Jeszcze jakbyś trafił jak ja, że zestaw z grami, gdzie później jak sprzedałem te gry to wyszły grosze za konsole z dwoma padami kamerką i dwa kontrolery move
Skończyłem właśnie czytać artykuł o Gadu-Gadu i pewnie jak nie jeden z was wysłałem tam setki jak nie tysiące wiadomości.
Jednak GG to była też potężna broń. W jednym miejscu gdzie pracowałem jak odszedłeś od kompa nie blokując go albo wyłączając GG wszyscy znajomi z listy mogli się nagle dowiedzieć, że lubisz mieć jaja na twarzy albo lubisz chłopców
Ja biegam to co mi podpowiada Garmin ale bez żadnego treningu i jak chcę biegać na spokojnie to ustawiam żeby zegarek kontrolował tętno a jak szybciej żeby kontrolował tempo i nawet fajnie się to sprawdza.
Z ciekawości zobaczyłem reakcje na stronie PlayStation Polska i trochę ludzi ich jedzie ale dużo jest zachwyconych nową konsolą i bierze na premierę
Dodatkowo takie komentarze pokazują, że ludzie lubią być dymani
Jak zaczynałem biegać to jeszcze na jakiś lokalnych biegach startował, parę razy przychodził na bieganie w niedziele gdzie biega razem większa grupa osób. Teraz już chyba całkiem odpuścił lokalne biegi.
Mialem okazje raz z nim pogadać w czasie biegu i zdziwiło mnie np. że on przy takich wynikach leci tylko na tętnie z zegarka oczywiście jego było dużo niższe przy takim samym tempie
Ja lecę na SE (tym jak 5s) odkupiłem z firmy za 50zl dwa lata temu na próbę i do mojego korzystania jest ok plus jest mały. Powrotu do Androida jakoś sobie nie wyobrażam.
Myślałem, że uda się teraz odkupić 13 dla żony a ja bym wziął jej 12 mini.
W moim mieście jest chłopak, który biega te biegi ultra i ma trochę sukcesów.
Raz zrobił akcje, że przez tydzień codziennie robił maraton w okolicy miasta i jak ktoś chciał mógł dołączyć.
Koleś jest jeszcze młody i ciekawy czy zdrowia i zapału starczy na takie bieganie.
Ogląda człowiek tyle lat reprezentacje i już myśli, że nic go nie zdziwi a tu akcja, że ktoś holuje piłkę we własne pole karne na 11 metr gdzie jest dwóch Chorwatów
To jakiś cud, że nie byłoby tego bramki
Zaskakujące jest to, że można wygrywać mecze i jeździć na turniej nie mając obrony. Przecież ta druga bramka dla Szkocji to jest jakaś katastrofa 8 w polu karnym a piłka przeszła jakby nikogo tam nie było
Na pewno jest tak jak piszesz, mi bardziej chodziło o to, że te jego rekordy w skoku o tyczce nie biorą się z niczego. Koleś jest fest wytrenowany a pewnie jakby więcej potrenował technikę biegu itp. to by miał jeszcze lepszy czas.
Teoretycznie o to co doliczyli teraz to później przy następnej racie powinna być większa spłata kapitału a mniejsze odsetki. Ja tak mam w PKO BP.
Najlepiej nadpłacać w dniu ściągnięcia raty, tak gdzieś czytałem.