Gattz

dobry pomysl. zacznij od topicu uncharted 2 gdzie sie zachwycaja ze jakies hitboxy biegaja i strzelaja do innych hitboxow. jak juz ich przekonasz przejdz do tych od mgs gdzie jakies hitboxy sie skradaja

respy sa imo dobre. spawnujesz sie albo kolo kolegow z teamu albo blisko punktow ktore kontrolujecie zamiast stalych spawnow ktore mozna kampic. a killcam chyba nie oklamuje, wydaje mi sie ze on jako jedyny pokazuje prawde co sie naprawde stalo chociarz to naprawde irytujace kiedy na moim ekranie rzucam noz w kolesia centralnie wymierzony ktory potem nie trafia i gine choc koles sie nie ruszal a potem na killcamie widze ze koles sie odsunoł i rzucilem w powietrze. jakis lag czy cos w tym stylu albo cos zwiazane z hitboxami

no coz mapy sa tak zbudowane ze snajperzy by mieli zdecydowana przewage na kazdej gdyby inne bronie nie mialy szansy ich trafic. ale zasieg shotgunow jest imo za duzy, chociarz w cs tez sie zdarzalo strzelic z pompki heada z calej dlugiej na d2 w pierwszym strzale ze koles nawet zoom nie zdazyl wlaczyc. i taka uwaga, jesli koles ze swojego respa strzela z granatnika i trafia w kogos wybiegajacego z przeciwnego respa to raczej nie jest to na oslep tylko wymierzone. i tak jest lepiej niz bylo w cod4 gdzie polowa teamu rzucala granaty na respa a druga polowa kawalek blizej tak zeby spadly na tych co wybiegaja na pelnej predkosci. a kampienie jest w kazdym trybie, od ffa po s&d hardcore ale i tak znowu jest lepiej niz bylo w cod4 gdzie kolesie kampili ci spawna w deatchmatchu i bylo pozamiatane. ale nie zgodze sie ze liczy sie tylko kto szybciej strzeli czy lepiej kampi. za czesto udalo mi sie wyprowadzic przeciwnika w pole i zajsc go od strony ktorej sie nie spodziewal by sie z tym zgodzic. jak koles podlozy bombe i musi zdjac 3 przeciwnikow ktorzy chca ja rozbroic to nie moze kampic w jednym miejscu a szybciej od calej trojki tez nie strzeli i wtedy mozna zobaczyc co tak naprawde sie liczy

tia mozna obecnie jesli ktos bardzo chce robic item move ale yoshi byl zdaje sie w kazdej czesci a w nich tego nie bylo. po prostu nie pasuje mi do turnieju sztuk walki ktos kto musi przyniesc miecz by walczyc z innymi ktorzy polegaja tylko na sile swoich miesni (to rozumiem przez ciota). to tak jakby na mecz pilki noznej przyjsc z ak47 i sobie wystrzelac obroncow. nie ta bajka. niech yoshi spada do sc i tam zostanie bo tam bardziej pasuje. takie jest moje subiektywne odczucie co do niego i go nie zmienisz. a czy tylko garstka jest w stanie go opanowac to sie nie zaloze, blizsze prawdy jest chyba stwierdzenie ze tylko garstka sie decyduje go opanowac a inni wola co innego i niekoniecznie jest to odrazu "inny shit" jakby yoshi byl jedyna sluszna postacia. i wytlumacz mi prosze czemu jesli uwazam ze tekken jest zbyt "fantastyczny" to musze grac w cos innego? myslisz ze przeszkadza to w przyjemnosci czerpanej z gameplay czy jak?

nie no bez przesady. chociarz niecierpie yoshiego bo kompletnie mi nie pasuje do turnieju sztuk walki gdzie wszyscy walcza recami i nogami to ta ciota musi przyniesc miecz. nawet dragon ball nie byl taki tempy i dyskwalifikowal za wnoszenie broni na ring. co za roznica ile osob nim gra, juz lepiej niech go wykopsaja z gry skoro jest taki niepopularny niz wrzucaja go niedorobionego.

mi to tam przypomina mk3 gdzie khan w combie walil z mlotka ktory wyciagal z tylka, ale jesli jest roznica miedzy command list a rzeczywistoscia to faktycznie jest to zbugowane (chociarz z command list jest zdaje sie wiecej nie halo wiec nie wiem czy powinien byc to wyznacznik normalnosci i chyba zapowiedzieli ze naprawia go w patchu, np 10 hit combo asuki ktore jest 4 hit )

jakby robilo animacje a nie parowalo to bylby to bug a tak.... phi swoja droga tak samo bylo na automatach? czy wersja konsolowa ma swoje wlasne kwiatki? bo jesli jest tak samo to caly okres grania na arcade jest bugtestem co do twoich "bugow" 2 i 3 dla yoshiego to twierdzisz ze wiesz lepiej niz tworcy jak powinna wygladac animacja ciosu? skad wiesz ze jego wyjecie miecza by zadac cios i schowanie nie bylo celowe?

dodaj jeszcze ninja to bedziesz pokryty z obu stron tez mam ten build tylko z inna bronia i maratonem by polowac na sniperow

ja tam wolalem jak mapy byly projektowane pod tryby w ktorych mialy byc a nie tak jak tutaj ze wpierw tworza mape a potem wciskaja kazdy tryb na nia, dzieki czemu zniknely typowe mapy capture the flag ktore byly symetryczne co nie faworyzowalo zadnej ze stron (niby po to jest zamiana stron ale killstreak sie przenosza wiec nie jest to zaczynanie z czystym kontem) w counter strike na takim cs_office sie nie podkladalo bomb, albo na de_dust nie ratowalo zakladnikow bo byloby to bez sensu. im dluzej gram w mw2 tym bardziej mi sie podoba tworzenie klas. uwielbiam mozliwosc robienia swoich custom weapons, bardzo mi sie to podobalo w mgs4 i bardzo mi sie podoba to tutaj. mam nadzieje ze coraz wiecej gier bedzie z tego korzystac. swoja droga skoro juz zaczolem o weapons ktos wie skad takie przetasowanie? mam na mysli kolejnosc w jakiej sie odblokowuja w porownaniu do cod4. Barrett .50 Cal w cod4 byl ostatnia bronia ze snajperek a M21 chyba druga a teraz jest na odwrot. to ze ak47 mozna uzywac dopiero od 70 lvlu to juz kpina imo, 3 gwiazdkowy general nie moze uzywac taniego ruskiego zabytku. w cod4 mialo sie uczucie ze najsilniejsze bronie byly jako ostatnie (deagle, p90 barret.50) tutaj jeszcze nie jestem pewny czy tez tak jest. wasze zdanie? edit: przypomnialo mi sie: zna ktos jakas dobra stronke o mw2 gdzie mozna poczytac dokladniej o broniach i jak wplywaja na nie dodatki i perki? info w stylu czy tlumik zmniejsza obrazenia, czy sniperka bez mocy obalajacej zabije jednym hitem w klatke, czy jak przeciwnik do mnie strzela to zaznacza mnie na radarze dla swojego teamu czy dzieje sie to tylko jesli strzelam bez tlumika itp

jep o to mi chodzilo dzieki. nie wiedziec czemu grajac pamietam kombinacje ale jesli mam ja potem spisac to bez pada w reku nie da rady.

czy zamiast ~d po 1+2 dla ws+1,4 mozna zrobic d/t+3,4 (dashujac jesli nie siega) by doniesc do sciany? ja tam jestem jeszcze na etapie 1+2,1+4, 2,1,1+2,B! d/t+4,3 (mozna dodac 2 razem z 1+4 ale trzeba wtedy zdaszowac po by d/t+3,4 trafily) a przy scianie tylko t+4,2, t+2,1,4

mhm dlatego pewnie wygra t6 i sf4 a gdzie naruto na wii?

popieram tego kto nazwal ich lamerem. sztuczne podbijanie statystyk zawsze jest lamerstwem (e-penis im urosnie zal). trafili im sie mniej doswiadczeni/zgrani czy po prostu poczatkujacy niedzielni gracze to nie chca skonczyc rozgrywki bo jeszcze trafia na kogos na swoim poziomie, lepiej pofarmic . jak dolosowywalo mnie do druzyny ktora tak robila to zawsze zanosilem skarb im na zlosc, az milo potem ich odmutowac i posluchac. ale niestety racje maja tez ci ktorzy mowia ze tak bylo i bedzie zawsze. nawet w mw2 gdy jeden team jest zdecydowanie lepszy zdarzaja sie sytuacje ze specjalnie po zabiciu wszystkich nie rozbrajaja bomby zeby przegrac runde i nabijac fragi w nastepnej i tak az do dogrywki ktora ofc wygrywaja. albo biora snajperem bombe (zeby bron boze nikt nie podlozyl bo by musieli sie ruszyc ja bronic) i kampia cala runde w jednym miejscu olewajac to ze czas sie konczy (co szczegolnie irytuje gdy druzyna zdobyla bs i go pilnuje czekajac na bombe). co innego stosowanie taktyki dzieki ktorej sie wygrywa a co innego celowe odwlekanie wygranej by ponabijac fragi bo k/d ratio trzeba poprawic. to drugie zawsze bedzie lamerstwem i nie ma co sobie psuc nerwow takimi burakami. (pamietajmy ze niektorzy graja tylko po to by wkurzac innych, takie np corpsecamping nizszego lvlu w wow najlepiej niewidzialnym rogue)

mozna jeszcze zostawiac c4 na flagach (dziala lepiej niz miny bo nie zdradza zaden czerwony laser) i wystawic kolege zeby kampil w ukryciu przy innym a potem rozwalil z granatnika jak przeciwnik bedzie przejmowac. mozna ustawic snajpera gdzies wysoko oslonietego z mina i padlinozerca by zabijal przeciwnikow na fladze (zabawne jak ludzie na to wbiegaja), mozna wyslac tanka z tarcza by oslanial przejmowanie najbardziej odslonietych miejsc. mozna sporo jesli sie chce, to nie team deathmatch by biegac bezmyslnie i strzelac do wszystkiego co zobaczysz.

zauwaz ze nam nie placa za programowanie i nie zyjemy z tego wiec nie musimy sie na nim znac tak jak panowie z namco. i nie musimy byc specjalista w dziedzinie by wyglaszac swoje zdanie chyba ze ktos zyje wg zasady ze podoba mu sie kazdy film bo sam lepszego nie nakrecil. w sc4 gralo mi sie online lepiej z jakiegos powodu wiec moge powiedziec ze tam bylo lepiej i chce minimum tego nawet jesli moj "programistyczny skill" ogranicza sie do wiedzy gdzie jest reset na obudowie. skoro pokazali w t5dr i sc4 ze potrafia lepiej to racje maja ci ktorzy mowia ze namco odwalilo fuszerke.

hmm ciezko mi sie z tym zgodzic. jednym z elementow ktore lubie jest wlasnie to ze moge sobie samemu stworzyc klase. dowolnie dobrac bron, dodatki do broni, perki tworzac albo biegacza dla capture the flag, albo tanka z tarcza do domination, albo snajpera, albo rushera z akimbo, albo niewidzialnego dla radaru/czujnikow dzialajacego po cichu, albo szturmowca z granatnikiem lecacego z hukiem z przodu. jest tego troche. w trybie search and destroy ktory zawsze byl moim ulubionym bo przypomina mi cs tez jest potrzebna taktyka i mile widziane jest zgranie, tez team indywidualistow przegra ze zgranym przeciwnikiem ktory podzieli miedzy siebie bsy, wspomoze bombe obstawa albo dywersja. nawet ktos z przegietym skillem bedzie miec problem rozbroic bombe obstawiona z glowa. samemu tez nie wygra dominacji bo co z tego ze bedzie zabijal wszystko co zobaczy jesli przeciwnik bedzie sensownie odbijal strefy i bedzie miec zawsze minimum 2-1? swoja droga respy w mw2 tez da sie rzucac co sie czasem przydaje (np rzucic go na spawn flagi kiedy sie ja kradnie, jesli cie zabija to zwroca flage a ty sie spawnujesz i odrazu zabierasz) ale nie jest to jakis wielki element rozgrywki. czemu killstreaki sa minusem? rozumiem ze w "powaznym" graniu to troche przeszkadzaja przez co w cod4 byl cb mod ale ja tam patrze na to tak jak na kupowanie broni w cs, druzyna wygrywajaca zawsze bedzie miec jakas tam przewage bo kupi wiecej tak tutaj przewaga bedzie utrudnienie w postaci radaru czy helikoptera (oba da sie zestrzelic btw wiec az takie przegiecie to to nie jest). imo jest to mile urozmaicenie i dodatkowy element strategi przy budowaniu klasy. nie gralem duzo w multi w kz2 wiec nie wiem ale co takiego "odgapionego" ma mw2 i czy jestes pewny ze kz2 nie odgapil tego wczesniej od poprzednich czesci cod (ktore pewnie odgapilo od jeszcze innych fps ) mw2 tez ma odznaczenia tytuly i wyzwania (odznaczenia umiesciles w plusach tylko kz2 ) co do systemu zaproszen do konca sie nie zgodze. nawet jesli kz2 ma lepszy to mw2 i tak stoi ponad cala masa gier z ps3 bo moge zobaczyc na friendlist czy kolega jest w menu, czy gra deatchmatch, czy gra w single (w innych grach widac tylko jaka gra i tyle, a co robi to mozna zgadywac), invity moge przyjac ze skrzynki a nie jak w innych grach przez "confirm invites". wiec ten element zaliczylbym jednak na plus bo odstaje od przecietnej ps3. zgadzam sie co do komunikacji glosowej. niech wreszcie ps3 wprowadzi "party" bo mam dosyc mutowania wszystkich kto nie jest moj friend bo trzeszcza, krzycza, wyzywaja sie, sluchaja muzyki za glosno, spiewaja, dodaja ustnie efekty dzwiekowe do broni (dzieci robiace bum,bum bum na kill camie). a nawet jak wymutuje all na starcie (btw brakuje mi guzika do tego) to i tak potem ktos wyjdzie, ktos inny wejdzie w trakcie meczu i trzeba znowu pauzowac i mutowac. (chociarz czasem spelnia swoja role i takie ostrzezenie od obcego ze masz kogos za plecami da sie uslyszec ale jest to niestety mniejszosc). no i patrzac z perspektywy cs musze powiedziec ze w tworzeniu community byly niezbedne servery. jakos latwiej bylo nawiazac znajomosci gdy gralo sie ze stalymi bywalcami. w mw2 jeszcze nie spotkalem dwa razy tej samej osoby co raczej nie pomaga. (ale mi to nie przeszkadza bo jestem jednostka aspoleczna i mam z kim grac z friendlisty) nie wlanczam sie w rozmowe czy kz2 jest lepszy od mw2 bo za malo gralem w kz2

patrzysz na to z perspektywy osoby ktora nie ma takiego juggle i potrzebuej rage by nadrobic. patrzac z perspektywy slabszej postaci ktora sie musi niezle namachac by zjechac przeciwnika a potem dostaje jedna wybitke i juggle taki jak mowisz na rage to taka wybitka staje sie wlasnie takim ring outem, jednym zagraniem ktore wpusciles a teraz twoj wysilek idzie na marne (za to nie lubie, ale nie przeszkadza mi az tak by prowadzic krucjate) w anime tez jest rage czy moze limit break gdyby bylo jak w zyciu ze im blizej jestes utraty przytomnosci tym slabsze twoje ciosy to dopiero by bylo ciezko nadrabiac straty (ale fakt ze sie zamerykanizowal, Bob i wszystko jasne)

wersja pro dodaje szybsze celowanie (przejscie z biodra na celownik pewnie) a padlinożerca uzupelnia ci naboje i granaty za kazdym razem jak zdepczesz jakiegos trupa.

heh lubie go tak samo jak lubilem w sc4 ringout kiedy przeciwnik prawie wygral na perfect. imo jest to zly pomysl kiedy przeciwnik ma znaczna przewage bo czemu karac kogos za to ze wygrywa? i jeszcze gorszy pomysl gdy przeciwnik ma mala przewage bo wtedy rzeczy jak double hit niesprawiedliwie cie zabija tylko za to ze miales o jab wiecej hp. moze w pilce noznej wprowadzimy zasade ze druzyna ktora przegrywa dostaje podwojne gole? najlepiej niech wszystkie postacie beda ta sama postacia tylko ciosy niech maja inne animacje. wtedy znikna tiery joking ofc ale imo postacie ktora wizytowka byla wieksza szybkosc za mniejszy dmg powinny byc szybsze zawsze.

hmm moze glupie pytanie ale: czemu nie popatrzec co japance/koreance banuja i dopiero wtedy to wprowadzic niz wprowadzac jakies polskie wymysly?

co do narzekania na grafike: chyba gt orzeklo ze jest to najladniejsza gra multiplatformowa Jeszcze nie, ale już niedługo: Battlefield: Bad Company 2. Tylko przestrzenie większe, ale to akurat też zaleta BC2. hmm bad company nie pokonal cod4 wiec bad company 2 pewnie tez nie pokona mw2. chociarz imo to kwestia gustu czy sie woli pojazdy i rozwalanie scian czy wiecej trybow gry i bardziej dynamiczna rozgrywke (bo mniejszy teren wiec nie trzeba biec calej mapy bo twoj team ukradl wszystkie srodki transportu i nie chcial zaczekac az inni wsiada)

dla tych co sie martwia czy z mw2pl bedzie to samo co z f3pl niech sobie tym nie zaprzataja glowy. f3 jest wyjatkiem a nie regula "polskie to nie bedzie dzialac" . gdyby to tez byla cenega mozna by sie martwic (pamietam ze z rainbow six vegas na pc zrobili fajny numer ze opoznili premiere by wydac wersje pl a potem nie dzialaly patche i nie mozna bylo sie podlaczyc do nikogo na multi bo mieli nowsza wersje gry).

Euro rtv mialo gierke od rana (sklep w tesko na karwinach). nie wiem ile sztuk im zostalo

fajnie by bylo gdyby mogli grac razem posiadacze xboxow, x360, ps2, ps3, psp, ds, wii, pc, iphone, ci z automatow i pare innych. w koncu internet jest jeden skoro jest przed nim THE. ps. przecierz moga grac ze soba. wystarczy ze uzgodnia czy graja na ps3 czy na x360.

http://www.tekkenzaibatsu.com/tekken6/system_special.php