Dziś u mnie w mieście była impreza biegowa był nawet Adam Kszczot jako gość specjalny. Biegi były na 5 i 15km oba wygrały osoby biegnące tempem 3min/km
ja biegałem na 5km z czasem 24:43, także do najlepszych trochę brakuje
myślałem, że pod koniec trochę lepiej polecę ale ktoś kuźwa wymyślił, że niedaleko trasy robili żarcie z grilla
jak to poczułem to bardziej myślałem żebym się nie zbełtał niż szybciej biegł.
A tu taka ciekawostka odnośnie Kenijczyków, którzy wygrali też u mnie w mieście
https://bieganie.pl/newsy/kenijska-objazdowka-po-polsce-jeden-weekend-trzy-biegi-trzy-wygrane/