Jak zjeżdżasz to nie ruszaj się, tylko jedź po środku. Wtedy ogień cię nie uderzy jak spadniesz. I nie możesz stać za daleko niej bo zacznie tym spamować. Jak staniesz bliżej to będzie chciała cię drapnąć pazurami, ale to jest przewidywalne, więc nie powinno być problemu.
Skoro został ci środek to od razu jak spadniesz biegnij środkiem, ale nie do końca. Jest niewidzialna linia po przekroczeniu której podłoga się zapadnie, a ona zacznie machać łapami. Ciebie interesuje żeby podłoga się zapadła, a później odejdź w bezpieczne miejsce i zaczekaj aż skończy. Najpierw macha lewą łapą, a później prawą (od jej strony) i zanim zacznie robić to kolejny raz musi odczekać chwilę. Wtedy biegniesz, a z zapadniętą podłogą nie będzie problemu.
Alternatywnie, po zapadnięciu podłogi, możesz też odsunąć się jeszcze dalej żeby próbowała cię chlasnąć pazurem. Wtedy to już bez problemu przejdziesz, bo jej recovery time będzie dłuższy od tego z machaniem łapami.
Widzisz te dwa wystające kafelki centralnie nad ilością wyświetlanych dusz? W tym miejscu musisz biec. Tym sposobem nie będziesz musiał skakać, bo spadniesz od razu na korzeń.