Też ostatnio skończyłem. Jedyne plusy jak dla mnie to design, zagadki, klimat, postacie i książka + lektor. Reszta to średniak i miejscami dno.
Grafika designem zachęca ale ziarnistość na takich obiektach jak skały, mury itp. wyżera oczy i odstrasza. Na początku myślałem, że to bardzo źle zoptymalizowany Unreal Engine ale jednak to ich własny silnik. :potter:
Walka to dno. Mashowanie przycisków nigdy nie było tak nudne(nawet w Dante's Inferno było lepiej moim zdaniem). Większość zdolności jest bezużyteczna, ataki są bez pier.dolnięcia, przygotowanie lepszego comba trwa za długo i do tego w większości przypadków brak stuna na przeciwniku. Jedyny pozytyw to możliwość łączenia combosów... Tylko po co skoro są bezużyteczne.
A już szczytem debilizmu jest ustawienie uników w grze ze statyczną kamerą na lewym analogu, pozostawiając prawy praktycznie nie używany. Gość, który wpadł na ten pomysł powinien wyświadczyć tej branży przysługę i odejść na emeryturę.
Walki z tytanami to straszna żenada. Chyba je tam wepchnęli tylko po to żeby pokazać, że też potrafią zrobić walki z dużymi bossami... No ale okazało się, że nie potrafią. Walki są krótkie, do bólu uproszczone, a goście którzy zaprojektowali wygląd tytanów powinni się spalić ze wstydu, bo dwa z nich to dosłownie kopiuj/wklej z SotC.
Element platformowe są toporne i mam wrażenie, że to zasługa Japończyków. Brak im płynności i mają jakieś takie beznadziejne wk.urwiające momenty. Np. brak niewidzialnych ścian w kilku przypadkach, upośledzony double-jump, odmierzanie co do centymetra długości aby się wspiąć/skoczyć itp. Jak dla mnie padaka.
Na plus jeszcze bestiariusz. Jest naprawdę bogaty, opisy w książce są bardzo fajne. Pod względem wyglądu też większość jest bardzo dobra... oprócz Tytanów i jednego z Lordów.
Tak podsumowując to jest to gierka na 6/10, jak dla mnie. Gameplay to średniak, fabuła ok (niczym się nie wybija ale jest ciekawie poprowadzona), bardzo dobry design, klimat i postacie.