BRY@N

Ja polecam Yoshi's Crafted World też 2D a poziom trudności trochę niższy niż w Marianach

Myślę, że przy wypuszczeniu slimki only digital taka statystka może być brana pod uwagę.

Wiadomo jaki jest stosunek sprzedanych wersji digital do tych z napędem?

Tylko skoro ubezpieczyciela była to taka poważna usterka to była zrobiona szkoda całkowita ?

Organizacja tych Igrzysk Europejskich podobna taka sobie ale takie końcówki biegów dobrze się ogląda

Ja dziś w Empiku dorwałem, kupione głownie ze względu na MGS

Chyba znowu muszę kupić Lite dla tego nowego Mariana. Szkoda, że dwie dobre okazje które były na pchlim już nieaktualne

Właśnie zapomniałem o Sekiro. Genichiro i walka na wieży jest zajebista Drugą taką walką dla mnie była walka z Ojcem Sową w wiosce. Na początku dostawałem straszne baty ale jak już nauczyłem się wszystkich jego ataków to była tylko formalność

Kiedyś po etapie Pegasusa dużo grałem na PC i takie gry jak HOMM3, C&C, Worms mocno zapadły w pamięci, jednak pamiętam też jak wtedy mocno katowałem pory gier z PSX na PC. Dino Crisis 2 i MGS, którego katowałem na każdy możliwy sposób (czyli próba przejścia bez alarmu poniżej 2h żeby w końcu odblokować tego Ninja ). Z racji przywiązania do serii MGS już po samym odpaleniu intra do MGS3 przepadłem na dobre, grę skończyłem chyba z 11 razy żeby wszystko zdobyć. Ostatnia walka w MGS4 jest dla mnie mistrzowskim podsumowanie serii Dużo grałem też w Burnout 2 i kiedyś jak grałem z kimś w coop to pomyślałem, że kurcze fajnie by było mieć możliwość wepchnąć kogoś pod samochód. Później jak odpaliłem Burnouta 3 byłem zachwycony pomysłami jakie się w tej części pojawiły.

- "Lewy", zmień trenera!

Nie no pierwsza była ok, ale jak później mówił Bednarek oni po pierwszej połowie myśleli, że to się samo wygra i jakoś te drugie 45 minut zleci a jak było każdy widział.

Chyba powinien piłkarzy wezwać, przecież to oni grali jak patałachy trener mógł tylko patrzeć na tę tragedię. Nic mnie tak nie wkurwia jak brak zaangażowania u tych grajków. Odpuszczanie straconych piłek albo takich do, których można dojść tylko trzeba na te 15 sekund spiąć dupę i ruszyć z miejsca.

Niby 100% akcja ale jak wszystko u nas do spierdolenia. Podanie za plecy ale tylko dlatego, że Szymański nie wiadomo po co tak leciał w stronę bramki.

Trener Mołdawii I tu jest cały problem naszej kadry od kilku(nastu) lat, jak ktoś zagra pressingiem na naszej połowie to wszyscy mają pełne gacie i prawdopodobieństwo jakiegoś babola wynos 99%. Jeszcze te komentarze, że to nie jest nasz poziom no to jak nas kolesie z Mołdawii tłamszą to po co jechać na to Euro.

Takie akcje mogą im chyba jednak skomplikować przejęcie https://www.axios.com/2023/06/20/exhibit-k-microsoft-activision

Gdyby uznali tego wcześniejszego gola było by 4:2 jprd

Na krosy muszę trochę podjechać bo raczej bieganie po parku to słaby kros niby jest trochę różnicy w wysokościach ale wszystko po kostce. No i jeszcze w czwartki wieczorem wpada kosz tak z 1-1,5h w sumie to dłuższe wybieganie to i tak wolniejszym tempem to można by zrobić w piątek po południu i niedziela kros, poniedziałek wybieganie i wtedy nie czwartek a środa jakiś wybieganie+przebieżki

No właśnie w tygodniu ja zdecydowanie wolę wstać o tej 5 czy nawet trochę przed i pobiegać niż po południu, tym bardziej że jak pobiegnę taki kros w poniedziałek po południu o tej 18-19 to raczej pobudka we wtorek o 5 na rozbieganie to chyba też kiepski pomysł.

Pytanie do bardziej doświadczonych, może znowu coś pomożecie Chciałem jeszcze raz spróbować z tym półmaratonem we wrześniu jest nocny półmaraton praski czyli mam dwa miesiące na przygotowania bo już nigdzie nie planuje przez wakacje biegać w żadnych imprezach. i teraz pytanie, planuję biegać cztery razy w tygodniu Wt wybieganie 40-60’ Czw wybieganie 40’+przebieżki Sb dłuższe wybieganie 1,5h Nd Kros pasywny Czy takie coś ma sens jak chce zmieścić się w 2h ?

Od patrzenia na ten wykres wysokości aż mnie nogi bolą

W sumie dla ligi taki mało medialny koleś to jednak problem bo nie jest czarny i nie robi show

Ciekawe, który bank pierwszy padnie po tym wyroku https://www.money.pl/gospodarka/wyrok-ws-kredytow-frankowych-jest-decyzja-tsue-6909179260193408a.html

Przy stanie 3-1 to już raczej na pewno są mistrzem, jeśli nie dziś to w następnym spotkaniu. Wątpię żeby teraz przegrali 3 spotkania pod rząd.

Tam to się bawią w przerwach

Biegałem dziś w Sulejówku na 10km i już nie napalałem się na 50 minut tylko założyłem sobie równy bieg tempem 5:30. Prawie się udało bo ostatecznie średnie tempo wyszło 5:33 i całkowity czas 55:40 czyli o 40 sekund lepiej niż w Siedlcach i w sumie pod koniec mogłem trochę lepiej pobiec bo na ostatnich 300-400 metrach nawet zaszalałem z tempem 4:28 Największy plus dzisiaj to nie podpalanie się na starcie tylko od początku równy bieg no i mijanie emerytów, kanapowców i ludzi z dużą otyłością