W Warzone przed chwilą grałem i łączy normalnie. Co do samej gry to oby to był jakiś stary kod.
Sterowanie poprawione, na wyższym sensivity (60%-70%) tego laga nawet nie czuć. Dostępna mapa w Warzone bardzo słaba, a w Guerilla Warfare jej kawałek jest jeszcze gorszy.
Balans broni w tej grze chyba nie istnieje, bo takie np. LMG (nie pamiętam nazwy) kosi wszystko na 2-3 strzały, nie ważne z jakiej odległości. A już takim SMG nawet na bliskim dystansie trzeba wy.(pipi) masę kulek. Shotgun jest chyba tylko jeden i jest do du.py - mały dmg i bardzo wolny. Do tego wielki minus za brak możliwości przerwania animacji przeładowania broni.
Ogólnie postacie mają za dużo tego życia. Po 5 przeciwnikach koniec ammo?
Grafika na plus. Pozbyli się gó.wnianego blura i nareszcie to jakoś wygląda. Za to menu to jakiś kiepski żart. Niby mały szczegół ale jest po prostu ohydne.
Dobrze, że dali tą betę, teraz muszę się poważnie zastanwić czy warto brać w dniu premiery.