decoyed
Użytkownicy-
Postów
961 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
3
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez decoyed
-
To do mnie? Bo pod moim postem. Jezeli tak to: to nie ja kupilem ta konsole.
-
Mozliwe. Cale szczescie i tak jestem zadowolony z mozliwosci grania na padlecie. Ogrywam wlasnie pierwszego Megamana i na malym ekranie prezentuje sie wybornie. Pierwszy boss za mna. Licze na to, ze Nintendo znacznie rozbuduje baze klasykow dostepnych na VC. Nie ukrywam, ze VC na malym ekranie to jeden z wiekszych powodow dla ktorych wzialem Wii U.
-
Ja nawet nie moge odejsc 3-4m od konsoli. Ledwo wychodze z salonu, nie mowie juz nawet o dojsciu do sypialni czy wc. W zamku nie mieszkam. Widocznie Wii U bylo robione pod male Japonskie mieszkania i kawalerki.
-
Krwa... Nawet z salonu wyjsc nie moge z padletem. Pede musial zadowolic sie ogrywaniem klasykow na sofie.
-
No to mnie zmartwiliscie. Gralem w tym samym pomieszczeniu co konsola. Mam nadzieje, ze mi do sypialni "sygnal" dojdzie. Sprawdze pozniej.
-
Senkju. "Ide na zakupy". Swoja droga konsola bawie sie jak glupi juz pare godzin i jestem zachwycony. Kazdy handheld siedzial u mnie w domu. Nigy nie gralem w podrozy, czy na swiezym powietrzu. Teraz mam stacjonarke i handhelda do ogrywania klasykow w jednym.
-
Tez sie wpisze. Nintendo id: IchiPL Gry: ZombiU, Xenoblade Chronicles X i dwa krapiszcza dodawane do zestawu (Party U i Nintendoland)
-
Jak to jest z tymi zakupami z eshopu? Moge normalnie karta zaplacic kwote 20zl za gre czy mi od razu naliczy jakies nintendowskie minimum (sony ma w zwyczaju umozliwiac zakupy dopiero od kwoty 20zl). Chce kupic Megaman'a.
-
Nareszcie. Nie sadzilem, ze Wii U zawita u mnie w domu tak wczesniej. Oczekiwanie na kuriera z gra to pikus przy tym co przezywalem czekajac na ta paczke. Xenoblade zakupione wczesniej. Swoja droga okladki gier na Wii U prezentuja sie genialnie. i maly bonus Moody tez wie co dobre. Czuje, ze bedzie walka o pada.
-
na ultimie jest http://www.ultima.pl/ct/gadzety/dla-graczy/figurki-do-gier/amiibo-wolf-link
-
Jak cos to empik ma w pudle gre na pc za niecale 30 zl. Dostawa do salonu gratis. Nic tylko brac i grac.
-
The Banner Saga https://www.youtube.com/watch?v=klOpw7uVV4A Ostatnio mam ogromne szczescie do ogrywanych gier. Jestem zachwycony wiekszoscia pozycji jakie ukonczylem w ciagu minionych 2-3 miesiecy. The Banner Saga nie jest wyjatkiem. Gra interesowala mnie juz od pierwszych wzmianek na necie. Dorwalem ja jednak sporo czasu po premierze. Edycja pudelkowa na PC jest do wyrwania za rownowartosc dobrej gorzalki. W obu przypadkach jest to kasa wydana dobrze. W kazdym razie The Banner Saga zachwyca juz przy pierwszym kontakcie. Wspaniale wykonane menu glowne, klimatyczna muzyka, pieknie rysowane postacie i tla. Calosc jest ciekawym miksem rpg, turowki, strategi ekonomicznej (uproszczonej ale jednak) oraz przygodowki w ktorej kazda podejmowana przez nas decyzja moze miec zbawienny lub zgubny wplyw na prowadzana przez nas karawane. Ogolne zalozenie gry jest proste. Z powodu, ktorego wyjasniac nie chce stajemy na czele karawany uciekajacej przed "zlem" (celowo nie chce wdawac sie w szczegoly) a naszym zadaniem jest zarzadzanie zapasami, wyznaczanie postojow dla zregenerowania sil oraz podejmowanie waznych decyzji w kryzysowych sytuacjach. Wszystkiego musimy dokonac w taki sposob, zeby nasi wojacy i zwykle ludki nie poumieraly z glodu a ich morale nie obnizyly sie drastycznie. Na koniec zostawilem jedna z lepszych cech gry. Walki turowe. Pierwszy raz w walkach turowych spotkalem sie z tak ciekawym patentem jak dwa "paski" ktore zbijami przeciwnikowi chcac ga zabic. Pierwszy z nich (niebieski) to pasek obrony majacy wplyw na ilosc realnie zadawanych obrazeni na pasek hp (czerwony). Ciakawie zrealizowane i wymagajace potyczki nie pozwolily mi oderwac sie od ekranu przez okolo 17h. O fabule napisze jedynie tyle, ze jest wciagajaca a autorzy nie bali sie wplesc w historie ciezszych, bardziej dolujacych motywow. To gra drogi. Podroz jest meczaca, przygnebiajaca a samo zakonczenie tylko czlowieka dobija. Nie sa to wady. Fabularnie gra potrafi wywolac prawdziwe emocje. Jedyna wada to zakonczenie, ktore zdecydowanie bedzie punktem wyjsciowym dla (o ile sie nie myle juz powstajacej) kontynuacji. Z dugiej storny czy to na pewno wada? Ja tam chce wiecej. Do czasu drugiej czesci z pewnoscia co jakis czas odpale sountrack, zeby powspominac sobie momenty z gry. Aha... Jeszcze jedno. Nie lubicie czytac? Nie zblizajcie sie do The Banner Saga i
-
Jednak nie poskacze sobie. Nie mialem pojecia, ze ZombiU za takie grosze chodzi a na gierke mialem ochote od pojawienia sie na Wii U. Grzechem bylo nie dokupic. Pewnie jak w sklepach poschodza wszystkie sztuki to bedzie tego na allegro wiecej za 100zl...
-
Dzieki za opinie o Electronic Dreams. Wzialem u nich zestaw z Nintendoland i Party U. Do tego w domu czeka juz Xenoblade Chronicles X. Zastanawiam sie jeszcze nad czyms do "poskakania". Wzialbym Donkey Kong'a ale chyba Mario Maker styknie na dluzej. Do tego kusza jeszcze klasyki z VC. Ale bedzie grane. Mega Man, Earthbound na padlecie
-
Ukonczylem dwie mega zaje.biste gry. Jedna z mega wciagajaca historia i oryginalnie wykorzystanym pomyslem (z komiksow oraz basni). Druga to mega grywalna platformowka gdzie bossow musimy "łopatologicznie przekonac do poddania sie. The Wolf Among Us Po Telltale spodziewam sie tylko dobrych hostorii. Myslalem, ze dalej utrzymaja poziom ale nie przeskocza tego co pokazali w pierwszym sezonie The Walking Dead. Mylilem sie. O ile uwielbiam uniwersum WD to musze przyznac, ze fabula oraz postacie z The Wolf Among Us bardziej do mnie przemawiaja. Super dobrane glosy. Zaskakujace zwroty akcji. Licze na kolejny sezon. Shovel Knight (wersja na PS4) Tak wlasnie wyobrazam sobie gry z mojego dzicinstwa na Pegasusie czy innym podrabianym ustrojstwie. Piekna pixelowa grafika, duuuzo szczegolow ukrytych pod przykrywka pixeli. Zagrzewajaca do "walki" muzyka, genialne sterowanie oraz pomyslowe poziomy. Do tego wymagajace ale nie frustrujace starcia z bossami i wieeeeelki skurczybyk na koncu calej przygody. No dobra. Pewnie po odpaleniu jednej z gier z tamtych czasow jednak zmienilbym zdanie i stwierdzil, ze wszystko co wczesniej napisalem dotyczy Shovel Knight ale niestety/stety nie prawdziwych starych gier. No coz. Shovel Knight to dla mnie mozliwosc bezbolesnego cofniecia sie w czasie. Dzieki nowoczesnym rozwiazaniom w postaci solidnie rozmieszczonych checkpointow skakanie i sianie fermentu łopata bylo przyjemne i udalo uniknac sie frustracji z powodu ciaglego powtarzania poziomow po porazce. Powtarzalnosc. To slowo nie powinno wcale pojawic w tym samym zdaniu co tytul gry. Kazdy poziom reprezentuje zupelnie inne przeszkadzajki i finalnego bossa. Poziom gdzie cala widocznosc ginie w mroku jedynie co pare sekund rozswietlanym przez blyskawice to mistrzostwo swiata. Bedac pod sam koniec kopania przez gre juz mialem pod nosem soczyste kur.wa. Dokladnie chodzi o . Poczatkowo wydawalo mi sie to niemozliwe do zrobienia. Po trzech probach urabalem wszystkich i z ogromna satysfakcja wybralem sie do ostatniego poziomu. Widocznie przez pare godzin spedzonych z Shovel Knight z łopata w reku moje umiejetnosci łopatowania wzroslu. Gre kupilem na plycie i nawet nie mialem pojecia, ze to wydanie zawiera dodatek Plague of Shadows. Niedlugo zabiore sie za jego porzadne ogranie. Po pierwszym levelu jestem troche zawiedziony - zapowiada sie niemal identyczna przygoda ze odmienna mechanika skakania/poruszania sie.
-
Wlasnie oferta Electronic Dreams wyglada niezle. Bral ktos od nich? Po ocenach na allegro torche nie usmiecha mi sie ryzykowac.
-
Dziwna praktyka. Rusze sie w przyszly weekend do Wroclawia zobacze co maja w Saturnie. Jak bedzie bieda z nedza (czego sie spodziewam) to z lzami w oczach wezne pewnie jeden z tych allegrowych wynalazkow.
-
Wlasnie na KiG najchetniej bym wzial ale zostaly im same nedzne zestawy. Xeno juz mam wiec ten zestaw odpada a doplacac do bundla z Mario Maker nie bede. Sama gra o ile mnie interesuje to nie jest warta wydania duzo wiecej za konsole. Ponarzekalem ale nie obejdzie sie chyba bez uzbrojenia w cierpliwosc.
-
Problem z MG dochodzi taki, ze bralbym jak cos ze sklepu internetowego nie stacjonarnie. Fragment opisu sprzedawanej konsoli z aukcji : "Konsola fabrycznie nowa! Konsola w oryginalnym opakowaniu po zestawie z grami." Czyli, ze co? Otworzyli sobie pudlo z konsola bo tak, gry z zestawu opylaja osobno? No krwa jak pisza, ze nowa to powinna byc nieotwierana i niemacana przez stado ludzi. MG odpada. Juz wolalbym uzywke za 600 + zl wyrwac niz placic za pseudo nowa konsole, ktora rownie dobrze moze byc po roznych przejsciach. Teraz to sobie w brode pluje, ze nie kupilem wczesniej jak bylo tego wiecej.
-
Widzialem sporo aukcji. Mad Games odpada. Za duzo zlego sie naczytalem. Electronic dreams odstrasza iloscia negatywnych komentarzy.
-
Gdzie teraz znajde najlepsza oferte na Wii U? Byly jeszcze niedawno dostepne dobre zestawy za okolo 900zl z kilkoma grami. Troche sie na nie spoznilem. Dostepnosc tej konsoli u nas to tragedia.
-
Kilka perelek juz dodalem do listy "do ogrania". Staram sie ogrywac produkcje, ktore mnie interesuja w miare regularnie ale kur.wa... jak ja mam na to wszystko miec czas. Ze swojej strony polecam raczej pomijana przez wielu przygodowke point and click Downfall (A Horror Adventure Game) https://www.youtube.com/watch?v=cerF9TGXO-0 Zaskoczylo mnie to, ze obecnie Downfall dostepny jest za darmo na nowej stronie wydawcy Screen 7 http://quiethavenhotel.co.uk. GOG ma gre za niecale 5 euro. Oryginalnie gra zostala stworzona przez Remigiusza Michalskiego pod szyldem zalozonego przez niego studia Harvester Games. Ten horrorowaty point and click opowiada o Joe Davis'ie, ktory wraz z zona zatrzymuje sie w hotelu Quiet Haven. Juz w pierwszych minutach zona "znika". Nie dajcie sie zniechecic oprawie graficznej. Tla byly recznie rysowane i skanowane przez Remigiusza. Fabularnie gra nie ma sie czego wstydziec przed Silent Hill 2. Ba. Nawet atmosfera jest nie mniej przerazajaca - a to wszystko osiagniete zostalo bez dawania nam broni do rak (byloby to tragiczne posuniecie w point and clicku). Jezeli teskniecie za klasycznymi przygodowkami to w ciemno bierzcie wszystko od Wadjet Eye Games - w pierwszej kolejnosci najlepiej Gemini Rue https://www.youtube.com/watch?v=ra73-XWj9MQ
-
Szkoda, ze od Himsy i Summer's End juz nic nie uslyszymy. Moze komus sie spodoba. https://www.youtube.com/watch?v=RyRVHsMEro8 https://www.youtube.com/watch?v=wBOm6gn3e2c
-
Mniej wiecej od 2h gram w Splatterhouse. Gra juz od dluzszego czasu byla w kolejce do ogrania. Po kilkudziesieciu roztrzaskanych glowach, rozerwanych kadlubach i wyrwanych konczynach moge powiedziec, ze chyba nigdy nie widzialem tak krwawej rozpierduchy na ekranie. Ta gra to magia. Mocny soundtrack, klimatyczny design horrorow klasy B z nutka czarnego humoru. Kazda minuta spedzona z tym cudem to orgia dla oczu. Jakby tego miodu bylo za malo to na plycie dolaczone sa 3 pierwsze czesci. Nie moge sie doczekac jak po przejsciu je doblokuje i zobacze jak to sie zaczelo.
-
Cos do poczytania. Cos do pogrania. W sumie RE juz za mna i uwazam, ze zakup udany. Pobawie sie jeszcze w dodatkowe tryby i poszczelam do zgnilkow. Do tego SPLATTERHOUSE! Jaki ta gra ma soundtrack. O matko. Beda odpadaly lby. Flaki. Pierwsza sieka i juz: https://www.youtube.com/watch?v=VyuQ8KOBlo8