Szczerze mówiąc, nie zawiodłem się na dwójce. Dużo osób pisze, że to już było, że kontynuacja nie wnosi nic nowego. Ale takiej konwencji właśnie oczekiwaliśmy Jest bigger, better and more badass, czego jeszcze chcieć? Jedyne do czego można się przyczepić, to końcówka. Raził zupełny brak
Solidne 9/10