Kurde, Ninja Gaiden świetna seria. Właśnie dla tej gry kupiłem kilka lat temu czarnego Boxa, a mojej radości gdy znalazłem folie za 59,99zł chyba nie da się opisać. Młóciłem w nią równo pół roku, ale nigdy nie udało mi się jej przejść do końca, poziom trudności był dla mnie zbyt wysoki. Niedawno kupiłem Sigme 2 na PS3, to z początku jedno wielkie WTF, pasek życia regeneruje się po walkach, przeciwnicy są ciency, a cały Path of Warrior zajął mi dwa dni.
Uwielbiam obie gry, ale uważam, że jedynka była znacznie lepsza. I tak grafika w 2004 roku <mrrr>