Albert Wesker i bigdaddy
Widzę, że nieźle was zabolał ten artykuł Już sam wasz upów w wytykaniu błędów i powtarzania w kółko tych samych argumentów jest zastanawiający... i zabawny bo autorowi wytykacie to, że w kółko pisze "to nie jest moje zdanie".. a sami robicie to samo.
Uważam, że każdy ma prawo do dyskusji i wygłaszania swoich opinii na temat, w którym ma coś ciekawego do powiedzenia, ale bez przesady.
Obaj macie skłonność do wyrywania zdań z kontekstu i analizy ich pod kątem "fanboyostwa". Jest to niesprawiedliwe, sami popatrzcie:
No to jest oczywiste. Ty będziesz grał na WII, X360 czy PS3 dopóki Ci nie zabraknie prądu. Masz jakieś dowody na to, że napęd w PS3 notorycznie siada? Może jakieś liczby?
Nadinterpretując to co napisałes - Uważasz, że każdy kto chce kupić PS3 to dzieciak?! Cóż za krzywdząca opinia! Jak możesz tak pisać??
a skąd takie przeświadczenie? Brałeś udział w zebraniu zarządu czy jak? Może nas dodatkowo oświeć jakie plany ma Sony na I kwartał 2012? :confused:
Idąc Twoim tokiem rozumowania - Oglądam wiadomości w TV i widzę jak nastolatek idzie do szkoły i morduje 10 nauczycieli.. Co robię? Oczywiście to samo, bo przecież inni tak robią. Potem jest reportaż o rozprowadzaniu narkotyków i dochodach liczonych w milionach PLN... No to sam to robię - kto by się oparł pokusie.
Ja naprawdę nie chcę nikogo urazić, ale skoro sami się czepiacie wyrwanych z kontekstu zdań to sami zobaczcie jak to fajnie kiedy się nas cytuje "na odwal się". Nie przedstawiacie żadnych sensownych argumentów. Ktoś tu wcześniej kilkakrotnie przywoływał prawa ekonomiczne jakby miał conajmniej habilitację. Gdybym nie przeczytał tego co napisaliście to nawet bym nie wpadł na to, że ten artykuł może wywołać tyle kontrowersji. Może trochę więcej dystansu? Żeby było jasne.. Ja nie jestem jakimś "adwokatem", fanbojem x360, ps3 czy wii. Po prostu drażniące jest czytanie waszych frustracji pod adresem autora i tego artykułu... Jeżeli jesteście od niego lepiej obeznani w temacie to dlaczego waszych artykułów nie mogłem w PSXie przeczytać? Zazdrość?
btw. celowo nie cytuję nickami.. nie o to chodzi żeby komuś ubliżać.
Co do samego numeru... chyba wszystko już zostało napisane. Sporo ciekawych recenzji, fajna okładka - moim zdaniem udany numer... wiadomo, że nie idealny, ale nie o to przecież chodzi i nie ma się co czepiać. Ja jedynie trochę żałuję, że w recenzji AC II było niewiele nowości. Znaczną część po prostu twórcy ujawnili wcześniej, ale to juz nie jest wina redakktorów. Jednym słowem dzięki wielkie za porcję świeżej lektury. Tak trzymać