wszystkich nowych zrazić poziomem trudności. Bo co taki casual ma robić z Tekkenem? Online za trudny, arcade za trudny, tego combota to kijem przez szmate nikt nie chce ruszać - jak nie ma taki gracz partnera do vs, to grę szybko sprzeda. Mogli chociaż jakiś tryb stary dać na modłę Mortala. Jednym słowem - to jest gra tylko dla starych fanów, którzy wiedzą jak grać a nowi gracze nie mają tu czego szukać.

Konkretne artworki Patricka Browna z GTA i innych gier - http://imgur.com/a/vXvja#0 Przykłady:

Lol właśnie skasowali jak ściągałem, mam wszystko oprócz bikini pack.

http://kotaku.com/5931347/mass-effect-3s-new-single+player-dlc-delves-into-the-origins-of-the-reapers SHUT UP AND TAKE MY MS POINTS

Bardzo możliwe, chociaż to niepotwierdzona informacja, że w grze będzie otwarte miasto.

'Pewne rozwiązanie' jakim był cover system jakoś wcisnęli do IV i nikomu nie przeszkadzało że jest wpychany wszędzie od czasu pierwszych Gearsów. Chyba mało kto uzna że to był błąd. Też mogli zatrzymac się na oldschoolu i nie bawić się w popularne rozwiązania. Zresztą pamiętam jak dziś narzekania twardych fanów GTA swego czasu ze IV to będzie casualowy shit pod publiczkę, bo dają cover system. Jakoś to się nie sprawdziło i dziś żaden z wtedy siejących panikę się nie przyzna że nowy system prowadzenia ostrzału w 100% sprawdził się w GTA.

A ja nie pójdę owczym pędem i powiem mi tam autoregenercja by nie przeszkadzała. Misje to jedna sprawa, ale drugie to eksploracja - przyznam się ze już po ukonczeniu fabuły IV zwiedzając sobie miasto często korzystałem z cheata na odnowę zdrowia. Akurat próbujesz zrobić jakiś skok motorem w ciekawym miejscu i gleba - zostaje reszta energii i zamiast wsiadać na motor i od razu powtarzać, to trzeba zaiwaniać po mieście szukając hotdoga. Po kilkunastu takich akcjach zamiast doceniać realizm uzdrawiajacej mocy magicznego hotdoga po raz setny szukając go po mieście dużo lepiej odczekać kilka sekund i bezproblemowo kontynuować zwiedzanie. A tekst "tak bylo do tej pory więc lepiej nie zmieniać" jest śmieszny. Jakby Rockstar się takich porad fanów słuchało to dalej byśmy mieli GTA 2D z lotu ptaka. Cover system i fizyka też uległa konkretnej przebudowie w IV, wtedy też były jęki "po co to zmieniać, w San Andreas jest dobrze". Że jest dobrze nie znaczy, że nie może być lepiej.

Przynajmniej mamy pewność, że wyjdzie na tę generacje.

Jakbym był Rockstar to już bym robił DLC map packa do maksa w stylu "Los Santos Conference Center", "Groove Street Mayhem", albo skiny z zamaskowanymi postaciami z trailera - nic by nie ujawnili a ludzie by się rzucili do kupowania jak (pipi)nięci.

*cztery Jak już przechodzisz gry na YT to chociaż oglądaj dokładnie.

To o ludziach odnosiło się do tego: Dla ułatwienia zaznaczyłem słowo, które należy przeczytać ze zrozumieniem. Dalej nie rozumiesz - nie chodzi o to że trzeba wszystko zrozumieć, ale o to żeby nie dostawać wściekłej sraczki na dobrą grę, bo ktoregoś elementu fabuły się nie zrozumiało. Czy na SH2 też pojawiały się opinie gimbusów w stylu "Buuu nie rozumiem, jakies potworki, wcale nie wyjaśnione skąd się wzieły, wątki nie pozamykane KOMPLETNIE (pipi)OWA GRA 0/10 A KTO SIĘ NIE ZGADZA TEN FANATYK KONAMI!!!1111jeden"? Raczej nie, a jeśli już, to był to kompletny margines. A tu właśnie taką gimnazjalny sraczkę mamy od kilku dni. Krytyka krytyką, ale jak ktoś nie rozumie podstawowych zalożeń fabuły i faktów ze świata gry, a tym bardziej tego że nie wszystkie wątki muszą być wyłożone na tacy - za to siedzi już któryś dzień w temacie, odpyskowuje na każdy post i pluje na zakończenie które sobie obejrzał w skrócie na YT to nie świadczy to o twórcach gry, a tylko o głupocie autora tych wypocin. To właśnie chciałem powiedzieć. Kończę i czekam na kolejne minusiki od Sebastiana - lepiej swojego gimnazjalnego poziomu potwierdzić nie mogłeś.

To ja ci proponuje przejsc samodzielnie a nie ogladac zakonczenie na youtubie bo glupoty koknkretne pierdzielisz. Lebek na cytadeli powiedzial ze to rasa ktora go stworzyla (jednak go stworzyli, nowy ending dodal jedna opcje dialogową) STALA sie pierwszmi zniwiarzami Tak samo się "stała" jak ludzie mieli stać się żniwiarzami - przykład tego jak jedna rasa staje się żniwiarzem poznaliśmy pod koniec ME2. Widzę że dawno się pogubiłeś więc wytłumacze jak dziecku, w dużym uproszczeniu - pradawna rasa stworzyła SI w celu zachowania pokoju, SI jednak uznało ze jedyną droga do pokoju między syntetykami a istotami organicznymi jest unicestwienie tych drugich przy zachowaniu ich DNA - doszło do wojny analogicznej jak Gethów z Quarianami, konfliktu istot organicznych z ich tworami - czyli wątku bazowego całej serii ME. Przy okazji SI, tłumacząc swoje działania wykonywaniem nadrzędnej dyrektywy ("zachowanie pokoju"), łączy DNA podbijanych ras ze Żniwiarzami, zachowując w ten sposób (w swoim mniemaniu) "pokój" między istotami organicznymi i syntetykami - zdaniem avatara SI z którym rozmawiamy pod koniec on wcale nie uważa że nas wybija - jego zdaniem taka synteza to jedyna droga do pokoju. Rasa która go stworzyła była pierwszą ofiarą tego pomysłu, zostali podbici i "zachowani" tak samo jak miało to stać sie z ludźmi w naszym cyklu - nic dziwnego więc że "ten pomysł im się nie podobał". Od tego czasu SI już bez swoich twórców wykonuje cyklicznie dyrektywę do której zostało zaprogramowane ("zachowanie pokoju"), który zdaniem SI osiągnąć można tylko przez systematyczne wybijanie ras organicznych zanim rozwiną się danego poziomu (pozwalającego na stworzenie potężnej SI) i "zachowywanie" ich genów przez tworzenie z ich ciał Żniwiarza (ewidentnie widać ze taka "synteza" to jedyna recepta na pokój zdaniem SI). To wynika z samej końcowej rozmowy. Pytania które zadajecie zostały dokładnie wyjaśnione, więc zamiast spamować temat proponuje przejść grę i dokładnie obejrzeć zakończenie, bo jak na razie to jedyne pytanie które się nasuwa to: Jak czytam teorie że "Żniwiarze zostali stworzeni do ochrony ludzi poprzez niszczenie 95% jej populacji co 50 tysiecy lat - ALE GŁUPIE" to nie wiem czy wy (pipi)iecie denaturat przed włączeniem konsoli, czy po prostu macie 12 lat i nie potraficie logicznie myśleć. Ponieważ ME wymaga myślenia właśnie, łączenia kropek, kojarzenia faktów, wyciągania konkretów z dyskusji - myślenia - rzeczy niezwykle rzadkiej w erze gier prostych jak CoD - nic więc dziwnego ze to pokolenie ma OGROMNE problemy ze zrozumieniem fabuły bardziej skomplikowanej niż "JA DOBRY AMERYKANIN JA ZABIĆ ZLY TERRORYSTA". Płakanie że "nie wszystko zostało wyjasnione" wieje właśnie takim gimnazjalnym idiotą, który rozumie tylko prosty jednotorowy przekaz - jak ktoś nie rozumie ME to nie polecam np. MGSów, Silent Hill 2, albo filmów Davida Lyncha - bo od "niewyjaśnionych" wątków mózgi wam zaczną krwawić.

Na poziomie przedszkolaka to jest składnia w twoich postach, a SI nigdy nie miało chronić ludzi, nie wiem skad ci sie to wzięło. Rasa która tworzyła to SI jeszcze nie wiedziała "że inne Si są groźne ", bo jako pierwsza została przez to SI unicestwiona - proponuje następnym razem przejść samodzielnie, a nie oglądać zakończenie na youtubie, to może nie będziesz męczyć użytkowników chaotycznym słowotokiem w którym wiedza o fabule zastąpiona jest emotikonkami.

Sebastian ty ściągnąłeś tego patcha? Przecież Normandia zabiera na pokład "typy które miały ze mną zginąć w finałowym biegu" zanim wrócisz na Cytadele.

http://www.youtube.com/watch?v=DHZY4hefaJk 1:49

Jaki jest numer do pomocy technicznej Xbox? Wczoraj widziałem numer na stronie, ale nie mogłem zadzwonić bo oczywiście działają do 16 jak panicze z zusu. Dzisiaj po kliknięciu w "zadzwoń do nas" na stronie (http://support.xbox....l-PL/contact-us) zamiast numeru pojawia się komunikat "Account: obecnie niedostępna.", a numer jest ukryty. Dzwonił ktoś tam kiedyś wcześniej i ma zapisany numer? Edit: ok nie ważne już zdjęli info o błędzie, a numer to 800 441 17 96

We wrzuconym linku chyba nikt nie doczytał tego: What save game should I load to play the Extended Cut? [spoilerS] To experience the Extended Cut, load a save game from before the attack on the Cerberus Base and play through to the end of the game. The Extended Cut endings will differ depending on choices made throughout the Mass Effect series, so multiple playthroughs with a variety of different decisions will be required to experience the variety of possibilities offered by the new content. Czyli że nie tylko zobaczymy nowe epilogi, ale także dodatkowe cutscenki i dialogi w ostatnich ~dwóch godzinach gry, który być może wyjaśnią nieścisłości takie jak: Zresztą dodatek ma pojawić się tydzień wcześniej w USA, wiec pewnie wszystkie spojlery poznamy zanim sami w niego zagramy, niestety. Będzie większy spoiler fest na necie niż przy Heavy Rain.

Raczej przez to że w świadomości większości graczy Rockstar=open world. Niech się zajmą tym co robią najlepiej zamiast pchać się w zatłoczony rynek korytarzowych strzelanek z multiplayerem dla gimbusów wrzeszczących w headsety. Nie mam zamiaru kupować kolejnej typowej strzelanki albo ping ponga tylko dlatego że jest tam logo Rockstar. Strzelanka z fabułką na kilka godzin to nie jest gatunek za który mogę dać 200 zł, może sprawdzę jak stanieje do 50. Dwie stówy to ja mogę dać za sandboxa który da mi kilkadziesiąt/kilkaset godzin zabawy. Taki Max Payne 3 przy GTA wygląda jak demo i kompletnie się nie dziwię że ludzie zamiast się rzucać do sklepów wolą czekać na GTA. Może ostro powiedziane ale taka prawda - GTA to kompletnie inna liga niż MP3, Uncharted, Cod, Gearsy albo coś innego gdzie fabuła jest krótka a resztę masz sobie dopełnić multiplayerem. Mnie multiplayer kompletnie nie bawi, a singiel w którym chodzi tylko o strzelanie na jeden wieczór to za mało żeby inwestować pełną cenę. A za GTA albo RDR2 dać mógłbym dużo więcej.

Ściągnąłem Chime i nie wiem gdzie to mam już drugi raz próbuje no mi niestety nie chce w ogóle tych gier pobierać. Ściągniemy resztę, zobaczymy co później. : ) To co ściągnąłeś (6kb) to tylko unlock. Musisz oprócz tego ściągnąć i zainstalować trial/demo, jest w Store zaraz poniżej unlocka.

Dobra, na newswire właśnie wrzucili newsa... dotyczącego Maxa. Można porzucić nadzieje na informacje o GTAV. [*]Teoria 2405, ur. 02.11.11- zm. 24.05.12 [*]

Panowie czyżbyście tracili nadzieje? Przypominam że ludzie Rockstar jeszcze dziś nie wypowiedzieli się ani na facebooku ani na twitterze - a robią to codziennie - dopiero jak to zrobią, i nie będzie to dotyczyć GTA V, będzie można oficjalnie zapomnieć o jakimś newsie.