Gattz

heh tylko ze na zalaczonym filmiku (ktory przypomne zalaczyles bo gdzies tam slyszales cos czego nie potrafisz wskazac na nim) odpowiadaja na pytania z wszystkich dziedzin prawie. jak poczytasz wywiady udzielone na innych stronach to zobaczysz jak wiele osob zadawalo pytania wlasnie dotyczace fabuly w stylu "co sie teraz dzieje z kerrigan?" czy "jak ja spotykamy to co czym jest zajeta?". fabula jest na tyle bogata ze wielu ludzi chetnie o niej rozmawia bo jest o czym. (w tekkenie sory ale nie ma bo tam naprawde ja pisali na kolanie) moze ciezko Ci zrozumiec ze fani gry czasem lubia pogadac nad lore gry ktory jest bogaty. moze sie nie spotkales z dyskusjami na temat tego kim lub czym jest duran. albo po co wracaja xelnaga i kim moze byc dark voice. tworcy to rozumieja i np wyjasniaja skad w dna pool zerga sie wziely ultraliski i jak to mozliwe ze z larwy powstaje wszystko czy jak to mozliwe ze zergi sie w ulamek sekundy zakopuja pod ziemie z pozycji stojacej. a o balansie gry czy o patchach to nie martw sie rozmawiam na innych forach temu poswieconych (gdzie tez rozmawiaja o fabule i swoich pomyslach na HotS btw) wiec sory ale serio lepiej zamilknij bo nie masz pojecia o czym mowisz

no spoko mowisz ze skoro to esport to multi najwazniejsze a single dodatek o mniejszej wartosci. patrzac na to ile rzeczy jest unikatowych dla single i jak bogata fabule ma kazda czesc to sie z tym nie zgodze. gadajace glowy w filmiku tez sie z toba nie zgodza bo glosno przyznali ze wiedza ze dla wielu single jest najwazniejszy i na niego najwieksze naklady teraz ida zeby byli zadowoleni. i to jest wlasnie glowna roznica. nikt nie kupi tekkena dla singla ani nie bedzie go przechodzil x razy dla przyjemnosci. a w starcraft juz tak. a twoje rozumowanie ze fabule wymyslaja sobie na biezaco to juz kompletna bzdura i na to poprosze cytat a jesli nie mozesz go podac to pozdro pocwicz nara.

to moze jednak obejzyj drugi raz zamiast brnac dalej w zla strone na podstawie czegos co wydaje Ci sie ze powiedzieli a tam nie ma

mozesz zacytowac wypowiedz gdzie oni cos mowia o tym jak powstaje fabula? bo ja tam po 2x obejzeniu slyszalem jedynie cos o tym jak powstaja nowe jednostki ze wpierw wymyslaja mechanike a potem reszte ale nic o fabule. powiedzieli za to ze historia i single jest najwieksza czescia HotS nad ktora pracuja a nie jakas drugorzedna

lul instrukcja obslugi do sc1 ma wiecej fabuly niz wszystkie czesci tekkena razem wziete wiec o czym my tu rozmawiamy tekken nie jest godzien butow sc czyscic. (pod wzgledem rozmiarow eportu rowniez. /flame on) no ale rozumiem ze chodzi Ci o to glupie twierdzenie ze "po co single skoro to e-sport" ktore jest kompletnie bez sensu bo mozna miec i to i to a historia opowiedziana w sc jest calkiem dobrym sci-fi. przy okazji jedynki nawet nie snili ze urosnie to do takich rozmiarow i odniesie taki sukces wiec twoja teoryjka ze fabule do jej singla pisali na kolanie pada

przeciwko temu ze ja tam po prostu wsadzili to bym podal ze kokon byl za maly. drone byl w stanie go nosic miedzy szczekami wiec chyba nawet w pozycji embrionalnej by sie nie zmiescila. ale blizzard nigdy nie potrafil zachowac skali wiec kto wie. co do tego ze bez overminda sie nie odrodzi to sam nie wiem, niby overmind byl odpowiedzialny za odradzanie sie cerebrates ale bez niego nadal potrzebowali w broodwar dt by ich zabic wiec mogly sie odradzac bez niego. (watpie by tamten "mlody" overmind byl juz wtedy do tego zdolny skoro jeszcze sie rozwijal) ogolnie oni z infestation dziwnie pojechali w WoL. zrobili z tego jakas chorobe zakazna ktorej nosiciele nawet o tym nie wiedzieli a do tego efekt koncowy byl chyba at random skoro urodzily sie infested terrany ginace w slonczu (super misja btw) szczerze mowiac wolalbym zeby zergowie stworzyli sobie klona kerrigan majacego jeszcze mniej z czlowieczenstwa i dlatego "ta dobra" musi choc nie chce odzyskac kontrole nad calym swarm zeby ta nowa nie zniszczyla wszystkiego i wszystkich. bylaby to ciekawsza dla mnie motywacja i nie musieliby wyciagac jakis broodqueens z tylka.

ogolnie jaki ona ma glos i sposob bycia. naprawde tak zergi zapamietaly keerigan? pomine juz fakt ze jest to bez sensu bo zerg posiada w swoim dna pool cala kerrigan ktora sobie zbudowali od jednokomorkowca. (pamietajmy jak byla w malym jajeczku ktore nosil drone) wiec mogli ja zbudowac dokladnie taka sama tak samo jak moga zbudowac zerlinga wiele razy.

potwierdzam ze scourge byl w kampani. chocby w pierwszej misji protossow latal nad zeratulem co chwile a to ze multi sie sprowadzi do 1-2 nowych jednostek to co w tym zlego? patrz jak wywrocily swiat starcrafta dodanie medyka, dt, corsarza, lurkera w pierwszym dodatku jakim byl broodwar. wszystkie matchupy sie zmienily i to bardzo. calkiem mozliwe ze oddadza lurkera i moze dadza diamondbacka (co byloby przegiete) ale rownie mozliwe jest ze wymysla nowe jednostki ps. inne nowosci moze i sa tansze ale starcraft to starcraft. sport narodowy korei a nie jakis tam 6 godzinny tasiemiec. drogo w porownaniu do innych fakt, ale dostajesz wartosc swoich pieniedzy duzo bardziej niz w innych grach.

skoro tak liczycie co steam tam pisze to prosze: portal 1: 4 godziny spedzone na steam. przejscie singla, polowy challange i rozpoczete drugie przejscie z komentarzem dev co znacznie wydluza. single liczylbym tak na 2 godziny portal 2: 12 godzin spedzone na steam. przejscie singla, co-op i wbicie 2 achievmentow specyficznych dla co-op. single gdzies tak na 6 godzin. wiec jest 3x dluze na moje oko

ja kupilem ale nie cdkey a steam gift. zawsze dziala

tez tak mam ale akurat w wiedzminie nie uzywam.

no coz taki juz jest styl fat guy phila pierwszego rufusa internetu, udawanego "kaleki" bez pracy zyjacego z wyludzonego zasilku i grajacego z dotacji widzow, wrzucajacy jeden filmik srednio co godzine i narzekajacego na kazda gre w ktorej dostaje naginajac rzeczywistosc do swojego pogladu (np wscieka sie ze postac nie zablokowala w mk gdy skakal do tylu z kopniakiem bo wg niego "stal i trzymal blok i nic nie naciskal innego") szkoda czasu na grubasa chyba ze ktos chce sie posmiac z bzdur ktore mowi.(polecam "dsp is a scrub" cala trylogie). "ta gra mogla sie uczyc od AC2" ahahahahahahahahaha no wlasnie sie nauczyla jak zrobic by walka z grupa nie sprowadzala sie do czekania z kontra

juz predzej kolejna enchanted edition actualy working cut

niby mozna potem wybrac mlynki jako atak grupowy ale narazie mi do tego nie spieszno i wybieram inne talenty. na normalu wazne jest to ze szybki atak zawsze niewazne z jak daleka podprowadzi nas do celu. dzieki temu kitowanie i atak odzielonego od grupy gostka i ponowne odturlanie staje sie dobra taktyka. no i eliksiry robia swoje. niby fajnie ze trzeba je brac przed starciem i biorac je przed jaskinia czujemy jakbysmy sie przygotowywali do polowania w gniezdzie wroga ale z drugiej strony ten element strategiczny ogranicza sie potem do "hmm zobaczmy czy dam rade bez eliksirow" i potem mamy albo ze sie udalo bez, albo ze sie nie udalo load i tym razem pijemy. wolalbym chyba moc pic bedac out of combat bo medytacja ma swoje humory co do tego gdzie mozemy siedziec caly dzien (czesto dosc bezsensownie, np przy wodospadzie przed jaskinia gdzie i woda przed wejsciem roila sie od nekkerow i jaskinia byla ich gniazdem a my idealnie miedzy nimi ale nic nam nie zrobia i mozna medytowac by sie pozbyc toksycznosci ile chcemy)

da sie go pokonac i bez sztyletow i eliksirow ps. z ciekawostki: na gog.com jest witcher enchanted edition za 5$. dla porownania w sklepie jest za 60zl a na steam za 15euro.

ja tam go wpisalem z malej

a tak jakos sie przyjelo porownywac bo wiedzmin na konsole tez w tym roku raczej nie wyjdzie wiec mozliwe ze za rok beda ze soba walczyc. kolejna wkurzajaca rzecz: w alchemi jesli podmieniamy skladniki to gra tego nie potrafi zapamietac na dluzej niz 1 eliksir. wiec jesli chcemy zuzyc np szpon z potwora ktorego mamy 120 zamiast takiego mozgu topielca ktorego mamy 1 to co eliksir musimy podmieniac bo oczywiscie nie pyta nas ile bysmy chcieli ich zrobic tylko mozna pojedynczo.

a teraz cos z zupelnie innej beczki: bugi quest tracker czasami wariuje i przechodzi na quest ktorego nie trackowalem do tego wyswietla go jako q35 0/1 zamiast pelny opis zmienne warunki pogodowe sa czasem zbyt zmienne. raz jak bylem przed miastem to bylo ciemno przez chmury i padalo a gdy tylko przekroczylem brame miasta bylo slonecznie i bezchmurno. gdy zrobilem to nastepnym razem bylo juz ok. a teraz cos czego nie wybacze: loading respawnuje wszystkie moby. sami przetestujcie. w moim przypadku na jednym skrzyzowaniu w lesie zawsze zlazily z drzewa 2 niby skorpiony. gdy je zabilem i zebralem loot zrobilem save i polecialem dalej w bagno gdzie zabilo mnie 15 potworkow. load ostatniego save i 2 skorpiony znowu zlaza z drzewa jakbym ich nigdy nie zabil. mozna to robic w nieskonczonosc jesli potworek zostawia jakis fajny skladnik. a to prowadzi do kolejnego problemu: jest gdzies item storage? bo za bardzo nie chce mi sie na bierzaco marnowac skladnikow do craftu czy alchemi a swoje waza. wkurza mnie tez zapetlanie kwesti npc. sami powiedzcie ile razy w ciagu jednej walki na piesci slyszeliscie "k. poczekaj az sie odsloni. 3 sec przerwy. k. poczekaj az sie odsloni. 3 sec przerwy. k.poczekaj az sie odsloni" i tak ciagle i ciagle i ciagle co walke. mozna mowic ze me3 wygra bo "renoma i znaczek bioware" ale tam jednak takich cyrkow jak wymienione wyzej nie bylo.

pare bledow ktore mnie razily w prologu: -hinty sa czesto zrobione tak ze ich nie widac wiec prolog uczy niczego -walka choc przypomina mi najbardziej ta z batman:aa to jednak ma niedociagniecia takie jak gubienie targetu gdy sie nie rusza myszka a koles jest ciagle przedemna wiec geralt macha mieczem i chyba muchy odgania przed gosciem bo hp to on nie traci. albo znak yrden ktory paralizuje kolesi co na niego wejda, czasami obracaja sie zawsze przodem do geralta i nie ma sensu probowac ich obiec by walnac w plecy co komicznie wyglada gdy zachowujac animacje paralizu sie obraca nie poruszajac nogami. -dialogi mass effect style. osobiscie niecierpie gdy wybieram opcje dialogowa a postac mowi cos zupelnie innego co niby ma podobny sens co kwestia ktora wybralem. -sztucznosc rozmowy w stylu wiedzmina 1 gdzie niewazne gdzie postac byla i co robila jesli zaczniemy z nia rozmawiac stoi zawsze w tej samej pozycji przodem do nas. tak trudno dodac 3 sekundy animacji ze npc sie do nas odwraca itp itd? to dopiero prolog ale juz wiem ze wszystkie dialogi beda wlasnie tak wygladac... porownajcie to do takiego mass effect 2 gdzie np siadamy przy stole, obok rozmowcy na kanapie itp itd -ai tepe jak moj lewy kapec ale to moze wina tego ze gram na normal i kolesie biegaja do mnie zawsze w lini prostej a nie omijaja znaku ktory postawilem 15 metrow przed nimi. probuja atakowac nawet gdy ich kolega stoi miedzy nami wiec miecz nie siega. dalej kreca mlynki 5 hitowe choc uskoczylem przed pierwszym i jestem juz na drugim koncu placu i zabijam ich kolege. fabula, oprawa, polonizacja, dynamika systemu walki i ogolne wrazenie sa na plus. bardzo mi sie podoba ze mam mozliwosc wyboru wersji eng choc wiedzmin to chyba jedyna gra w ktorej z tego nie korzystam. jak bedzie z zadaniami dalej gdy swiat sie otworzy sie jeszcze okaze. rpg roku to to nie bedzie... me3 wygra chyba ze jeszcze bardziej go zidioca w strone strzelanki

ja dopiero bede instalowac. empik mnie zaskoczyl sprzedajac po 89 choc dzien wczesniej babka mnie zapewniala ze bedzie po 119 a 99 przez net. ogolnie na tym przykladzie ladnie widac przepasc miedzy grami pc a konsolowymi. wydanie za 89 w tym preorder za 20 ktory odliczaja od ceny i zawiera "dlc" , poradnik, sciezke dzwiekowa, dodatkowe materialy na dvd, jakas koperta z moneta i listem i 2 papierowe figurki. i to tylko wersja podstawowa gdzie na konsoli za 2x tyle dostaniemy w srodku cos udajacego instrukcje. (ktora tutaj tez jest btw)

steam zawsze najlepsze zostawia na srodek

napisali "sporo" a nie "wszystkie"

oj tam popiersie bedzie wygladac na starozytny zabytek

no niezle. jeszcze nie mozna grac a juz cos jest zwalone no ale polska gra

zartujesz chyba? jedynka w momencie premiery byla w najlepszym wypadku wczesna beta. dopiero "enchanced edition" wynioslo ja do miana pelnej wersji imo