Rozumiem, że jesteś jednym z tych, którzy jakąkolwiek formę DLC lub wsparcia gry uznają za jej wadę? Niby akceptujesz, że gry online ewoluują i muszą być rozwijane, ale z drugiej strony narzekasz, że trzeba za coś w końcu dopłacić w grze bez abonamentu? Cokolwiek byś nie napisał, szacun dla Massive, że nie wciskają kota w worka i pokazują, że mają większy plan na kolejne miesiące funkcjonowania The Division. Dla ludzi, którzy zamierzają poświęcić tej grze dużo czasu, to ważna wiadomość.