Observer

Mi się nic nie wieszało.

Skipnięcie nie zalicza misji.

Ja myślę że w kontynuacji mogą pociągnąć wątki z zakończeń które dostajemy w ladder, zwłaszcza że jeden motyw się powtarza. Sprawdźcie zakończenie Liu i Shanga. Taki nowy boss to byłby ogień.

Na ekranie ładującym walkę przy pomocy przycisków na obu padach musisz ustawić odpowiednią kombinacje. Raz odpal versusa to od razu będziesz wiedział jak to zrobić.

Możesz je odpalić np. w versusie. A kody są w nekropolis, w galerii, chyba pod "design" czy tam "concept", nie pamiętam nazwy teraz ale są, poprzeglądaj a znajdziesz. Liu Kangiem Shao najtaniej można rozwalić stojąc po drugiej stronie ekranu i waląc low fireball. Jak rzuca włócznie to strzelając low fireballa się pod nią schylisz, a rzucany młotek najlepiej przeskoczyć (skok do góry a nie pod kątem)i strzelić mu w ryj fireballem z powietrza. Powtarzać do skutku :potter:

Pojawiają się w końcu jakies trudniejsze? Jestem na 210 i tylko misja 185 była jakimś wyzwaniem. Praktycznie cała reszta pęka za pierwszym podejściem.

W PE jest napisane że w grze nie ma babality. To trochę mówi o tym ile recenzent spędził z grą zanim postanowił wydać ocenę.

Pewnie, spróbuj. - witam jestem gimbusem z forum o gierkach czy mógłby pan specjalnie dla mnie opowiedzieć o nowym GTA, przy okazji łamiąc korporacyjną klauzule poufności obłożoną dotkliwymi sankcjami finansowymi i zdradzić tajemnice firmy niszcząc jej kilkudziesięciomilionowy plan marketingowy? - tak, oczywiście, nie ma sprawy.

Przecież animality ssauo pauke. Te żałośnie animowane fluorescensyjne zwierzątka to najgorszy sposób wykończenia przeciwnika w historii serii. Dla przypomnienia:

Cenega opóźniła premierę kolekcjonerki na PS3 o tydzień. Sprawdźcie status swoich zamówień w sklepach jeśli macie preorder.

U mnie na dzielnicy najpopularniejszy był Cyrax i sposób 'siatka -> podcięcie'

http://i.imgur.com/uBWCz.jpg Te Twoje obliczenia się w miarę zgadzają, zgodnie z powyższą mapką rozmiar GTA SA to jakieś 9x9 km z hakiem. A co do samego obrazka to nie można tego tak tak wprost porownywać. W takim Burnoucie mapa subiektywnie wydaje się dużo mniejsza niż w GTA:SA, chociaz podobno (dane twórców) jest kilkukrotnie większa. Wielkość powinna być liczona w wartościach wymiernych, a nie jednostkach miary używanych przez grę, która w każdej grze jest inna.

Te są trudne przecież. (Chyba że da się robić ustawki na ranked match).

Gra już wyszła oficjalnie w UK kilka dni temu, oficjalny profil MS na facebooku o tym informował.

No lipa straszna, też byłem ciekawy co z tego wyjdzie... Ej, czy na tym albumie nie miał się też pojawić Czesław? Wydaje mi się, że była jakaś zapowiedź alkopoligamii, na której się wypowiadał z obitym ry.jem. Chodziło o Wdowy kawałek.

Dostałeś sprawną grę ze wszystkimi trybami i opcjami? Nie. No to sobie jednak firma pozwoliła wypuścić niekompletny produkt na rynek bez dokładnego sprawdzenia - można się tylko zastanawiać jak to się stało - celowo za ich wiedzą, czy przez jakiś błąd. Ten najwazniejszy tryb gry był praktycznie niedostępny w wersji sklepowej, dopiero patche to naprawiły - więc jednak firma pozwoliła sobie na ten "kolosalny błąd". I to jest niepodważalny fakt. No chyba że ty dostałeś inną wersję niż reszta i bez problemów śmigałeś sobie "pościg" online, kiedy reszta świata wieszała się przy wejściu do lobby. BTW. Jak twoje id to YanoPL to jeździsz jak (pipi)a. 8)

Jak ją posprawdzali to właśnie wszyscy widzimy.

Ok, gra nie działa tak jak powinna. Nie licząc zawieszającego się online w grze po prostu brakuje opcji. W online można wybrać tylko jeden tryb (wyścig), chociaż powinny być trzy (jak w singlu), a zapowiadano ich 5 plus kreator trybów. Nie ma też opcji dzielenia się swoimi malowaniami pojazdów, chociaż w trybie kustomizacji pojazdu jest opcja używania malowań sciągniętych od innych użytkowników. Moja teoria jest taka, że na płycie nie znalazł się kompletny kod gry online, albo online nie było wcale. Prawdopodobnie na płyte wgrana została wersja dla dziennikarzy (z której wycięty był online z wiadomych względów) zamiast wersji retail. To czy stało się tak przez przypadek, głupi błąd, czy calkowicie świadomie jest akurat nieistotne. Kiedy tylko zorientowali się że na płycie jest niekompletna gra, wycofali płyty z dystrybucji, jednak nie udało im się powstrzymac już wysłanej pierwszej partii. Zawrócili kolejne partie dosyć mętnie tlumacząc się tsunami, a teraz próbują ratować pierwszy kod. Pierwszy patch, który sciągnelismy wszyscy, warzący 200 mb (całkiem sporo jak na coś co oficjalnie nie dorzuca żadnego kontentu), dopiero zaimplementował do gry podstawy online (tylko jeden tryb), który jak wiemy nie działał dobrze. To tylko moja teoria, ale jest prawdopodobna. Jeśli płyta która pojawi się w dystrybucji po "oficjalnej premierze" będzie różniła się zawartymi na niej danymi od tego co kupilismy my, to potwierdzi moje przypuszczenia.