Wrocilem do tej gry po prawie 10 latach i wiecie co wam powiem? To jest jebane arcydzielo gamingu
W 2015 na premiere bylo jak to redzi maja w zwyczaju czyli kal, mocz i zaraza ale dzisiaj, a pewnie to juz od kilku lat kiedy wyszla wersja na ps5xsx, jest kurde taka gitara ze w tydzien, dokladnie od zeszlego piatku, natluklem juz ponad 60 godzin xd praktycznie wyczyszczona podstawka, skonczone Serce i zdazylem rozpoczac juz Krew i Wino. Nie bede sie rozpisywal bo wiem ze wpadlem spozniony na impreze ale serio, przeciez to nawet jakby dzisiaj wyszlo to jest 10/10. A te dodatki akurat w dlc nie gralem nigdy. Calkiem nowa miejscowka? I to nie karczma w ktorej mozna kupic nowy miecz tylko legitne miasto z masa aktywnosci? Oczywiscie prosze bardzo. Za 37zl na promocji w ps store niedawno kupilem i normalnie czuje sie jak pirat ze tyle contentu za pol darmo. Jeden z deali zycia
Do niedawna bym powiedzial ze Cyberpunk > W3 bo Cyberek mimo ze nie dzialal kompletnie na premiere to ogralem, wciagnalem sie i nawet platyna wpadla a niesmak po premierze Wieska towarzyszyl mi az do zeszlego piatku. I co? I gowno, Wiedzmin perla gamingu
A powiedzcie, czy karty do gwinta przechodza w ng+ czy trzeba zbierac od nowa?