Pewnie nie jedna patohistoria by nas zaskoczyła
Jeszcze wracając do zachowania dzieciaków to oczywiście wina rodziców ale też w szkole się uczą. Ostatnio żona syna odprowadza szło jakiś trzech gówniarzy i bluzgali, zwróciła im uwagę to dwóch majty pełne ale trzeci z tekstem „że jemu wszystko wolno” no jak ma sobie radzić nauczyciel z gnojkiem, który myśli że wszystko może.
Mój syn ma w klasie takich agentów ale jak wychowawczyni chce zrobić porządek czyli trzy większe uwagi i sorry ale nie jedziesz na wycieczkę to zaraz rodzice oburzeni bo jak to tak. No właśnie tak naucz smarka kultury to nie będzie problemu.