Gattz

hmm knife jugglera bym nie wymienial a wkladal drugiego ale jak ci nie podpasowal (tez go na poczatku nie lubilem) to mozesz dolozyc druga sztuke young priestest albo defender of argus lub harvest golem. wymienilbym za to frostwolf warlordy kiedys na argent commander albo nawet power overwhelming (op finish z soulfire na reku i stworkiem na stole)

ale az nie wierze ze mkr z domu wyjdzie

jeden hero i dowolny side? zawialo polska?

i co oglada ktos dreamhack? same druidy+deck towarzyszacy u wszystkich

eh pierwszy mecz i juz sie zaczyna to czego najbardziej nienawidze w pilce... jakby mundial byl w chorwacji to brazylia by przegrala. i co z tego ze pod sam koniec jeszcze jedna z kontry im sie udalo jak ten lipny karny raczej mial wplyw na dalsza gre chorwacji i to nie pozytywny. az sie nie chce ogladac bo znowu bedzie cyrk jak w korei japoni

w odpowiednim temacie juz o tym mowiono

tia ziew nie moge sie doczekac

recful na koncie kolegi budzetowym hunterem wbil legende w jeden dzien od ragi 25 do 1 (z jakies 8-10 godzin gral) (win ratio mial jakies 80-7 jak go przestalem ogladac) generalnie ci pro twierdza ze jak chce sie wbic legende to najlepiej wybrac jakis szybki deck bo na dluzsza mete kazdy dzialajacy deck ma win ratio ok 50-55% (zalezy czasem od mety jak akurat wyhatowali wam deck) wiec lepiej zeby gry byly szybkie niewazne czy win czy lose. a ze agroo zawsze najtaniej zlozyc to nim najszybciej/najlatwiej jesli ktos ma cierpliwosc do przegrywanie bo przeciwnik sobie dodal zycie albo wystawil 5/10 taunta

dlatego sie uzywa http://hearthstats.net/ czy czegos podobnego zeby wiedziec napewno. niektorzy sami wpisuja kazda gre do excela. a liga nie wiem. wczoraj mojego przeciwnika widzialem w grze to sie odezwalem ale bez odpowiedzi (pewnie przez kijowy komunikator ktory ci nie powie ze cos przyszlo jesli byles afk)

z tego co pamietam to muzyka jest zalezna od biome w ktorym jestes jesli masz inna to znaczy ze cos ci go zmienilo (pewnie hollow go zjadl)

z tego co pamietam exp dostajesz tym wiecej im wiecej kart zagrales w danym meczu.wiec instalossami bedzie to trwalo pewnie za dlugo

max lvl 60. do lvl 50 najczesciej dostajesz zlote basic class karty a od 50 do 60 zlote neutralne. (np shattered sun u priesta na lvl 54)

od wardena lepszy jest shieldmasta no chyba ze grasz priestem z inner fire to wtedy moze byc udalo mi sie wygrac 3:2 po bardzo bliskich grach

@khadgar mi pasuje

moj przeciwnik nie przyjmuje friend invite ani nie wyslal swojego

rozmawialem dzisiaj z snake i twierdzi ze moze dopiero jutro najlepiej nie czekajcie na wszystkie wyniki i grajcie te ktore mozecie

nie przesadzaja. zwlaszcza jak maja juz sporo kart i jeden booster to 20 dust za rare i 20 dust za 4 commony w wiekszosci wypadkow (ja tak mam obecnie) od 4 winow juz bedziesz bardziej do przodu a od 7 winow arene i booster miales za darmo

zeby jednak nie zasmiecac tematu (a moze liga powinna miec oddzielny? hmm) to jednak umawiajmy sie na pm tutaj albo bnet zamiast walic posty na potege

testowalem dzisiaj. wydaje sie taka gorsza wersja miracle wyhatowana vs miracle. do tego przegrywa z priestem i warriorem wg opisu.... wole zostac na mana addict z pyromancerami by freegold

potwierdzam w mtg jest oficjalna lista banow w kazdym formacie. spowodowane jest to tym ze kart jest za duzo i wydajac nowy dodatek zawierajacy te 200 kart ciezko i przewidziec wszystkie interakcje z wszystkimi kartami a potem sie okazuje ze 10 lat temu wydali jakis crap ktory obecnie jest ultra combem. w bijatykach kiedys sie to chyba tez zdarzalo zwlaszcza jak mozna bylo grac ostatnimi bossami. (taki motaro i khan w mk3 chyba byli zbanowani np) obecnie jest troche lepiej w hearthstone nie ma takiej sytuacji i raczej nie bedzie, czasem na amatorskich pojedynkach nie chca np legend albo ograniczaja do 2 epicow bo strona ktora ich nie ma sie czuje pokrzywdzona i ze pay2win i bla bla bla bs

arena jest najlepszym sposobem na wydanie golda JESLI macie na to czas.

na turniejach tez nim gra. w deck wars finals widze ze mial go jako jeden z 3 (choc na dreamhack faktycznie nim nie gral)

zoo jest do deck warlocka oparty na malych tanich stworach i stworach ktore je dopakowuja .w polaczeniu z hero power warlocka tworzy to mieszanke ktora wystawia nam dwa stwory na ture i dobiera dwie karty na ture co jest zabojcze dla wiekszosci deckow bo nie moga wyrobic z removalem miracle jest to deck rogue oparty na stworze ktory dobiera nam karte gdy zagramy spell co w polaczeniu z preparacja i tanimi spellami pozwala nam w dwie tury dobrac cala talie i zabic kombem leeroy cold blood shadowstep zadajac w okolicy 20 dmg w jedna ture z pustego stolu czesto niezaleznie od tego co ma przeciwnik. obie nazwy sciagniete ze swoich odpowiednikow w magic the gathering

bylem w legendzie w poprzednim sezonie ale jak pisalem wczesniej moj main to rogue. priestem gram 4fun jak mam daily i czasem sie zoo nawinie pod kola. najslabszy jest raczej nadal paladyn pomimo swojego retarded op equality. taki amaz albo duckwingface za to graja praktycznie tylko priestem i sa w legendzie. bardzo fun klasa. btw trafiliscie juz na kogos slawnego na ladderze? ja tylko dwa razy na duckwing face wpadlem oba razy przegrane choc raz zabraklo topdecku leeroya dla wina. (marne pocieszenie)

edwina odradzam jako ze nawet rush decki bez problemu go rozwalaja a zoo nie jest takie overpowered jak sie wydaje. zagraj to sie przekonasz co z tym deckiem zrobi taki 5/10 taunt. nawet priestem juz z tym wygrywam jak nie ma tragicznego dojscia