wrog

Jakoś wrzesień/październik pewnie, jak się „sezon” skończy.

Rozumiem, że jesteś jednym z tych, którzy jakąkolwiek formę DLC lub wsparcia gry uznają za jej wadę? Niby akceptujesz, że gry online ewoluują i muszą być rozwijane, ale z drugiej strony narzekasz, że trzeba za coś w końcu dopłacić w grze bez abonamentu? Cokolwiek byś nie napisał, szacun dla Massive, że nie wciskają kota w worka i pokazują, że mają większy plan na kolejne miesiące funkcjonowania The Division. Dla ludzi, którzy zamierzają poświęcić tej grze dużo czasu, to ważna wiadomość.

Robią Cię w ciula podając czego możesz spodziewać od gry przez najbliższy rok? Ok.

Pewnie nie będzie ich przed premierą, bo ta gra online only.

Niestety ludzie piszący o grach, zwłaszcza na zachodzie, to naprawdę niezłe nieogary. Nie mówię, że trzeba od razu być uber-pro-bumper-jumper, ale miałem okazję wziąć udział w kilku eventach i można się było załamać patrząc na to, co ludzie wyprawiali. Kiedy ustawiali coś powyżej easy to już był sukces. Sytuacja z tą lokalizacją smuci i zastanawia, ale nie oszukujmy się - QB to nie jest gra, która by w Polsce (a nawet na świecie) zrobiła jakiś naprawdę istotny wynik sprzedażowy.

Nie masz czego żałować.

Wiadomo, Alan razem z DLC jest.

Nope. Kod na wersję PC dostajesz osobno w wiadomości od Xbox Live tuż przed premierą. * Free Quantum Break Windows 10 game offer valid with pre-order of digital copy of Quantum Break for Xbox One, by April 4, 2016, from Xbox Store, Xbox.com, parti(pipi)ting retailers, or inside Xbox One Special Edition Quantum Break bundles, while supplies last (physical game discs are excluded from this offer). Quantum Break Xbox One codes purchased at retail and inside bundles must be redeemed on the console or at Xbox.com by April 4, 2016. Windows 10 game redemption code will be sent via Xbox system message around the week of April 5, 2016. For Windows 10 game system requirements see www.quantumbreak.com/windows10. Offer available in all Xbox Live markets except China.

Pewnie są jakieś ograniczenia w używaniu mocy, a chyba w którymś wcześniejszym materiale mieliśmy przeciwników z Monarch, którzy byli odporni na nie.

Pewnie, że za wcześnie. Półtora miesiąca-miesiąc przed premierą rusza zwykle główna kampania marketingowa gry AAA, bo wtedy ma sens. Wiadomo, że zaraz będą previews, bo byli zaproszeni dziennikarze do Remedy, gdzie na pewno pokazano coś nowego i pochwalono się czymś, czego nie ujawniano wcześniej. Pod koniec miesiąca jest Xbox Showcase dla mediów, gdzie QB będzie już jedną z kilku prezentowanych gier. Potem jest cały marzec na tradycyjne reklamy i zwiastuny, które mają rozkręcić hype i zachęcić do kupna w dniu premiery.

Za wcześnie.

Major Nelson o całej sprawie: https://www.reddit.com/r/Games/comments/44im2b/red_dead_redemption_up_on_bc_for_xbox_one_before/czrjm5g

Wystarczyło, że przy mismatchu z powodu różnicy leveli weszło się w opcje grupy i przełączyło się do instancji Dark Zone'a kolegi. Nawet komunikat o takiej możliwości przy pierwszym mismatchu w grupie wyskakuje.

Ale strefy w Dark Zone też chyba mają swoje levele. Poza tym w becie koledzy z niższym levelem mogli do Ciebie wbić w DZ, mimo że byłeś już dopakowany na 8.

Bo u kolegów z Niemiec dopiero Gearsy 3 pozwolili wydać.

Skrzynia jest chyba dla wszystkich postaci wspólna, podobnie jak w Destiny. Otwartą kwestią jest jednak sens posiadania więcej niż jednego agenta w Division Chyba że będzie jak w Destiny, gdzie aktywność z end-game raz na tydzień możesz machnąć dla dropa.

Wszystko przecież siedzi na serwerze, tutaj nie ma save'a.

Nie trzeba, ale jak ktoś nie ogarnia i narzeka na liczbę „znaczków”, to niech sobie zrobi tak, jak mu wygodnie.

To sobie w opcjach ustaw pod siebie...

Do Renown, nie XP...

Zabawnie czyta się komentarze ludzi, którzy kompletnie nie wiedzieli czym jest/ma być Division, ale i tak czują się zawiedzeni.

W Division też spotkanego na ulicy zwykłego, czerwonego mobka położysz jednym dobrym krytykiem (lub dwoma) z mocnej snajperki. Tak było w alphie. Nie zmienia to faktu, że masz wielu mocniejszych przeciwników, zwłaszcza w misjach fabularnych (fioletowe, żółte paski) - tak jak w Destiny są moby z tarczą, Majory czy Ultrasy, z którymi już się chwilę musisz postrzelać. Poza tym Destiny jest dużo bardziej uproszczone pod względem elementów RPG. Wystarczy spojrzeć na dwa poniższe filmiki, by się przekonać, że budowanie postaci jest dużo bardziej złożone.

W takim razie poczekaj na Ghost Recon, bo Division raczej nie będzie grą dla Ciebie.

Będziecie mieli wysoki level, dobry gear, perki, talenty i całą resztę, to szybciej zabijecie przeciwników i pięciu magazynków nie trzeba będzie władować w zwykłego mobka. To jest RPG, tak to działa i tak powinno działać. Jak ktoś chce 1 szot - 1 kill, to Division nie jest grą dla niego.

Jedyna niewiadoma to end-game content i jakość/liczba misji. Reszta już po alphie było widać, że wypas. Dla fanów dobrego koopa i loot game będzie pozycja obowiązkowa, oby tylko starczyła co najmniej do Destiny „2”.